Zeszły miesiąc był pełen ciekawych turniejów. Zobaczcie, czy ich wyniki wpłynęły na klasyfikację prowadzoną przez ESPN.
The Nuts to ranking najlepszych pokerzystów prowadzony przez dziennikarzy serwisów pokerowych. Swoje głosy oddają m.in Gary Wise i Bernard Lee z ESPN, Jessica Welman z Bluff oraz Elain Chaivarlis z Pokernews. Pod uwagę brane są nie tylko wyniki z turniejów live, ale także wyniki online, a nawet gry cash, w których uczestniczą pokerzyści.
Listopad wypełniony był turniejami. Najważniejszy z nich to oczywiście finał Main Eventu WSOP, gdzie wygrał Pius Heinz. Sukcesy odnosili również Sam Trickett (Partouche), Anthony Ruberto (WPT Jacksonville), Randy Lew (APPT), Scott Clements (Venetian Deep Stack) oraz Andrew Badecker, który wygrał podczas Borgata Fall Poker Open. Zobaczcie jak wygląda najnowsze notowanie The Nuts:
1. miejsce – Jason Mercier – W listopadzie nie zaliczył żadnych miejsc płatnych, ale z jego wiadomości na Twitterze wynika, że ostatnio często gra cashe. Na pierwszym miejscu jest już od 6 miesięcy i nie zamierza go oddawać. Tym razem otrzymał 6 głosów.
2. miejsce – Erik Seidel – Po raz pierwszy od 11 miesięcy nie znalazł się na płatnym miejscu w turnieju. Zdołał jednak utrzymać drugie miejsce (otrzymał 3 głosy). Seidel spróbuje zakończyć rok dobrym występem w kolejnym turnieju Epic Poker.
3. miejsce – Eugene Katchalov – Niedawno w jednym z bocznych turniejów na EPT Loutraki zajął drugie miejsce. Ma świetny rok, wygrał bransoletkę i ponad 2.5 mln dolarów. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z faktu, że w turniejach zajmował aż trzy razy 2. miejsce – ten rok mógł być więc jeszcze lepszy.
4. miejsce – Ben Lamb – Podobnie jak trójka na podium utrzymuje swoją pozycję. Przygotowywał się długo do finału WSOP, pomagali mu inni profesjonaliści. Zajął 3. miejsce i wygrał ponad 4 miliony dolarów.
5. miejsce – Sam Trickett – Awans z 10. miejsca. Trickett gra w tym roku fenomenalnie, a ostatnie zwycięstwo w Partouche Poker Tour jest tego najlepszym przykładem. Teraz wybrał się do Makau i tam ponownie próbuje podbijać stoliki.
6. miejsce – Shawn Buchanan – spadek z 5 pozycji. W zeszłym miesiącu zaliczył jedno miejsce płatne. Najważniejsze jest chyba to, że po kilku latach został w końcu dostrzeżony na pokerowej scenie.
7. miejsce – Bertrand Grospellier – spadek z 6 pozycji. Ostatnio zajął 8. miejsce podczas WPT Marrakesz. Został także znokautowany w kickbokserskiej walce. W rankingu Bluff Player of The Year jest tuż za liderującym Eugenem Katchalovem.
8. miejsce – Chris Moorman – awans z 9. miejsca. W listopadzie odnosił kolejne sukcesy online. Jest pierwszym graczem, który w sieci wygrał ponad 7.5 mln dolarów.
9. miejsce – Jake Cody – jego ostatni sukces to 4. miejsce w turnieju high roller podczas Black Belt Notthingham Live. Został graczem sponsorowanym PKR.
10. miejsce – Phil Hellmuth – spadek z 8.miejsca. Ostatnio miejsce pokera zajęły zakłady bukmacherskie, co widać świetnie po jego wpisach na Twitterze.
Dziennikarze zaznaczają również, że na bubblu rankingu znalazł się Pius Heinz, czyli tegoroczny mistrz Main Eventu WSOP. Już niedługo może dołączyć do dziesiątki najlepszych – musi tylko potwierdzić swoje umiejętności w innych turniejach. Blisko Top10 był również Sam Stein, który w tym roku wygrał ponad 2 miliony dolarów.
Lance Bradley z Bluff pisze, że pozycja Hellmutha jest dość zaskakująca, gdyż ten nie osiągnął żadnych sukcesów od zakończenia WSOP. Dziennikarz ma też nadzieję, że na listę szybko wróci Phil Ivey, który zasługuje na miejsce wśród najlepszych, a ostatnio okupuje stoliki w Makau.
Źródło: ESPN
