Przyszłoroczne PCA może być jednym z najciekawszych w historii. To dlatego, że oprócz standardowych turniejów (Main Event, High Rollery) rozegrany zostanie również wielki PokerStars Players NL Holdem Championship, gdzie wpisowe wyniesie 25.000$.
Dwa dni temu PokerStars ogłosiło harmonogram przyszłorocznej edycji PCA, która może być wyjątkowa. To za sprawą wielkiego turnieju PokerStars Players NL Holdem Championship, w którym pula wyniesie minimalnie 8.000.000$.
Aby opracować strukturę turnieju Starsy z pytaniem zwróciły się do pokerowej społeczności. Wiadomo było, że turniej na pewno potrwa pięć dni, a dodatkowo będzie posiadał format freezout.
Pokerzyści otrzymali ankiety z szeregiem pytań dotyczących struktury. Dodatkowo operator wspomógł się opinią pracowników PokerStars LIVE, a także konsultował z piątką graczy: Marią Konnikovą, Danielem Dvoressem, Davidem Petersem, Shaunem Deebem i Dragosem Trofimovem.
Gracze zdecydowali, że turniej będzie początkowo rozgrywany w formacie 9-handed. Na początku drugiego dnia nastąpi jednak zmiana na stołu 8-osobowe. Akcja codziennie toczyła się będzie przez osiem godzin. Do kasy ma się udać 15% graczy. Tutaj jednak zaznaczyć trzeba, że PSPC nie ma prowizji. Przy 700 graczach daje to dodatkowe 525.000$ do rozdysponowania. Gdyby więc w turnieju zagrało właśnie 700 osób, to do kasy uda się 103 pokerzystów, ale dwudziestu kolejnych otrzyma po 25.000$.
Pojawiło się też pytanie, ile procent z puli powinien otrzymać zwycięzca (przed tym, jak dostanie dodatkowy 1.000.000$ od PokerStars). Zagłosowano, że powinno to być około 17 do 19%, ale organizator musiał tutaj nieco spłaszczyć strukturę wypłat. Zwycięzca otrzyma:
- Przy 600 graczach dostanie 17,5% puli, czyli 2.495.325$
- Przy 700 graczach otrzyma 17,05% puli, czyli 3.205.079$
- Gdy zagra 900 osób to zwycięzca otrzyma 16,8% puli czyli 3.796.887$
Oczywiście do tego należy później doliczyć dodatkowy milion.
Trzysta blindów na start, Big Blind Ante i Action Clock!
Wszyscy gracze w turnieju PSPC rozpoczynali będą ze stackiem 300 big blindów. Otrzymają po 60.000 żetonów, a gra rozpocznie się na blindach 100/200. Shot clock wejdzie do gry w kasie, a turniej rozgrywany będzie z Big Blind Ante.
Ostatnią kwestią, o jakiej musieli zdecydować gracz, była wysokość min-casha. Tutaj odpowiedzi były naprawdę różne. Niektórzy sugerowali, że powinien wynieść minimalnie 37.500$, a inni sugerowali 30.000$. Ostatecznie ma on wynieść od 31.900$ do 36.300$.
Przykładowo przy 600 graczach min-cash warty będzie 34.222$. W kasie znajdzie się 87 osób, a dzięki oszczędności na prowizji dodatkowych 26 graczy otrzyma po 26.000$, a jeden min-cash warty 25.000$. Przy większej liczbie graczy minimalne wypłaty warte będą mniej, a płatnych miejsc oczywiście więcej.
Ogólnie więc struktura turnieju wyglądała będzie następująco:
- Stack startowy: 60.000
- Blindy Startowe 100/200
- BB Ante
- Action Clock od wejścia do kasy
- Start 9-handed, później gra 8-handed.
- Min-cash warty 31.900$
- Osiem godzin gry dziennie (brak przerwy obiadowej)
Znamy również harmonogram PCA 2019!
PokerStars ogłosiło już także cały harmonogram PCA. Impreza potrwa jedenaście dni. Rozpocznie się 5 stycznia, kiedy rozgrywane będą satelity do PSPC. Impreza rozpocznie się dzień później i potrwa do 10 stycznia.
Main Event z wpisowym 10.300$ i jednym re-entry, rozegrany zostanie w dniach 11 do 16 stycznia. Rok temu w turnieju zwyciężyła Maria Lampropoulos, a dziewiąte miejsce zajął Patryk Poterek.
Pośród turniejów znajdą się i takie dla graczy niższych stawek (PCA National rozgrywane 9 i 10 stycznia), a także dla profesjonalistów z wyższych stawek. Tutaj największy będzie oczywiście Super High Roller za 100.000$. Rozpocznie się 10 stycznia, a zakończy dwa dni później. Na graczy czekają także High Rollery za 10.000$ oraz 25.000$.
Łącznie w harmonogramie znalazło się 41 eventów o zróżnicowanym wpisowym. Pojawią się turnieje PLO, HORSE, KO i sporo innych. Harmonogram znaleźć możecie pod tym odnośnikiem.
W turnieju PokerStars Players NL Holdem Championship zobaczymy na pewno kilku graczy z Polski. Zagra między innymi zwycięzca Cupa z Barcelony Dariusz Paszkiewicz, a także nasz mistrz Main Eventu EPT Barcelona – Piotr Nurzyński.