Poprawny Poker – Podsumowanie

12

Na wstępie zaznaczam, że ten artykuł jest długi i zawiera kilka szczegółowych przykładów. Szczerze polecam przeczytanie go od deski do deski wraz ze zrozumieniem wszystkich obliczeń. Jeśli ktoś nie ma na to ochoty lub chwilowo brak mu czasu niech pominie trochę przykładów i przynajmniej skupi się na teorii oraz jej implikacjach podsumowanych na końcu materiału. Miłej lektury!

 

Na koniec podsumujmy implikacje wynikające z teorii poprawnego pokera:

 

  • Poker to w długim okresie gra umiejętności i gracz stosujący z powodzeniem zasady poprawnego pokera ma przewagę nad graczem świadomie lub nieświadomie podejmującym decyzje wbrew teorii poprawnego pokera.
  • Szczęście nie ma znaczenia w długim terminie a pojedyncze nieszczęśliwe rozdania nie powinny w żadnym wypadku wpływać na pogorszenie się jakości podejmowanych przyszłych decyzji.
  • Ważna jest decyzja a nie wynik rozdania, czyli to co się stanie po podjęciu ostatniej decyzji w ręce (np: sprawdzenie allina na flopie) tak naprawdę się nie liczy. Gracze odsłaniają swoje karty i następuje wykrycie turna i rivera. Jeśli gracz podjął dobrą decyzję ale pechowo przegrał bo przyszła karta ratująca przeciwnika nie ma to najmniejszego znaczenia. Liczy się fakt, że gdyby to samo rozdanie zostało rozegrane milion razy, gracz podejmujący dobrą decyzję byłby na plusie. Jedyną rzeczą wartą zapamiętania są karty, które pokazał przeciwnik. Pozwoli to na podejmowanie w przyszłości lepszych decyzji co do oceny zakresu tego przeciwnika.
  • Przegrana po poprawnej decyzji jest z punktu widzenia teorii poprawnego pokera lepsza niż szczęśliwa wygrana po błędnym zagraniu!
  • Decyzje powinny być podejmowane bez emocji, z jasnym umysłem, realną oceną zakresu przeciwnika i przyjmowanych linii. Wszelkie zagrania typu: ?Co tam I feel lucky z 72o? lub podjęte pod wpływem nadmiernych emocji oraz tiltu są niepoprawne.
  • Każdy gracz powinien cały czas zwiększać swoje umiejętności gry tak aby podejmował coraz lepsze decyzje z punktu widzenia teorii poprawnego pokera.
  • Obserwowanie swoich wyników w krótkim okresie i na tej podstawie zmiana gry, zniechęcanie się lub zbytni optymizm nie ma sensu, gdyż z powodu wariancji statystycznej w krótkim okresie wyniki mogą odbiegać od średniej osiąganej w długim okresie.
  • Tak naprawdę gracz nie wygrywa pieniędzy gdy na river spadnie mu jedyna szczęśliwa karta, lecz gdy podejmuje dobre decyzje. Innymi słowy gracz zarabia za godzinę (czas) gry. Im więcej dobrych decyzji w ciągu tej godziny tym większy oczekiwany zysk.

Mam nadzieję, że przynajmniej część z Was doczytała do samego końca i powyższa lektura pozwoli Wam spojrzeć na tą grę pod innym kątem co przełoży się wydatnie na osiągane przez Was wyniki.

Pozdrawiam,

Góral

Poprawny Poker – Wstęp

Przykład I – Sprawdzenie beta przeciwnika na riverze

Przykład II – Draw do koloru na turnie

Przykład III – Ruletka

Przykład IV – Duży lotek

Przykład V – Mała para pre flop

Przykład VI – Ocena zakresu przeciwnika na river

Poprzedni artykułPoprawny poker – Sprawdzenie beta przeciwnika na riverze
Następny artykułFreerol PokerTexas na Unibet – Hasło

12 KOMENTARZE

  1. Bylo bylo bylo… tzn to takie podstawy, ze jesli ktos nie wie o tym a gra to jest fish’em 😉

  2. zarombisty artykul Marcinie, czesciowo moge powiedziec ze stosuje te zalozenia podczas gry moze nie tak szczegolowo ale prosta matematyka , najgorzej jest z tym obliczaniem glownie jak niemasz zaduzo czasu musisz byc naprawde dobry z matmy niczym “Rainman”. Super czekam na nastepne podpowiedzi ktore pozwalaja mi sie ksztalcic w temacie POKERA 🙂

  3. bardzo interesujący artykuł.. teraz już wiem gdzie niejednokrotnie popełnialem błedy, pora wyciągnąć wnioski.czekam na inne artykuly tego typu, moge sie wiele z nich nauczyc… zrozumialem ze jeszcze mi duzo do dobrego pokerzysty

  4. TessercaT, prawdopodobnie nie doczytales dokladnie opisu przebiegu rozdania. Villain betowal zarowno turn jak i river. To chyba troche wyjasnia nasze roznice.Jesli nie podajemy jakis info zakladamy ze sa srednie jak na dane stawki. Czyli dane Hero to dobry TAG. Dane LAGa na tych stawkach grajacego tez zalozylbym ze jest dobrym LAGiem.Co do % przy nieznanym villainie trzeba zalozyc gdzies po srodku po prostu 🙂 (przy braku innych readow w grze live, np wyglad i zachowanie gracza).

  5. Doczytałem do końca i dorzuce pare groszy od siebie 😉 Pierwszy przykład wręcz oczywisty call, ale bardzo ładnie obrazuje matematyczną poprawność sprawdzenia i napewno pomoże wielu graczą w podejmowaniu lepszych decyzji. Apropo tego przykładu wczoraj widziałem jak Jerom nie sprawdził z AA na flop’ie KQJ przy pod odds’ach 5-1 (miał do dorzucenia 150 do puli 750).

    Drugi przykład też dobry, tylko że na stolikach, które ja gram, prawie zawsze fold jest poprawny na turn’ie, bo w chwili obecnej poziom graczy w holdem’a jest na tyle wysoki, że mało kto wypłaca na river, kiedy siada kolor.

    Bardzo też mi się podobał przykład z mała parą, jak już wstawiłeś informacje, że przeciwnik niechętnie się rozstaje z dużą parą to zaczełem wciskać call 😉 Jak doczytałem do końca okazało się, że poprawny, brakuje mi jednak jednej rzeczy. Załóżmy, że siadam do stolika gdzie nikogo nie znam i teraz jakie są % na to, że trafiam na dobrego gracza czy nie i co z tego wynika, która decyzja będzię EV+ call czy fold.Cały artykuł bardzo dobrze pokazuje matematyczne podejście do gry, ale ostatni przykład jak dla mnie jest wywrócony do góry nogami. Po pierwsze nic nie napisałeś jakim jesteśmy graczem. LAG czy TAG, ani naszych statystyk, a co za tym idzie nie wiemy jaki mamy wizerunek i jak postrzegają nas inni gracze. Ok, pomińmy to i przejdźmy dalej do naszych przeciwników:TAG – Rozdanie było przeczekane do końca i teraz nie rozumiem czemu tak mocno zawęziłeś zakres jego ręki. Facet czeka do końca rozdania i nagle wychodzi: 45% ma AA, a 55% wygramy lub zremisujemy. Skoro czekał do końca to duża szansa jest na ręke typu JJ/AK, zrobił raise preflop, napotkał opór i teraz sidzi cichutko do river’a, natomiast z AA raczej by się odezwał wcześniej. Podsumowując widziałbym tu raczej zakres typu 70% wygrywasz 30% ma AA/full’a, itpLAG – Tutaj na wstępie też brakuje mi informacji czy jest to dobry LAG, czy dawca. Ponieważ grasz TAG to jestem wstanie zrozumieć czemu taki dziwny wachlarz rąk podałeś. Definitywnie brakuje w nim 3 układów, przedewszystkim 88 i co może wydawać ci się dziwne brakuje T9s i T8s, a nawet w sporadycznych przypadkach 77. Po zawężeniu wachalrza rąk wyeliminowałeś AK, AQ, przecież z tym prawdopodobnie też czekałby do końca. Jeśli mielibyśmy do czynienia z dobrym LAG’iem to widziałbym to następująco, gracz ten widział, że sprawdziłeś podbicie i czekałeś do końca czyli możesz mieć 3 układy QQ/KK/AK, może jescze JJ, a wiec skoro zagrywa to albo próbuje cię wygonić z jednym z tych układów, albo ma lepiej i tutaj widziałbym miejwięcej 50-50%, w przypadku słabego LAG’a (dawcy, mało takich na 25/50) % napewno będą na twoją korzyść.Ostatecznie uważam, że bardziej efektywne będzie sprawdzenie TAG’a niż dobrego LAG’a.

    Nie pierwszy raz mamy oddmienne poglądy, ale to może i dobrze, bo każdy może jakieś ciekawe wnioski wyciągnąć z takiej dyskusji.__

    TT

  6. Góralu bardzo mi się podobał przykład z ruletka, taki typowy pewniak pokazujący ujemną wartość oczekiwaną, ale widać, że już dawno nie grałeś na wiatraku, bo zapomniałeś już chyba, że jak stawiasz na kolor i wpadnie zero to dostajesz 50% rake back’u ;)__

    TT

  7. Dotrwalem do konca. Ciekawy artykul, mozna przenalizowac sobie powoli, wyciagnac wnioski i sie czegos nauczyc.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.