Podróż minęła całkiem szybko bo lecieliśmy razem z Kiełbaxem i dyskutowaliśmy o pokerze i nie tylko. Dali nam jakiś mały śmigłowiec ale mimo to było całkiem wygodnie.
Za chwile idę rozejrzeć się w kasynie, ale raczej jako rekonesans niż gra na stołach, bo ostatnie gry cashowe jakoś mi nie idą, i obiecałem sobie, że gram tutaj tylko turnieje. Generalnie plan jest taki aby wygrać EPT 🙂, ale jak nie pójdzie to od środy zaczynają się side eventy za 500 + 1 rebuy, 1000 i 2000EUR, w których na pewno zagram jeśli nie będą się pokrywać z poprzednimi turniejami. Dzień pierwszy EPT jest podzielony na 1A w poniedziałek i 1B we wtorek. Nie wiedziałem, że będę grał we wtorek i kupiłem już dawno bilet na niedziele, przez co nie zagrałem w Unibet Open, ale bardzo nie żałuje bo tutaj też będę miał tydzień solidnej gry. Co do Unibet Open to właśnie grają finał, nie wiem jak komu idzie ale i tak gratuluje Krawcowi największej ilości żetonów po pierwszym dniu oraz całemu Ich Troje za zakwalifikowanie się do finałowego dnia co jest nie lada wyczynem! Ponadto 10 Polaków w dniu finałowym to procentowo więcej niż na starcie, może komuś uda się pokonać rywali i zgarnąć jakby nie było solidną pulę.
Strategia gry Pradze to Tight, do tej pory zawsze jak próbowałem blefować lub grać luźniej to mi nie wychodziło. Styl agresywny Annette jakoś mi nie pasuje. Dlatego postanowiłem zagrać systemem, może nie najbardziej spektakularnym, ale przynoszącym mi jak dotąd najlepsze wyniki.
Na turniej przyjechali jak zwykle gracze z Teamu Poker Stars, tacy jak Pagano, Theather, Elky czy Dario Minieri, ale ponieważ buyin jest niższy nie pofatygowały się prawdziwe sławy jak Hachem, Negranu czy Raymer. Oceniam, że zagra 400-450 graczy, więc na pewno będzie o co grać.
Tak więc jutro odpoczynek, basenik, może trochę pochodzę po mieście (ale zimno więc nie wiem czy będzie mi się chciało) a od wtorku 12 w południe walczę w EPT. Trzymajcie kciuki!
Góral
Albo trzymaliscie za slabo albo za mocno 🙂
powowdzenia… od 12 trzymam…:P
GL GL GL
Nie wiesz co co kaman – nie komentuj.
Była to tylko moja ironia do kilku rozdań z cash games w Hyatcie w ostatni weeekend. Kto widział ten wie…
no tak – pros JD od razu sie na nim poznal…przydaloby sie troche samokrytycyzmu…
Noooo…. Jeśli Kiełbax będzie grał tak jak na stolikach w Hyatcie, to nie podejrzewam, żeby przetrwał pierwszy poziom blindów. Dobry gracz od razu rozpozna w nim fisha i wywali z turnieju… Góral, powodzenia!
Powodzenia!!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.