Jeżeli za swoje porażki obwiniasz pecha, ale jednocześnie uważasz, że inni ludzie przegrywają, ponieważ są głupi, to jest to błąd poznawczy, o którym musisz wiedzieć. Barry Carter na łamach „Poker Strategy” wyjaśnia czym jest podstawowy błąd atrybucji i jakie znaczenie ma w pokerze.
Podstawowy błąd atrybucji to powszechny błąd poznawczy. Opisuje on skłonność do przypisywania wewnętrznych cech zachowaniu innych, jednocześnie usprawiedliwiając swoje zachowanie czynnikami zewnętrznymi.
Klasycznym przykładem tego jest sytuacja, w której ktoś zajeżdża nam drogę. Jego agresywną jazdę przypisujemy cechom jego charakteru: samolubności, złości. Jednak gdy to nam zdarzy się zajechać komuś drogę, tłumaczymy to np. spóźnieniem do pracy. Nigdy nie zakładamy, że inny kierowca może np. wieźć rodzącą żonę do szpitala. Z góry zakładamy, że jest palantem.
Poker
Jak przekłada się to na pokera? Po pierwsze, podstawowy błąd atrybucji może mieć znaczenie dla sposobu, w jaki kategoryzujemy rywali. Przede wszystkim musimy pamiętać, że dobry read musi opierać się na wielu dowodach.
Jeśli zobaczymy, że jeden z graczy sprawdził 4-bet all in z Q9o, możemy być skłonni szybko przypisać go do kategorii maniaków i w taki sposób postępować przeciwko niemu. Nie powinniśmy się jednak zamykać na dalszą jego obserwację, ponieważ może być wiele powodów, że zrobił tego calla. Mógł to być misclick, próba stworzenia wizerunku maniaka, efekt upojenia alkoholowego, ktoś grał na jego koncie, gra na niższych niż zwykle stawkach i chce się pobawić w hazard, śpieszy się i chce szybko zakończyć turniej…
Początkowo możesz założyć, że jest po prostu maniakiem, ale bądź gotów zmienić swoją opinię, jeżeli kolejne dowody nie potwierdzą pierwszego wrażenia.
Po drugie, nie usprawiedliwiaj swoich braków czynnikami zewnętrznymi. W pokerze zdarza się to najczęściej tak, że gracze obwiniają wariancję za swoje niepowodzenia. Wszyscy zauważamy, że pech zabrał nam pulę, ale rzadko kiedy ktoś widzi, że mógł kilka rzeczy w danym rozdaniu zrobić inaczej i wtedy pech nie miałby nic do powiedzenia.
Dlatego też po każdej sesji przeanalizuj swoją grę pod kątem własnych umiejętności, umiejętności rywali i wariancji. Na początku możesz wciąż winić głównie pecha za swoje słabe wyniki, ale robiąc to regularnie zaczniesz dostrzegać szerszy obraz. Metodę tę opracował Jared Tendler. Więcej o niej i innych problemach gry mentalnej znajdziesz w jego książkach: „The Mental Game of Poker” i „The Mental Game of Poker 2”.
Otwierasz z AA, a rywal 3-betuje. Co robisz?
