PSC Barcelona – Trzech Polaków z awansem w Main Evencie

0
PSC Barcelona dzień 1A ME

Po fantastycznym sukcesie Bartłomieja Machonia w Super High Rollerze nadszedł czas na Main Event PSC Barcelona. Ten turniej jest dla nas również specjalny, bo w zeszłym roku wygrał go Sebastian Malec!

Rok temu w sierpniu cieszyliśmy się ze wspaniałego triumfu Sebastiana Malca. Polak był najlepszy pośród 1.785 uczestników turnieju. Wygrał 1.122.800€. W poprzednich latach w Barcelonie wygrywali między innymi Tim Middleton, John Juanda oraz Carter Philips.

Eventy w Barcelonie znów cieszą się ogromną popularnością. Rekordowa frekwencja w National Championship jest zapowiedzią niezłej w Main Evencie. Wczoraj rozegrano dzień 1A tego turnieju. Wpisowe wynosi 5.300€, a wszyscy gracze rozpoczynają mając po 30.000 w stacku. Wczoraj zaplanowano rozegranie ośmiu poziomów po 75 minut każdy.

Oczywiście przy stołach pojawiło się sporo fantastycznych graczy. Grali między innymi Juha Helppi, Vitaly Lunkin, Christoph Vogelsang, Leo Margets, Fatima Moreira de Melo, Kenny Hallaert, Stephen Chidwick oraz Uri Reichenstein. To tego pokerzystę w heads-upie rok temu pokonał Sebastian Malec.

Rekordowo szybką odpadł Steve O'Dwyer. Irlandczyk zasiadł do turnieju na drugim poziomie, a kilkadziesiąt minut później  już go nie było. Pecha miała Gaelle Baumann. Nie udało jej się podwoić z AA, kiedy zagrała all-ina na stole 6546. Rywal miał 87, które się utrzymało.

W dalszej części dnia z gry odpadł Daniel Negreanu. Kanadyjczyk na stole 98377 był na all-inie i miał 76, czyli tripsa, ale KK rywala było lepsze. Był to pracowity dzień dla Daniela, który kilka godzin wcześniej odpadł z Super High Rollera na dziewiątym miejscu.

W dniu 1A zagrało ostatecznie 437 pokerzystów. Do dalszej gry przeszło 215 graczy, a z największym stackiem dzień kończył Xavier Carriere, który zebrał 205.700 w żetonach. Nieco mniej, bo 192.900 zebrał Adalfer Morales Gammara, a na trzecim miejscu uplasował się Upeshka Desilva ze stackiem 183.000.

Patrick Leonard reprezentujący PartyPoker, uplasował się ósmym miejscu. Do drugiego dnia zabierze 142.000 w żetonach. Tuż za nim jest Dario Sammartino, który ma 141.100. W grze również Christopher Kruk, który wcześniej odpadł z Super High Rollera (107.400). Nieźle poradził sobie mistrz Main Eventu Ryan Riess, który zapakował 113.800 w żetonach. Prawie na samym końcu stawki Kenny Hallaert. Belg radzi sobie ostatnio w turniejach live i online fenomenalnie. Wczoraj też zaczął świetnie, bo miał już około 100.000, ale po pechowej końcówce stracił większą część stacka. Drugi dzień zacznie mając 12.500.

Trzech Polaków w drugim dniu

W dniu 1A zagrało kilku pokerzystów z Polski. Awansowała trójka graczy. Największy stack, bo 78.000 w żetonach, zebrał Michał Rudnik. Jarosław Sikora awansował ze stackiem 70.700. Jacek Łopuszyński rozpocznie rozgrywkę w środę mając 12.500 i będzie szukał szybkiego podwojenia.

Tak wygląd czołówka dnia 1A Main Eventu PokerStars Championship Barcelona, a także stacki Polaków:

  1. Xavier Carriere – 205.700
  2. Adalfer Morales Gamarra – 192.900
  3. Upeshka Desilva – 183.000
  4. Paul Klann – 174.200
  5. Georges Hanna – 162.500
  6. Fabrice Maltez – 149.200
  7. Diego Viela – 149.100
  8. Patrick Leonard – 142.000
  9. Dario Sammartino – 141.100
  10. Antonios Koukouras – 137.100


Michał Rudnik – 78.000
Jarosław Sikora – 70.700
Jacek Łopuszyński – 12.500.

Dzisiaj dzień 1B rozgrywki. Organizatorzy spodziewają się, że przy stołach zasiądzie więcej niż 1.000 uczestników!

Kenny Hallaert
Kenny Hallaert dzień zakończył na shorcie (foto: Neil Stoddart)

Poprzedni artykułWielka wygrana Polaka – Bartłomiej Machoń drugi w Super High Rollerze PSC Barcelona!
Następny artykułCzy Antonio Esfandiari mógł spasować króle przed flopem?