Rok temu flaszeczka zajął drugie miejsce w Super Tuesday. Polak zgarnął wtedy ponad 48.000$. W heads-upie lepszy okazał się Ole Schemion.
Super Tuesday to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów online. Wpisowe w wysokości 1.050$ sprawia, że grają w nim najlepsi pokerzyści świata – gwiazd na stole finałowym nie brakuje tam praktycznie co tydzień. Polacy regularnie udowadniają natomiast, że należą do światowej czołówki, bo dobre wyniki w tym turnieju odnosili wielokrotnie.
Właśnie mija rok od czasu, gdy w Super Tuesday znakomicie poradził sobie flaszeczka. Jeden z naszych najlepszych graczy turniejowych awansował na stół finałowy, w dodatku będąc wówczas chipleaderem całego turnieju! W evencie zagrało wówczas 361 osób, dzięki czemu w puli nagród znalazło się 361.000$.
Sam początek finałowej rozgrywki nie był dla Polaka najlepszy, lecz szybko zaczął on zdobywać kolejne żetony. Flaszeczka wyeliminował na siódmym miejscu rywala o nicku am4ever1111, gdy jego AK utrzymało się w starciu z AQ. Nasz pokerzysta wykorzystywał fakt, że miał sporą przewagę nad resztą stawki i grał bardzo agresywnie. Dzięki temu zgarniał kolejne pule bez showdownu.
Później flaszeczka wyrzucił z turnieju jednego z shortów, a kolejny z rywali postanowił blefować Polaka za całego stacka z królem high. Nie było to dobre rozwiązanie, bo nasz pokerzysta miał akurat tripsa. Dzięki temu gdy w grze zostało trzech pokerzystów, Polak miał więcej żetonów niż jego dwaj rywale razem wzięci.
Zdecydowanie najmniejszym stackiem dysponował wówczas Ole Schemion, ale Niemiec wielokrotnie udowadniał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Tak samo było przed rokiem – najpierw się podwoił, a później wyeliminował Węgra o nicku kamese w starciu AA na AK. Flaszeczka zmierzył się więc w heads-upie właśnie z Schemionem.
Niemiec sięgnął już wcześniej po triumf w Super Tuesday w 2012 roku. Naszemu pokerzyście niestety nie udało się powstrzymać Schemiona przed drugim zwycięstwem. Flaszeczka stracił prowadzenie, a później to rywal cały czas powiększał przewagę. Po około 30 minutach gry w heads-upie doszło do decydującego rozdania – Schemion zagrał za wszystko z parą dwójek, a flaszeczka sprawdził z KJ w kierach. Board nie przyniósł Polakowi pomocy i musiał się on zadowolić nagrodą w wysokości 48.507$. Ole Schemion zgarnął natomiast 66.060$.