Dzień drugi jest w pewnym sensie dla wielu uczestników przełomowy: to właśnie dzisiaj bowiem okaże się, kto wróci z pustymi rękami, kto przynajmniej zabezpieczy sobie zwrot wpisowego oraz kosztów podróży, kto natomiast może liczyć na awans do dnia następnego, gdzie wypłaty powoli już stają się coraz bardziej znaczące. I choć Góralowi oraz Hajjerowi potrzebne będzie jeszcze trochę szczęścia, aby móc liczyć chociaż na dotrwanie do miejsc płatnych, z pewnością los uśmiechnie się do nich we właściwym momencie, za co będziemy oczywiście trzymać kciuki.