Cześć! Jestem Amatorem. Przyszedłem się przywitać. Zaglądam tu od pewnego czasu, czytam, obserwuję. Fajne miejsce, cenne, czasami pokręcone, czasem pełne istotnych informacji, których szukałem. Świetnie, że często są nowe posty, artykuły, wpisy na blogach, dzięki czemu ta strona w moim komputerze jest w czołówce historii odwiedzanych witryn.
Kim jestem? Amatorem – pasjonatem pokera, grywającym od 5 lat. Kilka pojęć z terminologii pokerowej, używanych przez regów jest mi obcych, nie mam wybitnych osiągnięć na koncie, traktuję grę jako doskonały sposób spędzania wolnego czasu. Chociaż coraz częściej nie tylko wolnego czasu… Zaczynam sobie tak organizować dobę, żeby znaleźć więcej przestrzeni na samą grę, ale też i naukę, szlifowanie umiejętności. Pasjonuje mnie ta nieobliczalność tej gry, głębia złożona z ogromnej ilości drobnych szczegółów, które chcę opanować i wykorzystywać dla swoich sukcesów. Mam na to czas i nie mam ciśnienia. Zarabiam na życie w inny sposób, mam przestrzeń i spokój na rozwijanie swojej pasji.
Dlaczego tu jestem? Generalnie w swoich pasjach jestem samotnikiem. Jednak, mimo, ze w pokerze gramy przeciwko wszystkim, aż do Last Man Standing, to zaczynam odczuwać brak poker buddies, z którymi mógłbym po prostu pogadać o strategii, o sposobach rozgrywania konkretnych sytuacji, czy liczyć na pomoc, chociażby w instalacji softu. Nawet jeśli nie osobiście, to może za pośrednictwem właśnie pokertexas.pl?
Co mogę dać od siebie? Spojrzenie osoby z zewnątrz środowiska, które może być czasem pomocne. Uwielbiam podróże, zamierzam odwiedzić kilka pokerowych imprez, tam gdzie poker jest naturalnie legalny i podzielić się z Wami wrażeniami. Fajnie, jeśli przyjmiecie mnie do swojej społeczności, która powinna się rozwijać. Więc jak będzie? 🙂
Dzięki za powitanie 🙂
Fajnie jest być wśród swoich.
hah… You never know! Cierpiałem na ten sam problem, a moja żona miała już serdecznie dość ciągłej paplaniny o tym że a tu 3$ wygrałem, a że tu bad beat a że coś tam… przypadkiem okazało się że mój dobry znajomy też gra, ale jakoś tak się nigdy nie zgadaliśmy.
Także ja mam w zwyczaju atakować przypadkowych ludzi pytaniami o pokera… może też kiedyś trafisz na kogoś.
Bo to jednak na żywo pogadać to zupełnie co innego niż analizy przez neta.
Powodzenia. 🙂
Rozumiem Cie, również jestem samoukiem, bo nie mam nikogo w swoim otoczeniu kto by się interesował pokerem 🙂 Jest ciężko, ale wiem, że można 🙂 Powodzenia 🙂
BTW, Skąd jesteś :D?
Ciągle się przeprowadzam, ale aktualnie pomieszkam pewnie dłużej w Rzeszowie.
Witamy ciepło (choć to chyba nie najlepsze określenie w dniu dzisiejszym)!
Będzie nam miło Cię tu gościć i mamy nadzieję, że równie miło będzie również innym czytelnikom naszej strony.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.