Pokertour Baltic Adventure – podsumowanie pierwszego dnia zmagań

5

Wczoraj wieczorem spora grupa pokerzystów z Polski udała się do Gdyni, skąd wyruszyli w dalszą podróż promem do szwedzkiej Karlskrony. Za nami pierwszy dzień rozgrywki w Main Evencie, natomiast już dzisiaj kolejne emocje.

Turniej główny rozpoczął się z lekkim opóźnieniem, charakterystyczne hasło „shuffle up and deal” zabrzmiało o godzinie 22.20. Przy stołach od razu zasiadło blisko 130 graczy, którym nie straszne było wyczerpujące granie przy intensywnym szumie fal.

Do gry dość szybko dołączyli członkowie Pokerground Pro Team, a także reszta niezdecydowanych, którzy twierdząco odpowiedzieli na pytanie „grać czy nie grać?”. Natomiast na spragnionych emocji czekała dodatkowa atrakcja – rozgrywki cashowe na najwyższym poziomie. Początkowo ruszył stół 1/1, ale wraz z biegiem czasu zbierali się chętni na nieco grubsze granie.

Dziś o godzinie 16.30 rozpoczął się drugi dzień Main Eventu. Z początkowych 133 graczy, do dalszej rozgrywki awansowało 65 zawodników. Wśród nich największym stackiem pochwalić może się Krzysztof K. Uzbierał on aż 147.800 żetonów, co przy średnim stacku w wysokości ok. 44.000, jest bardzo dobrym wynikiem. Tuż za nim plasuje się Adam M. (135.000 żetonów), oraz Krecik, który do torby zapakował 117.600 żetonów.

Natomiast już o 19.30 rozpoczną się zmagania w turnieju bocznym. Organizatorzy spodziewają się niezłej frekwencji, zważywszy na fakt, że pokerzyści z Main Eventu odpadają w tempie błyskawicy.

Poniżej stacki czołowej dziesiątki Main Eventu Pokertour Baltic Adventure. Już jutro możecie spodziewać się na łamach Pokertexas szczegółowego podsumowania całej imprezy wraz z obszerną fotorelacją.

1. Krzysztof K. 147.800

2. Adam M. 135.000

3. Krecik 117.600

4. Karol D. 116.000

5. Bartłomiej G. 111.800

6. Łukasz R. 100.600

7. Piotr D. 98.800

8. Mateusz M. 87.200

9. EasyMoney 84.100

10. Carlos 80.300

Poprzedni artykułZłapani w sieci: Świat odc. 1 – Hellmuth z Tysonem, plany Negreanu
Następny artykułDan Colman przemówił: o pokerze, Viktorze Blomie i swojej największej wygranej

5 KOMENTARZE

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.