Pokerowa kartka z kalendarza – projekt ustawy hazardowej ujrzał światło dziennie (1 lipca)

2

Dziś w życie weszła reszta zapisów znowelizowanej ustawy hazardowej. Dokładnie rok temu na rządowych stronach po raz pierwszy pojawił się projekt tej ustawy. Wówczas nie przypuszczaliśmy, że może być aż tak źle…

Pierwsze doniesienia o tym, że ustawa hazardowa może wyglądać zupełnie inaczej, niż zapowiadał Jarosław Gowin, pojawiły się niewiele wcześniej. Wiesław Janczyk w wywiadzie dla Telewizji Republika po raz pierwszy publicznie wspomniał o tym, że większość gier ma zostać objętych państwowym monopolem. Dokładnie rok temu przekonaliśmy się, że ma to dotyczyć także pokera. Dziś przypominamy więc najważniejsze dla nas zapisy.

Projekt całej ustawy pojawił się na stronach rządowych. Cały dokument możecie znaleźć TUTAJ. Jednym z najważniejszych zapisów jest właśnie wspomniany monopol.

Poker przez rządzących znów został wrzucony do jednego worka razem z blackjackiem i baccaratem.

Cały czas zabronione będą gry cash, z wyjątkiem gier z krupierem. Dozwolone będą turnieje, w których uczestniczyć będzie co najmniej 10 osób. Każdy turniej będzie musiał być wcześniej zgłaszany. Możliwa będzie co prawda organizacja turniejów także poza kasynami, ale formalności będzie przy tym całe mnóstwo.

Prowadzony będzie też Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą. Operatorzy będą zmuszeni do zablokowania wszystkich stron z tego rejestru w ciągu 48 godzin od ich wpisania.

Blokowane będą również strony, oferujące płatności na rzecz nielegalnych stron.

Później mieliśmy do czynienia z ekspresowym przyjęciem projektu – rząd zaakceptował go już niecałe trzy tygodnie po opublikowaniu pełnej treści ustawy. Jeszcze w lipcu projekt został też wysłany do notyfikacji Komisji Europejskiej, ale do dzisiaj nie wiemy nic na temat tego, czy ustawa rzeczywiście otrzymała notyfikację – wydaje się to mocno wątpliwe.

Początkowo ustawa miała wejść w życie od 1 stycznia, ale ostatecznie data jej wprowadzenia to 1 kwietnia/1 lipca 2017 – druga część zapisów weszła więc w życie właśnie dzisiaj. Czy mamy się więc spodziewać armagedonu i końca pokera w Polsce? Co prawda 888poker podjęło decyzję o wycofaniu z naszego rynku, podobną decyzję podjęli też niektórzy mniejsi operatorzy, ale w tej chwili nic nie wskazuje na to, aby w ich ślady miały pójść PokerStars i PartyPoker. Efekt jest więc na ten moment taki jak zwykle – dużo szumu i (na szczęście) mało efektów…

cashback PartyPoker

Poprzedni artykułWczesna faza turnieju – trzy podstawowe błędy
Następny artykułChristian Zetzsche o pracy pokerowego reportera

2 KOMENTARZE

  1. Armagedon jest macie dokładnie 2 tygodnie na wypłatę kasy z poker roomów potem Skrill i Neteller zablokuje takie przelewy.

    Poker w PL został pozamiatany przez pisiorów.

    • LOL, słuchaj dalej teorii spiskowych u ludzi szukających sensacji na siłę… Skrill blokuje transakcje, ale TYLKO na stronach zablokowanych przez rejestr domen, a tam nie ma poker roomów, choćby PokerStars czy PartyPoker, nie ma nawet 888poker, które się samo wycofało. Czyli praktycznie blokują transakcje u nielegalnych bukmacherów i tylko tam. Przynajmniej w tej chwili.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.