Finał Main Eventu już za parę dni. Zobaczcie informacje o kolejnym z graczy.
W historii World Series of Poker mamy już gracza pochodzącego z Hiszpanii, który zdobył tytuł i najważniejszą bransoletkę. Turniej w 2001 roku wygrał Carlos Mortensen. „El Matador” rok temu bliski był awansu do finału. W tym roku sztuka ta udała się Andoniemu Larrabe, zaledwie 22-letniemu pokerzyście, który pomimo swojego młodego wieku, ma już na koncie sporo sukcesów, zarówno w turniejach live, jak i online. Czy Larrabe zostanie drugim hiszpańskim mistrzem Main Eventu?
Andonio nie kryje za sobą jakiejś dłuższej historii, którą może opowiedzieć w wywiadach, co jest w pewien sposób oczywiste. Jest najmłodszym uczestnikiem tegorocznego finału. Ma już jednak za sobą parę lat gry online. Zaczął mając tylko 16 lat, kiedy wykorzystał do grindowania konto taty. Wspomina, że nie miał jeszcze wtedy wielkiego pojęcia o zarządzaniu kapitałem, a gdy rodzice zorientowali się co robi, postanowili odłączyć go od sieci. Do gry wrócił już będąc pełnoletnim.
Larrabe zaczął grać pod nickiem Pollopopeye i bardzo szybko zaczął siać postrach pośród rywali na stołach online. Wyprowadził się z domu (dzisiaj mieszka w Londynie), a wkrótce pojawiły się znaczące wygrane. Jednym z pierwszych i większych sukcesów było wygranie rekordowego Super Tuesday, czyli turnieju z wpisowym 1 050$. Zainkasował za niego aż 124 tysiące dolarów.
W maju 2012 roku wygrał turniej SCOOP-08-H: $1,050 NL Holdem, pokonując ponad 1300 osób. Zainkasował prawie 230 tysięcy dolarów. Rok później dołożył jeszcze tytuł tytuł w evencie 17-M, a do kasy wpadło 65 tysięcy dolarów. Do dzisiaj jego łączne zyski przekraczają 500 tysięcy dolarów.
Także w 2012 roku Larrabe pierwszy raz zaistniał na pokerowej scenie live. Wtedy podczas turnieju EPT Grand Final w Monte Carlo bliski był awansu na stół finałowy. Odpadł na 11. miejscu, wygrywając 70 tysięcy euro. W tym odcinku z finału można zobaczyć jego grę:
Największy sukces przyszedł jednak kilka miesięcy później, podczas PokerStars Caribbean Adventure. Andoni zagrał w side evencie #18, turnieju na stołach 8-osobowych z wpisowym 5 000$. Wygrał go, a w heads-upie podzielił się kasą z Justinem Bonomo. Na stole finałowym jego rywalami byli też Ravi Raghavan, Grant Levy czy Steven Silverman, czyli naprawdę znakomici gracze. Za triumf otrzymał 218 tysięcy dolarów. Od tego momentu cashował jeszcze w kilku innych turniejach (turnieju ISPT i eventach WSOP w 2013 roku).
W Main Evencie gra Hiszpanowi układała się właściwie od samego początku. Podwoił stacka po dniu 1B, a następnie drugi dzień zakończył mając już prawie 300 tysięcy. Od trzeciego dnia prawie do samego końca był w ścisłej czołówce (mała ciekawostka: Larrabe został dopiero trzecim graczem w poprzednich 6 latach, który zakończył trzeci w Top10, a następnie awansował do finału), zajmując miejsca w czołowej dziesiątce i powiększając stacka przez kolejne poziomy. W szóstym dniu grał z dwoma przyszłymi rywalami z finału:
Problem pojawił się dopiero przy samym bubblu November Nine. Wtedy jednak znalazł u siebie parę asów. Jorryt van Hoof podbił, Luis Velador sprawdził na hijacku, a Larrabe zagrał 3-beta all-in. Van Hoof wyrzucił karty, ale Velador sprawdził i pokazał A K . Na flopie pojawił się król, ale asy Hiszpana utrzymały się. Velador odpadł na bubblu.
Przed finałem World Series Larrabe pojawił się na turniejach EPT Barcelona i EPT Londyn. Podczas tego pierwszego zajął 32. miejsce w Estrellas High Roller, a później dodał jeszcze cash w jednym z eventów bocznych.
Turnieje w Barcelonie były pierwszym turniejem Andoniego przed finałem WSOP. Podkreślał jednak, że nie planuje złożonego treningu : – Tak szczerzę, to myślę, że jeżeli znasz się na grze i wiesz, co robisz, nie musisz się bardzo przygotowywać. Dodał jednak, że będzie szukał informacji o rywalach.
Kiedy pojawił się w stolicy Katalonii, zwrócił uwagę mediów i innych graczy. W wywiadzie dla Pokernews powiedział, że to uwydatniło się w podczas eventów Estrellas, gdzie grał z innymi Hiszpanami i pojawiła się niezliczone ilość pytań o finał i przygotowania. Mówi jednak, że całe to zainteresowanie w Hiszpanii okazało się być sympatyczne (a nie irytujące) i nie miał problemu z tym, że media proszą go o wywiady, a fani chcą robić zdjęcia.
Larrabe chce przed finałem zachować spokój, ale czuje presję. Zdaje sobie sprawę, że poprzednie stoły finałowej to eventy znacznie mniejszej wagi. Do wygrania było w nich znacznie mniej pieniędzy. Z rozbrajającą szczerością i śmiechem mówi, że… zależy mu bardziej na 10 milionach niż na tytule pokerowego mistrza WSOP.
Tak jego szanse ocenia Leo Margets: – Myślę, że może mu się udać. W ciągu ostatnich miesięcy dużo pracował i jest bardzo dobrze przygotowany do stołu finałowego. Larrabe ma niezłego stacka i chociaż jego pozycja przy stole nie jest najlepsze, nie mam wątpliwości, że już trenował i studiował każdy możliwy scenariusz.
Wybrane kursy na Andoniego Larrabe:
Sportingbet – 8
Paddy Power – 7
TitanBet – 8
Unibet – 6
Przydatne informacje:
Andonio Larrabe – Hiszpania (San Vlato, obecnie Londyn)
Wiek: 22 lata
Online: pollopopeye
Wygrane live/online: 352 243$/ponad 500 000$
Twitter: AndoniLarrabe
Źródło: Pokernews, Ranking Hero, PokerListings.