W dniu wczorajszym zakończyła się rywalizacja w turnieju głównym Wielkiej Majówki Redbeta w czeskim Rozvadovie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie niekonwencjonalne rozwiązanie, na jakie zdecydowali się pozostający w grze zawodnicy.
Do gry w dniu finałowym przystąpiło szesnastu graczy, w tym czterech Polaków. Jako pierwszy z nich odpadł Janek Przysucha, który zasiadał do stołu z niewielkim stackiem. Nie doczekał się podwojenia i za zajęcie 16 miejsca otrzymał 2.271€. Kolejny z naszych rodaków, Jacek Pustuła, pożegnał się z grą na miejscu 12. Decydujące o jego losach rozdanie przyniosło starcie pary dziewiątek z parą waletów Alexandara Dordevicia. Za swoje wysiłki Jacek otrzymał nagrodę w wysokości 2.891€.
Około godziny 16 stawka pokerzystów pozostających w grze zmalała do ośmiu, tym samym rozpoczęto przygotowania do zawiązania stołu finałowego. Działania te okazały się jednak zbędne, gdyż cała ósemka zgodnie zdecydowała się na przeprowadzenie dealu zgodnie ze stanem żetonów przed startem finałowej rozgrywki.
Na mocy tego porozumienia zwycięzcą turnieju został Niemiec Florian Geiger, który stał się bogatszy o 30.450€. Pozostałe miejsca na podium przypadły w udziale Polakom – Karolowi Radomskiemu (na zdjęciu) oraz Grzegorzowi Goskowi.
Trzeba przyznać, że rozwiązania, na które zdecydowali się pokerzyści w Rozvadovie, bardzo dawno nie oglądaliśmy podczas większych festiwali pokerowych. Z uwagi na to tegoroczny festiwal Redbet LIVE w Czechach z całą pewnością przejdzie do historii.
Poniżej szczegółowy wykaz wypłat dla finalistów Main Eventu Redbet LIVE w Rozvadovie (gwiazdką zaznaczone są nagrody wynikające z dealu).
1. Florian Geiger 49.429€ (30.450€)*
2. Karol Radomski 30.767€ (29.215€)*
3. Grzegorz Gosk 22.017€ (23.284€)*
4. Karly Yebua 17.036€ (17.829€)*
5. Uwe Dietzinger 13.422€ (17.050€)*
6. Gometzger 10.505€ (15.257€)*
7. Peter März 7.769€ (12.532€)*
8. Aleksandar Dordevic 5.343€ (10.666€)*
Foto: Redbet
Bardzo dobry przykład SPRAWIEDLIWOŚCI DYSTRYBUTYWNEJ. Zwycięzca dostał tyle, co za drugie miejsce, drugi prawie tyle samo, a spłaszczone widełki spowodowały, że ósmy gracz dostał 2 razy więcej.
A pokerroomy ustalając chore tabele wypłat powodują, że gracze biją się jak na wojnie. I niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego różnica w EPT Monaco wynosiła 960-560=400 tys. Czy naprawdę zwycięzca ma być LEPSZY od następnego o 80%?
Nie, to ma działać na wyobraźnię, jak 60 milionów w lotto!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.