Pokerowa kartka z kalendarza – Stanisław Miądzel triumfuje na WSOP Circuit Rozvadov (12 października)

0
Rok temu Stanisław Miądzel sięgnął po mistrzowski pierścień WSOP Circuit

Obecnie w Rozvadovie toczy się już walka w festiwalu WSOP Europe, ale rok temu WSOPE zaplanowano nieco później. W połowie października pokerzyści rywalizowali jeszcze o pierścienie WSOP Circuit. Mistrzowskie trofeum w High Rollerze Pot Limit Omaha zdobył wówczas Stanisław Miądzel.

Wpisowe do High Rollera Pot Limit Omaha wynosiło przed rokiem 2.000€. Na jego opłacenie pokerzyści zdecydowali się 78 razy. W dniu drugim mieliśmy łącznie sześciu Polaków – pięciu znakomicie poradziło sobie podczas pierwszego dnia rywalizacji (wszyscy znajdowali się w górnej połowie stawki po dniu pierwszym), a główny bohater tego tekstu, Stanisław Miądzel, wkupił się do turnieju dopiero przed dniem drugim. Na podobny ruch zdecydowali się też między innymi Jan-Peter Jachtmann i sam Phil Hellmuth, który przed rokiem przybył do Rozvadova na kilka dni przed rozpoczęciem festiwalu WSOP Europe.

Aby znaleźć się w kasie, trzeba było awansować na stół finałowy – płatnych było bowiem jedynie pierwszych osiem miejsc. Większości Polaków ta sztuka się jednak nie udała. Z niczym od stołu odeszli Włodzimierz Łączkowski, Jarosław Sikora, Grzegorz Grochulski i Szymon Pieszczoch.

W decydującej walce o mistrzowski pierścień WSOP Circuit mieliśmy jednak i tak dwóch pokerzystów z naszego kraju. Na stole finałowym znaleźli się bowiem Artur Sojka i Stanisław Miądzel, któremu późna rejestracja bardzo się opłaciła. Podobnie było zresztą w przypadku Phila Hellmutha, który również zamierzał powalczyć o mistrzowskie trofeum.

Najbardziej utytułowany pokerzysta w historii World Series of Poker pierścienia WSOP Circuit jednak nie zdobył – musiał zadowolić się siódmym miejscem i nagrodą w wysokości 6.991€. Niewiele wyżej turniej skończył Artur Sojka. Pierwszy z Polaków zajął piątą lokatę i zgarnął 11.241€.

Stanisław Miądzel
Stanisław Miądzel (fot: PokerNews.com)

Chipleaderem przed startem finałowej rozgrywki był Francuz Patrick Schuhl. Miał on sporą przewagę nad resztą stawki i przez długi czas utrzymywał się taki stan rzeczy. W heads-upie naprzeciwko Schuhla zasiadł Polak, Stanisław Miądzel. Rozgrywka jeden na jednego trwała sporo czasu, ale na koniec to właśnie nasz pokerzysta okazał się lepszy!

Tym samym Miądzel zdobył mistrzowski pierścień WSOP Circuit. Oprócz trofeum nasz pokerzysta otrzymał również 41.127€, co jest jego największą wygraną, jeśli chodzi o turnieje na żywo. Wcześniej Polak wygrał między innymi side event w Omahę podczas EPT Praga i był drugi w podobnym turnieju na EPT Wiedeń. Na WSOP Circuit w Rozvadovie cashował jeszcze zeszłoroczny i tegoroczny Main Event, a łącznie w karierze w turniejach na żywo zgarnął ponad 134.000$.

Zarządzanie bankrollem – wchodzenie na wyższe stawki

Poprzedni artykułShaun Deeb – Jadę na WSOPE, choć finansowo może to być nieopłacalne
Następny artykułHazardowe problemy w Czechach i na Słowacji