Połowa miesiąca, czas zacząć.

26

Tytułem wstepu wypadało by sie jakoś przedstawić, więc do rzeczy.

W pokera pykam od około 2,5 roku może ciut dłużej z tym, że 2 lata grałem czysto rozrywkowo(czytaj jak donk) a od poczatku tego roku postanowiłem się troszkę przyłożyć co zaowocowało zaprzestaniem wpłat na konto pokerstars. Udało mi się grę na tyle poprawić, że w tej chwili mogę sobie od czasu do czasu coś wypłacić. I dobrze

Moja gra obraca sie wokół sithów oraz mtt, gram na mikro stawkach(1-5$) głownie stoły 9 osobowe oraz moje ulubione mtt, niestety z racji że nie moge na razie pozwolic sobie na kilku godzinne siedzenie przed kompem ograniczam się do turków w których bierze udział max 300 osób więc często są to inne odmiany pokera niż hnl, co w sumie jest miłą odmianą. I tak jak kiedyś nie przepadałem za omahą tak teraz pomału…. no zobaczymy co z tego będzie.

Cashów nie ruszam, nie dotykam. Próbowałem, raz było lepiej, raz gorzej, głównie gorzej.Do tego mało akcji na stołach, lub jakieś donkerskie popisy. Spróbowałem, nie smakowało, dziękuje.

Sukcesy? Na razie szału nie ma ale od czasu do czasu coś skeszuje i jest ok. Najbardziej cenie  miejsce 6/1110 w turku za 2,25E ale mam nadzieje że wkrotce ten wynik pobije.

Styl gry aaaaa…. Hu go wie, anarchistyczny z domieszką reggae 🙂

No dobra tyle o sobie, taa…i co ja  chciałem jeszcze , miałem zacząć bloga na początku miesiąca ale jak widać mała obsuwa nastąpiła, niemniej założyłem sobie że w czerwcu bedę miał 500$ na czysto, zapewne dla wielu to śmiech na sali ale dla mnie to Mount Everest i K2 razem wzietę, ale mineła połowa miesiąca i nie jest tak zle jak sądziłem. Na dzień dzisiejszy jestem ~ 180 $ do przodu i dobrze. Tak trzymaj Ospa stary motherfuckerze.

A teraz z innej beczki

Od dłuzszego czasu obserwowałem sytuacje wokół pokera w Polsce i mam kilka wniosków.

Wiadomo że jest zle, ale czy tylko przez ministra Kapice chyba nie, podobno ambasadorem pokera w Polsce (nie wiem czy z nadania jakiegos pokerroomu czy też z innej inicjatywy) jest jakiś włoch z programu „Europa da się lubić” -ktoś kojarzy ? – nie bardzo?

No własnie to troche problem ,nie wypłyniemy na powierzchnie angazując takie płotki do popularyzacji tej gry, owszem zaangażowanie kogoś bardziej znanego to niewątpliwie koszt ale bez zaistnienia w mediach poker zawsze będzie zaściankiem, podobno Robert Kubica lubi pograć i całkiem niezle mu to idzie,takie fakty trzeba wykorzystywac i nagłasniać, a podejrzewam ze znalazło by się wiecej znanych osób spędzających wolny czas pykając w pokerka, trzeba szukać takich ludzi. Ale żeby zmienić wizerunek tej gry (obecny to nieukrywajmy w powszechnej opini jest marny-gra dla cwaniaczków oszustów i półswiatka-) musi byc zachowana pewna selekcja. Robert Kubica jak najbardziej tak ,wzbudza zaufanie ,człowiek sukcesu, ale juz np jakiś piłkarz niekoniecznie bo wiadomo że futbolisci to „tępaki z nadmiarą kasy”. I tu pewna zagwozka w postaci Michała Wiśniewskiego otóż facet robi wiele dla popularyzacji pokera i być może prywatnie to spoko gośc ale wizerunek ma cholera marny, kilkaset żon, włosy farbuje częsciej niz ja je myje i żeby nie było mam to gdzieś, ale to nie ja decyduje o legalizacji pokera, a Ci którzy mają na to wpływ patrzą własnie przez taki pryzmat ,-o ekscentrycznemu kolesiowi nudzi sie spiewanie to wziął sie za pokera i jeszcze chciałby go zalegalizować gnojek, pewnie nie ma co z kasą robi- Jestem przekonany, że tak to może wyglądać i że mimo dobrych chęci p.Wiśniewski nie jest najlepszą osobą która powinna zabierać głos w sprawie legalizacji poksa sorry „jak Cie widzą tak Cie piszą” a w tym przypadku to szkodzi.

No niestety, najpierw trzeba zmienić wizerunek pokera, to jest podstawa, przekonać odpowiednich ludzi wzbudzających powszechną sympatie,a przez to i zaufanie ,żeby mówili o tym że lubią i grają w pokera, przeanalizować sytuacje jak rozwiazano kwestie gry w innych krajach i podpierać się wnioskami w debacie o legalizacji i dać na mszę bo w tej chwili to chyba cudu potrzeba zeby było lepiej.

Ok stop starczy wracam do gry na koniec miesiąca zdam relacje z wypełnienia lub nie założenia dotyczącego kasiorki i może bede miał jeszcze jakieś rozkminy to je tu wyleje. Cześć

—————————————————————————————————————————-

Na zapleczu

A co mi tam wrzucam takie muzyczne fascynacje nastepnym razem o tym wiecej napisze, a teraz salmonella dub chłopaki z Nowej Zelandii w dwóch jakże odmiennych wcieleniach miłego/niemiłego  słuchania

Poprzedni artykułWystartował UKIPT Newcastle
Następny artykułUKIPT Newcastle – Polacy bez rewelacji

26 KOMENTARZE

  1. „Moja gra obraca sie wokół SITHÓW oraz mtt”

    „włosy farbuje częsciej niz ja je myje”

    Made my day

    Ale do rzeczy, nie widzę w tym jakiegoś dokładniejszego planu – zarówno na naukę gry jak i samą grę. Po za tym jestem naprawdę pełen podziwu z powodu twojej cierpliwości – 2 lata gry jak donk musi być niezbyt przyjemnym czasem (nawet jeśli traktowałeś to jako kompletną zabawę), ale widzę, że idziesz w lepszym kierunku! Powodzenia.

  2. Wyzywanie piłkarzy od tępaków jest co najmniej nie na miejscu. We Włoszech jakoś Buffon popularyzuje pokera i nie słyszałem żeby ktoś się o to złościł. Ale to już Twoje zdanie. A po co chcesz popularyzować pokera w pl? Wstydzisz się grać czy chcesz więcej donków na stolikach? Powodzenia z planem.

    • Jeśli nie zauważyłes zdanie o piłkarzach znajdowało sie w cudzysłowie co oznacza, że tak je trzeba traktować, jest raczej wyrazem tego jak wiekszość postrzega przecietnego piłkarza zreszta nie ma się czemu dziwić zauważ że w telewizji przy okazji róznych komantarzy dotyczących spraw piłki noznej pojawiają się ciągle te same głowy te które potrafja coś z sensem powiedzieć większośc niestety nie potrafi sklecić poprawnie zdania,a we Włoszech status piłkarza jest zupełnie inny niz u nas. Nie bardzo rozumiem co ma popularyzacja pokera do wstydu lub donków? Uwazasz że lepiej stworzyć zamknięty krąg? Tylko dla wtajemniczonych ? Takie myślenie sprawia że poker jest traktowany tak jak teraz nie jako umysłowa rozgrywka ale hazard bo nikt kto sie zajmuje legalizacją nie ma o tej grze pojęcia, a nie ma pojęcia bo poker jest mało popularny. To chyyba logiczne.

  3. $180 do przodu chciałbym chociaż $18 na początek 😉 co do polityki-pokera to lepiej nie czytać/słuchać bo się człowiek chwyta za głowe i zastanawia skąd się niktórzy ludzie biorą. Powodzenia z tym $500 też dopiero zaczynam ale planów brak jak narazie 😉

  4. Przeczytałem,….. bułka z masłem 🙂

    Fajnie się czyta. Mam nadzieje, że czerwiec będzie udany, jak wrócę z urlopu na kanarach :))) chętnie poczytam. Udanych coinflipów.

  5. co do calla z 55 to moim zdaniem jest to dobre zagranie tylko wtedy, jesli sadzisz, ze przeciwnik jest duzo lepszy od Ciebie i druga szansa na jego wyeliminowanie moze sie juz nie przytrafic ;p chociaz to i tak szukanie usprawiedliwienia na sile 😉 ale jak sie ma stacka to powstaje pole na wybaczalne bledy :p ot moje prywatne zdanie :p

    Pozdrawiam wszystkich, ktorzy to przeczytaja :p

  6. To było już po tym KK… i jak sam powiedziałeś (pod nosem) “tilt gra”, przyznaje się bez bicia co zrobiłem z QJ to sam do tej pory nie wiem… ale co do rozdawania żetonów to znaczna ich część poszła w tym rozdaniu z KK.

  7. “No niestety, prawda jest taka, że zdobyć żetony to jedna sprawa, a umieć nimi gospodarować i ich nie rozdać przez własne błędy to już zupełnie inna para kaloszy.”

    Z tym się do końca nie zgodzę, że rozdałem żetony przez własne błędy bo rozegrałem KK na BB moim skromnym zdaniem bardzo dobrze, kolega z a6’s po moim drugim z rzędu podbiciu myśląc że stealuje zagrał bardzo głupio, bo robiąc resteal zrobił sie już raczej pot comited i po moim błyskawicznym zagraniu all in musiał dorzucić swoje pozostałe żetony ze słabą ręką A6’s (która później okazała się dobra) na flopie już miał flush draw i na turnie złapał Asa ;/

    Fakt, po tym rozdaniu zostało mi sporo żetonów ale trochę tilta i nieprzemyślane zagranie i mnie nie ma.

    Jeszcze jakiś czas temu byłem w szoku jak Phil Hilm odpadł ostatni z FT będąc liderem na WSOPie i dziwiłem się jak on mógł to zrobić,

    jednak da się 😉

  8. Słusznie Wiśnia, odpuść sobie wypominanie ciekawostek. Jeszcze Ci się dostanie jako fishowi co to drugiego dna nie potrafi znaleźć.

  9. ‘‘moze do bronsona , helmuta lub negrau zadzwonimy?’‘ <lol> Bronson i Negrau napewno nam pomogą 🙂

  10. dokladnei wisnia masz racje , a znając życie jakby się Jack zrzucił to jeszcze pawcio by wygrał ten turniej , a tak jack wyeliminował dobrego zawodnika, który już nie mógł mu przeszkodzić wygrać tego turnieju

  11. Mozna sobie powiedziec tak: skoro ma tylko 8k to po co mu dokladac 4k liczac na seta? Albo mozna powiedziec tak: skoro ma 8k, a my jestesmy big stackiem to czemu nie pokusic sie o pewna nonszalancje i nie sprobowac wyeliminowac przeciwnika teraz??:) Zalezy jak lezy. Na poczatku turnieju bym sie nie pokusil o sprawdzenie, ale pod koniec jakbym mial przewage w zetonach to z moim charakterem bym sobie nie odmowil:) No i nie zapominajmy. Jezeli ktos gra ogresywnie to czasami na parze czy dwoch wygra wiecej niz ktos inny na fullu czy kolorze. Przypuszczam, ze Jack lubi sie bawic, wnioskuje to po opisach rozdan:) Glupio wtopic duzo na prze, wygrywajac malo na fullach. Ale jak sie gra agresywnie(co czasami jest gubiace, ale wszystko zalezy od sytuacji) no to mozna sobie pozwolic:) I nie oszukujmy sie, zawsze ktos musi przegrac aby ktosmogl wygrac:)

  12. ja bym zrzucil :D:D:D hehe , lepsi od AA na flopie bedziemy okolo 1/6 , jakbysmy grali z deep stackiem to inna sprawa, wtedy mozemy duzo wiecej wyciagnąc,a tutaj tylko 4K. Jedyny plus to że mamy dużo zetonów,ale czy powinnismy dokladać? może jakis spec turniejowiec 😀 sie wypowie jak powinnismy my grać w takiej sytuacjii. pozdrawiam

  13. gratulacje Jack D, zwazywszy na to ze masz ksywe jak moje imię i że tez uwielbiam pić Jacka danielsa , ktorego w Stanach nie brakuje:) zawsze bede ci kibicowal . Co do piątek to kazdy przy takim stacku by sprawdził , czy secik nei wpadnie:)

  14. Gratuluje:)Rzecz jasna znalazlem w tym blogu kolejna ciekawostke, o ktora bym sie z checia przyczepil, ale sobie odpuszcze:)

  15. Co z tego AArtino, ja i tak dla większości zawsze będę tylko fishem… 🙂 Nawet jak kiedyś zagram w tym EPT…

  16. Trzeba przyznać JD, że masz wybitną passę turniejową… gratulacje. Na EPT przyjdzie czas… dla Ciebie, dla mnie…dla kartki…oj rozpędziłem się ! hehe

  17. Ja się nie wkurzam jak mi “fishe” dorzucają żetony po błędnych zagraniach 🙂 W długim okresie czasu i tak jestem do przodu na tego typu grze.

  18. Mając przed sobą jakieś 50 czy 60 tysięcy w żetonach raczej się nie muszę zastanawiać za długo nad sprawdzeniem. Jak nie trafię seta to wyrzucę i tyle. Mało razy asy przegrywają z setem do niższej pary?

  19. z tymi piątkami to przesadzileś, wkurzyl bym sie na miejscu Pawcia. Jeżeli stawiasz go na AA,KK to jaki jest sens dokladac 3k do puli 6k. Nawet jesli trafisz tego seta to wyciagniesz tylko 4K wiecej, chyba ze gierka byla for fun to rozumiem 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.