Barry Carter opisuje tym razem wydarzenia, których nikt nie mógł się spodziewać, a które miały znaczący wpływ na świat wokół nich. Czym dokładnie są czarne łabędzie i jaki jest ich związek z pokerem?
Nassim Nicholas Taleb to szanowany przez pokerowe społeczeństwo statystyk, który dał światu m.in. koncept czarnego łabędzia, a więc wydarzenia, którego nikt nie mógł się spodziewać, ale które wywarło ogromny wpływ. Co więcej, patrząc na dane wydarzenie z perspektywy czasu, często mówi się, że można było się go spodziewać.
Najsłynniejszymi przykładami takich wydarzeń są przede wszystkim I wojna światowa i 9/11, czyli ataki na World Trade Center 11 września 2001 roku. Ale czarnym łabędziem było również powstanie komputera. Wszystkie trzy wydarzenia były zaskakujące, zmieniły świat, a po fakcie twierdzono, że były wręcz nieuniknione.
Taleb w swojej książce o czarnych łabędziach nie sugerował, że powinniśmy starać się przewidzieć takie wydarzenia. Jego zdaniem powinniśmy jednak być lepiej przygotowani, by poradzić sobie z negatywnymi wydarzeniami, które mogą pojawić się z zaskoczenia. Przykładem dobrego podejścia do tematu jest branża IT, która po każdym ataku hakerskim jest coraz silniejsza, ponieważ uczy się bronić przed coraz bardziej wyrafinowanymi atakami.
Czarnym łabędziem w życiu każdego człowieka często może być zwolnienie z pracy. Po kilkunastu lub kilkudziesięciu latach w firmie można myśleć, że zostanie się tam do końca życia, ale rzeczywistość jest czasem inna. Jednak poświęcając trochę czasu na naukę nowych umiejętności czy poznawanie ludzi można w pewnym stopniu przygotować się na takie wydarzenie.
W pokerze czarnym łabędziem był oczywiście Black Friday. Nikt się go nie spodziewał, a wpływ na świat pokera wydarzenie to miało ogromny. Po fakcie jednak pojawiło się wiele głosów, że tak musiało – wcześniej czy później – być.
Jaką nauczkę pokerzyści mogą z tego wyciągnąć? Przede wszystkim, żeby nie wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka. Trzymanie całego bankrollu na jednej stronie jest absurdalne, a jednak wielu pokerzystów wciąż tak robi. I nie chodzi o to, czy dany operator jest pewny, gwarantuje bezpieczeństwo i legalną grę. Ponieważ jego też może dotknąć czarny łabędź pod postacią hakerów lub rządu, w wyniku którego cały twój bankroll przepadnie.
Najlepszym jednak sposobem, by zredukować wpływ czarnego łabędzia, jest inwestowanie w siebie. Wielu graczy po Black Friday nie miało co ze sobą zrobić, bo nie mieli żadnych umiejętności i/lub doświadczenia. Nigdy nie wiesz, kiedy stracisz prace lub przestaniesz cieszyć się tym, co robisz. Ważne jest więc, żeby rozwinąć w sobie umiejętności pozwalające zająć się czymś innym – choćby właśnie po to, żeby być gotowym na najgorszy scenariusz.
Gangsters Poker Cup – Kacper Pyzara i Michał Półchłopek walczą w trzecim dniu Main Eventu
