Przy okazji rozpoczęcia 10 sezonu European Poker Tour portal PokerNews przeprowadził rozmowę z prezydentem EPT Edgarem Stuchlym.
Edgar Stuchly szefuje European Poker Tour od początku 8 sezonu, wcześniej przez wiele lat zajmował się pokerem w Casinos Austria.
Prezydent EPT wypowiedział się o wielu interesujących sprawach dotyczących najpopularniejszego cyklu turniejów na świecie. Uważa on, że na sukces EPT składa się kilka czynników:
- wsparcie PokerStars, które oferuje olbrzymią ilość satelit i dostarcza mnóstwo graczy
- znakomici współpracownicy, którzy zarówno dzięki swojej ciężkiej pracy jak i dużemu doświadczeniu wiedzą jak zorganizować wielką, pokerową imprezę
- świetna lokalizacja turniejów
- chęć do wprowadzania zmian i słuchanie głosów zawodników
- stawianie graczy na pierwszym miejscu
„Dla nas stanie w miejscu nie jest żadną opcją” stwierdza Stuchly mając na myśli to, że EPT chętnie wprowadza różne innowacyjne zmiany.
Za swój ulubiony moment z dziewięciu sezonów EPT Edgar Stuchly uznaje rozpoczęcie poprzedniego sezonu w Barcelonie (to wtedy wprowadzono duże zmiany, polegające na zmniejszeniu ilości eventów, postawieniu tylko na super atrakcyjne lokalizacje i organizowaniu dużych pokerowych festiwali). „Gdy zdałem sobie sprawę, że gracze są podekscytowani nowym wyglądem EPT, a sala jest pełna ludzi pomyślałem sobie 'Tak, zrobiliśmy dobrą rzecz'” stwierdza Stuchly.
Stuchly mówi też, że uwielbia on kombinacje dużego miasta i plaży i dlatego na pytanie o swój ulubiony przystanek odpowiada – Barcelona.
Prezydent EPT podkreśla też, że zmiana dokonana przed dziewiątym sezonem EPT została wprowadzona po wielu sugestiach od graczy. Domagali się oni mniejszej ilości przystanków, większych festiwali pokerowych i większej różnorodności gier – i to wszystko zostało wprowadzone. Jak zauważa Edgar Stuchly zmiana ta była strzałem w „10” co potwierdza wiele opinii bardzo zadowolonych graczy.
Stuchly ciekawie mówi o organizacji każdego przystanku EPT. Proces organizacyjny trwa kilka miesięcy i zajmują się nim specjalne zespoły pracowników EPT odpowiadające za poszczególne elementy pokerowego festiwalu EPT. Zaczyna się od wybrania miasta i lokalizacji rozgrywania turnieju. To na tym etapie analizowane są poprzednie lata, a także to, które miejsca są popularne wśród graczy. Znaczenie ma też ilość dostępnego miejsca oraz możliwość zapewnienia graczom odpowiednie jakości noclegów. Kolejnym etapem jest przygotowanie harmonogramu turniejów. Najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie – ile i jakich turniejów można zorganizować. To pytanie, szczególnie dotyczące odmian pokera, zadawane jest graczom. W ten sposób do harmonogramu EPT trafił m.in. Open Face Chinese Poker.
„Mamy około 60 osób z EPT i PokerStars, które zajmują się organizacją całego przystanku, 130 osób zajmujących się samym turniejem (dealerzy, floor mani i tournament directorzy). Mamy też 6 ciężarówek, które jeżdżą z jednego miejsca na drugie wioząc 20 ton sprzętu. Mamy 90 osób zajmujących się relacją telewizyjną, 85 stołów, 200,000 żetonów, 10,000 kart do gry i 500 metrów kabli. Organizacja turnieju jest więc wielkim przedsięwzięciem” mówi Stuchly.