Pre Flop PokerTexas – 28 październik – 3 listopad

0

Czas na kolejny odcinek naszych historycznych wspominków, czyli Pre Flop PokerTexas za okres 28 październik – 3 listopad.

Nasz nowy cykl nazywamy „Pre Flop PokerTexas” i będziemy w nim zamieszczać fragmenty tesktów i linki do najciekawszych materiałów, które na naszej stronie pojawiły się w tym samym tygodniu w minionych pięciu latach.

28 październik – 3 listopad

2008 rok

Jacek ŁadnyPięć lat temu w ostatnim tygodniu października i pierwszych dniach listopada swoją uwagę skupialiśmy na Budapeszcie. W stolicy Węgier przebywała „Kartka” prowadząc relację z turnieju European Poker Tour Budapeszt.

Najlepszym Polakiem okazał się Jacek Ładny, który zajął 36 miejsce wygrywając €7,448. W turnieju triumfował Brytyjczyk William Fry zgarniając blisko €600,000.

Relacja Kartki z finałowego dnia EPT Budapeszt 2008.

 

2009 rok

Jesień 2009 roku to oczywiście kolejne wiadomości dotyczące tzw. „afery hazardowej”. W okresie 28.10-03.11 2009 roku pisaliśmy m.in. o wystąpieniu premiera Tuska, który przedstawiał założenia do opracowywanej w ekspresowym czasie ustawy hazardowej. Pisaliśmy wtedy:

„Przedstawiając założenia do tzw. „ustawy hazardowej” premier skupił się głównie na automatach o niskich wygranych, ale nasz wspaniały rząd nie zapomniał też o pokerze i grze online. Co więc mądrego zaproponował nam premier:

  • zakaz gry w internecie. „Ustawa zobowiąże operatorów internetowych do blokowania stron z hazardem, a banki będą informować , kto przelewa pieniądze na konta firm hazardowych. To umożliwi karanie graczy grzywnami” tłumaczył wiceminister finansów Jacek Kapica.
  • zwiększenie podatku od gier hazardowych oraz objęcie nim gier, które do tej pory nie były opodatkowane. Chodzi m.in. o turniejowe gry w pokera.
  • kategoryczny zakaz reklam hazardu i podmiotów organizujących gry hazardowe.”

Prezentacja założeń do ustawy hazardowe sprowokowała nas też do opublikowania felietonu „Wolność Donku w swoim domku”, w którym pisaliśmy:

W końcu najważniejsza dla nas rzecz, czyli zakaz gry online. Oczywiście wszystko pod hasłem ochrony nieletnich przed zgubnymi skutkami hazardu. To jest coś co mnie najbardziej wkurza, po pierwsze swoje dzieci sam sobie jestem w stanie ochronić i pomoc Tuska do niczego mi potrzebna nie jest, a po drugie w swoim domu o ile nie robię nikomu krzywdy mam zamiar robić co mi się podoba i politykom nic do tego. Nie rozumiem dlaczego ktoś chce mi mówić co jest dla mnie dobre, a co złe, mam swój rozum i sam wiem na jaką rozrywkę mogę sobie pozwolić. Jeśli po powrocie z pracy mam ochotę zagrać online w pokerka to nikt mi tego nie powinien zabraniać. Ja rozumiem, że po aferze hazardowej trzeba pokazać, że jesteśmy twardzi i bezwzględni, ale od mojego wolnego czasu i od moich pieniędzy wara! Jeśli wieczorem mam ochotę pooglądać gołe laski to będę je oglądał, jeśli mam ochotę grać w pokera to będę grał i dopóki nikomu z powodu mojego hobby nie dzieje się krzywda to wydaje mi się, że wszystko jest w porządku. Nie warto już wspominać o takich „drobiazgach” jak chęć kontrolowania moich połączeń internetowych i przelewów bankowych, a wszystko to wprowadzane przez partię, której się wydaje, że jest liberalna.”

Z dzisiejszej perspektywy ciekawie jest też spojrzeć na niewinny news z 31 października zatytułowany „Pokerowy listopad w kasynie w hotelu Hyatt”. Pamiętam, że zdarzało nam się wtedy czasami narzekać czy to na dobór imprez, czy na strukturę turniejów itd. A tymczasem we wspomnianym newsie możemy przeczytać:

„Listopad w warszawskim kasynie w hotelu Hyatt zapowiada się bardzo atrakcyjnie, a pokerzyści będą mieć z pewnością szeroki wybór turniejów – Sterfa Live, Unibet Open Warsaw Race, Finał USOP-a oraz Turniej Andrzejkowy.”

To wszystko tylko w jednym kasynie w jednym mieście. Ile byśmy dali, żeby takie możliwości gry mieć dzisiaj?

2010 rok

W interesującym nas okresie bardzo dużo działo się w 2010 roku.

Simonek na EPT Wiedeń 2010Po pierwsze byliśmy w Wiedniu na kolejnym turnieju cyklu European Poker Tour. Żadnemu z Polaków nie udało się wejść do kasy, ale mogliśmy się emocjonować m.in. świetną i agresywną grą „Simonka”. Polak radził sobie znakomicie, do czasu jednak, gdy na jego drodze stanął Daniel Negreanu.

„Niestety doszło do gigantycznego starcia pomiędzy Simonkiem i Danielem Negreanu, niestety, bo zakończyło się ono porażką Polaka…

Akcja rozpoczęła się od podbicia do 4,800, Simonek zrobił 14,300, na co siedzący na buttonie Stjepan Jokic przebija do 32,000, to było jednak za mało dla Daniela Negreanu, który ze small blinda gra allin i dostaje call od Simonka. Niestety wiedeńskim przekleństwem polskich pokerzystów jest para króli i taką właśnie rękę pokazuje Simonek. Daniel odsłania AA, a że na stół spadają Q-5-2-7-5 to para asów się utrzymuje i trzeba podliczyć straty. 188,300 tyle wynosił stack Daniela i tyle Simonek musiał zapłacić. Po tym rozdaniu Polakowi pozostało 100,000, a Daniel ze stackiem 400,000 został chipliderem turnieju.”

Relacja z dnia drugiego, gdy odpadali ostatni w grze Polacy.

2 listopada 2010 roku poinformowaliśmy, że do tej pory szerzej nieznany Polak o nicku „sosickPL” został jednym ze zwycięzców promocji „Praca marzeń” na PokerStars. SosickPl otrzymał wtedy $24,000 rocznej pensji ($2,000 miesięcznie) oraz $18,000 na wpisowe do turniejów. Kolejne miesiące pokazały, że sukces „sosicka” nie był przypadkowy i dzisiaj gracz ten należy do czołówki polskich specjalistów od pokerowych turniejów.

2011 rok

Dwa lata temu w interesującym nas tygodniu niewiele działo się na polskiej scenie pokerowej. Zamiast tego karmieni byliśmy bajkami o zakupie Full Tilt Poker przez Grupę Bernarda Tapie.

Najpierw w newsie „Prawnik Grupy Tapie optymistycznie o Full Tilt Poker” przytaczaliśmy słowa Benhama Dayanima prawnika Grupy Tapie, który o planowanym zakupie FTP mówił:

„To jest proces. Proces, który cały czas trwa, ale mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogli zakomunikować dobre wiadomości. Pozostaję optymistą, że znajdziemy rozwiązanie, które pozwoli Grupie Tapie wdrożyć przygotowany plan działań”

2 listopada poszliśmy jeszcze dalej i powołując się na serwis Subject: Poker napisaliśmy „Full Tilt Poker – bliżej sprzedaży?”:

„Serwis Subject: Poker donosi, że udziałowcy firmy Tiltware otrzymali następujący e-mail od Raya Bitara:

„Miło mi poinformować, że dzisiaj Departament Sprawiedliwości i Grupa Bernarda Tapie doszły do porozumienia w sprawie przejęcie firm związanych z Full Tilt Poker. W ramach tej umowy Grupa Bernarda Tapie zobowiązuje się wziąć na siebie wypłaty dla graczy Full Tilt Poker, zaś Departament Sprawiedliwości zwróci fundusze graczom ze Stanów Zjednoczonych i ureguluje wszystkie sprawy cywilne związane z Full Tilt Poker. Nie ma jeszcze informacji jak i kiedy spłaceni zostaną gracze”.”

Jak się miało okazać Full Tilt Poker rzeczywiście został sprzedany, ale z transakcją nic wspólnego nie miała Grupa Tapie.

W tym też czasie pisaliśmy o dwóch nowych członkach Pokerowej Galerii Sław. W 2011 roku do Poker Hall of Fame trafili Barry Greenstein i Linda Johnson.

2012 rok

Rok temu na przełomie października i listopada zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem był finał World Series of Poker Main Event, który ze względu na wybory prezydenckie w USA został rozegrany nieco wcześniej. Pokerowym mistrzem świata został Greg Merson, o którego sukcesie pisaliśmy:

„Po prawie 12 godzinach wyczerpującej walki Greg Merson został zwycięzcą Main Eventu WSOP 2012Oprócz bransoletki i 8.5 mln dolarów nagrody, może również cieszyć się z tytułu WSOP Player of The Year 2012. W klasyfikacji wyprzedził Phila Hellmutha, który drugi rok z rzędy uplasował się na drugim miejscu.”

Greg Merson wygrywa WSOP ME 2012

Kolejnym bardzo ważnym wydarzeniem było uruchomienie Full Tilt Poker. 1 listopada 2012 roku pisaliśmy:

„Uruchomienie oprogramowania Full Tilt Poker, szybka aktualizacja i w końcu twarz Victora Bloma w lobby logowania, która zastąpiła Howarda Lederera. Nowy-stary Full Tilt znowu jest online i każdy gracz może już zalogować się na swoje konto.

Jeżeli chodzi o planowanie , to nic się nie zmieniło. Gry na prawdziwe pieniądze powrócą dopiero 6 listopada, jednakże ci, którzy stęsknili się za samym softem mogą już bez żadnych problemów pobawić się na play money.”

Z punktu widzenia polskich fanów pokera również mieliśmy dwie ciekawe informacje. Mikołaj Zawadzki odniósł duży sukces zajmując drugie miejsce w turnieju WPT National Series Barcelona wygrywając €70,000.

W tym samym czasie przeprowadzaliśmy też relację z turnieju HESOP Praga. Zwycięzcą turnieju został „Orzeł”:

Orzeł wygrywa HESOP Praga 2012

Poprzedni artykułWPT: Niemcy rządzą high rollerem, Lindley przed historyczną szansą
Następny artykułMohsin Charania wygrywa WPT w Paryżu