31% dorosłych Walijczyków zagrało w pokera przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku – to najwyższy wskaźnik na świecie.
Kiedy mówimy poker, myślimy Las Vegas, wydaje się, że to miasto jest centrum pokerowego świata, tu jest rozgrywany World Series of Poker, tu przyjeżdżają zawodnicy z całego świata. Okazuje się jednak, że najwięcej dorosłych osób grywających w pokera jest w… Walii.
Ostatnie badania rynkowe pokazały, że aż 31% dorosłych Walijczyków zagrało w pokera przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku. Dla porównania, ten sam wskaźnik wynosi 27% w Szkocji i 22% w Anglii.
Tak duży procent wynika z wprowadzenia w życie 1 września 2005 roku tzw. Gaming Act, który zezwala Walijczykom na rekreacyjne granie w pokera na niskie stawki w pubach i barach. Co prawda Akt określa limity wpisowego i nagród ale sam fakt legalizacji pokera wywołał ogromny wzrost jego popularności. Ten wzrost spowodował prawdziwy wysyp lig pokerowych na całych Wyspach Brytyjskich.
Organizacje zajmujące się hazardem chwalą sobie takie prawne rozwiązanie, które pozwala kontrolować rozwój pokera, i utrzymuje środowisko pokerowe w ryzach dobrych obyczajów i odpowiedzialnego zachowania.