Razz – Jak blefować?

3

Przedwczoraj zamieściliśmy artykuł z podstawowymi radami dotyczącymi gry w Razza. Były to bardzo podstawowe uwagi, które jednak w grach z niższym buy-inem i w turniejach H.O.R.S.E, gdzie nie ma specjalistów od tej odmiany powinny zapewnić nam wygrywanie. Dzisiaj trochę bardziej zaawansowany temat, czyli blefowanie w Razzie. 

Co prawda jak pisałem stosowanie się do podstawowych zasad i granie prostego pokera wystarczy, żeby w Razza wyrywać, ale warto również zapoznać się z podstawowymi radami dotyczącymi blefowania w Razzie. Jeśli w dość prosty sposób możemy zwiększyć swoje zyski z tej gry to czemu z tego nie skorzystać?

Na początek jedna uwaga, Razz rozgrywany jest najczęściej z limitem podbicia i jak w każdej grze w limicie blefowanie nie jest łatwe. Szczególnie na niższych stawkach znajdziemy graczy, którzy grając w limie preferują myślenie "przecież to tylko 1 bet to i tak sobie sprawdzę". Istnienie takich graczy, którzy chętnie sprawdzają nie oznacza oczywiście, że blefowanie w tej grze jest niemożliwe. Należy tylko zdawać sobie z tego sprawę i dokładnie wybierać rozdania, w których chcemy zastosować blef. Blef w Texas Holdem No Limit, czy w Omaha Pot Limit jest co prawda łatwiejszy, ale i w Razzie możemy w ten sposób wygrywać pule. 

Blefowanie w pierwszej rundzie licytacji

Wspominałem o tym w pierwszym tekście o Razzie, że szczególnie w turniejach, gdzie ante rośnie i z czasem stanowi coraz większą część naszego stacka, kradzież ante i bring ina jest bardzo istotna.

Dla przypomnienia podam tylko jakie warunki muszą być spełnione, aby próbować blefu w tej fazie rozgrywki. Nasza karta odkryta musi być niska z przedziały A-5, a karty odkryte przeciwników, którzy jeszcze pozostają w rozgrywce powinny być wysokie, najlepiej od 8 w górę. 

W tej sytuacji blefować możemy nawet z tak słabą ręką startową jak (K-Q)-A i robić to nawet przeciwko loose przeciwnikom. Ciężko bowiem wyobrażać sobie, żeby rywal mający odkrytego J zdecydował się sprawdzić nasze podbicie.

W ten sposób dość łatwo i bezproblemowo zgarniamy niewielkie pule, jednak na dystansie całego turnieju to właśnie te pule mogą okazać się kluczowe dla naszego komfortu i spokojnej gry, bez obawy o to, że zostaniemy zjedzeni przez ante.  

Blefowanie w późniejszych rundach licytacji

Blefowanie w późniejszych rundach licytacji jest znacznie trudniejsze, ale również możliwe. Musimy tylko pamiętać o tym, żeby rozdania, w których będziemy chcieli blefować wybierać bardzo dokładnie i nie robić tego zbyt często. 

Aby nasz blef miał szanse powodzenia nasze karty odkryte muszą stwarzać więcej możliwości silnego układu niż karty przeciwnika. Przykładem może być rozdanie, w którym mamy (3-5)-A-3-5-7, a nasz rywal ma (x-x)-2-7-T-9. Jeśli nasz przeciwnik jest myślącym graczem to w zasadzie nie ma prawa nas sprawdzić przy tego typu układzie kart. Jest to więc idealna sytuacja, w której nawet nie mając skompletowanego układu powinniśmy zablefować. Pomijam tutaj tak oczywiste sytuacje, gdy nasz rywal w otwartych kartach otrzymuje same wysokie karty (figury) lub gdy ma odkryte wysokie pary. W takich sytuacjach blef, w zasadzie bez względu na to co my mamy (dopóki również i my nie mamy samych wysokich kart), jest zagraniem obowiązkowym.

W skrócie więc możemy powiedzieć, że jeśli w odkrytych kartach rywalowi dochodzą dwie karty wyższe od ósemki, a nam karty niskie to blefować powinniśmy w prawie 100% sytuacji.  

JakośĆ przeciwników

Jak w każdej innej odmianie pokera tak i w Razzie decydując się na blef powinniśmy wiedzieć przeciwko komu gramy. Jeśli naszym rywalem jest przeciwnik słaby, grający bardzo loose to "czysty" blef lepiej sobie odpuścić. Przeciwko takim graczom możemy tylko semi-blefować jeśli nasze karty dają nam szanse skompletowania układu lepszego od rywala. Jeśli jednak mamy słaby układ to tego typu przeciwników lepiej nie blefować. 

Zdecydowanie lepszym celem do naszych blefów jest wybieranie graczy, których zidentyfikujemy jako dobrych, rozumiejących grę zawodników. Podobnie jak i w innych odmianach pokera są oni bardziej skłonni do pasowania rąk, ponieważ rozumieją przebieg gry, wiedzą jaki układ mu staramy się reprezentować i wiedzą również jak silny jest tak naprawdę ich własny układ kart.

Jeśli my mamy odkryte 2-3-5, a przeciwnik 6-7-8 to dobry gracz prawie ze 100% pewnością spasuje swoje karty, a z kolei słaby-loose przeciwnik będzie zachwycony, że ma układ 8 high i może nie być skłonny do wyrzucenia swoich kart.   

Blefuj małe pule

Ostatnia uwaga jest już stricte związana z faktem, że Razz rozgrywany jest z limitem podbicia. Co prawda każda teoria dotycząca poprawnej gry w limicie mówi o tym, że każdy jeden bet zaoszczędzony liczy się tak samo jak bet wygrany to jednak graczy, którzy aż tak rygorystycznie przestrzegają tej zasady jest niewielu, a już w turniejach z niskim wpisowym takich graczy można policzyć na palcach jednej ręki. 

Jeśli więc w pierwszych rundach licytacji mieliśmy do czynienia z wzajemnymi przebiciami i na koniec przy dużej puli liczymy na to, że jednym betem zmusimy przeciwnika do wyrzucenia kart to jest to rozumowanie błędne. W takiej sytuacji prawie na pewno dołoży on nam z układem 8 czy 9 high, a bardzo możliwe, że "z ciekawości" sprawdzi również i z gorszymi układami. 

Najłatwiej jest więc blefować niskie pule, w których przeciwnik nie zaangażował jeszcze większej ilości żetonów. Z takiej puli łatwiej będzie mu zrezygnować, a nasze blefy nabiorą większej skuteczności. 

Podsumowując można stwierdzić, że chociaż wyblefowanie przeciwnika w Razza może być trudniejsze niż w Omahę czy Holdema to samo podjęcie poprawnej decyzji o blefie jest znacznie łatwiejsze. Decydując się bowiem na blef opieramy się w zasadzie tylko na informacjach, które są dla ns w 100% jasne, czyli kartach odkrytych naszych i przeciwnika. Nie musimy tutaj ustalać zakresu rąk rywala co powinniśmy czynić w Holdemie. Warto więc wybierać te korzystne rozdania, w których szansa blefu jest największa, a dzięki wygrywaniu wielu niewielkich pul, nawet ewentualna większa przegrana z gotowym układem nie będzie musiała oznaczać dla nas końca gry w turnieju. 

Poprzedni artykułSanta Special – świąteczna promocja na Unibet
Następny artykułUnibet Open Londyn – „Szwindel” faworytem

3 KOMENTARZE

  1. Dobry art.

    Od siebie dodam, dobrą okazją do zgarnięcia blefem małych pul jest 5 ulica, szczególnie jeśli dostaniemy kartę niższa niż przeciwnik, najlepiej 8 lub mniej, w tym momencie mamy już duży bet i to zazwyczaj wystarczająco odstrasza rywali.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.