PokerStars w opałach. Brytyjska agencja Advertising Standards Authority (ASA) uznała, że jedna z reklam powinna zostać zakazana, bo promuje „lekkomyślny hazard”. Operator zdecydował się odwołać od decyzji, ale nic nie wskórał.
PokerStars musiał wstrzymać emisję jednej ze swoich reklam. Agencja Advertising Standards Authority uznała bowiem, że nie może ona być prezentowana w formie, w jakie ukazała się w telewizji. O co chodziło komisji?
W reklamie obserwujemy grupę pokerzystów podczas domowej gry w pokera. Pojawia się głos narratora, a bohater reklamy zagrywa na końcu all-ina.
– Oto jesteś w tym momencie, w którym blefowanie wydaje się być jedynym sposobem na zwycięstwo, boisz się dzieciaku, ale pomyśl o tych wszystkich sytuacjach, w których siebie wyblefowałeś. Jak wtedy, kiedy zainstalowałeś drążek do ćwiczeń, aby wrócić do formy albo książce, którą na pewno miałeś przeczytać (…). Użyj tego talentu, bo skoro potrafisz wyblefować siebie, to potrafisz wyblefować każdego. W PokerStars od razu jesteś wspaniałym graczem.
ASA rozpoczęła śledztwo po otrzymaniu skargi, w której sugerowano, że reklama wykorzystuje niedoświadczonych graczy sugerując im, że mogą szybko wygrać wiele blefując, zupełnie jak główny bohater. Komisja uznała, że widzowie mogą zakładać, że gra toczy się na pieniądze, a co za tym idzie, gracze (widzowie) mogą zagrywać all-in blefy opierając się na sytuacjach z życia, bez doświadczenia z gry w pokera.
Komisja argumentowała, że rozumie, iż blefowanie jest normalną częścią pokera, ale reklama niesie za sobą wiadomość, że może to robić każdy, nawet gracz, który w pokera jeszcze właściwie nie grał.
– Rozumiemy, że doskonała gra w pokera wymaga połączenia strategii, umiejętności i szczęścia, a udane blefowanie rywali związane jest z tym, że gracz musi zrozumieć te wszystkie elementy gry. Przykładowo gracze muszą zidentyfikować konkretne sytuacje, w których powinno się blefować. Rozumiemy także, że te umiejętności wymagane są podczas gry w pokera online, a nie tylko gry live. Jako, że reklama pokazywała, że gracz może blefować w życiowych sytuacjach, które nie są związane z pokerem i sugerowała, że nie ma doświadczenia w grze, uznaliśmy, że podpowiada ona, że gracze mogą radzić sobie w pokerze bez wcześniejszego doświadczenia. To w konsekwencji ukazywało zachowanie hazardowe, które było społecznie nieodpowiedzialne.
Reklama PokerStars przygotowana została przez firmę Insurrection dla agencji Romance i pojawiła się w październiku zeszłego roku. Operator bronił się i argumentował, że nie pokazywała ona konkretnie wygrywania i stawiania pieniędzy, a blefowanie nie jest „lekkomyślne” będąc częścią wielu karcianych gier. Komisja była jednak nieugięta. Swoją skargę podtrzymała i zarządziła, że w takiej formie nie może być emitowana. Firma została również ostrzeżona, aby nie ukazywać gry w tak nieodpowiedni sposób w swoich przyszłych reklamach.
Nie jest to pierwsza reklama PokerStars, której emisja została zakazana. Podobny los spotkał poniższą reklamę, której emisja zakazana została w Niemczech.