Pokerowa kartka z kalendarza – Dima Urbanowicz wygrywa High Rollera na EPT Malta (20 marca)

0

Dokładnie dwa lata temu byliśmy świadkami bardzo radosnego wydarzenia, które jednocześnie stało się początkiem spektakularnej kariery Dimy Urbanowicza. To właśnie wtedy nasz zawodnik sięgnął po końcowy triumf w High Rollerze, osiągając tym samym pierwszy, ale zdecydowanie nie ostatni, spektakularny wynik.

20 marca 2015 roku był dniem, w którym do gry na stole finałowym High Rollera EPT Malta przystępowało aż dwóch zawodników z naszego kraju – Dima Urbanowicz zajmował przed startem gry trzecie miejsce ze stackiem w wysokości 734.000 żetonów, natomiast Piotr Franczak trzymał przed sobą 612.000 żetonów.

Już pierwsze rozdania dnia przyniosły nam wówczas świetne informacje. Zaczęło się od dużej puli, którą Dima Urbanowicz wygrał od Dani Sterna. Po tym rozdaniu nasz pokerzysta zajął pozycję lidera, natomiast zaledwie kilka minut później Dima wyeliminował z gry Martina Fingera. Śladami Niemca poszedł również Sam Greenwood i ponownie sprawdzą jego eliminacji był nie kto inny, jak Urbanowicz.

Na szóstym miejscu z grą pożegnał się natomiast Piotr Franczak, którego para trójek nie miała większych szans w starciu z parą króli Connora Drinana. Polak w nagrodę za swój bardzo dobry występ odebrał z kasy 129.400€ przewidziane za zajęcie szóstego miejsca.

Dima Urbanowicz w drodze do końcowego triumfu wyeliminował jeszcze Daniela Dvoressa, ustalając tym samym skład pojedynku jeden na jednego, do którego przystępował ze znaczną przewagą do liderującego Connora Drinana. Z biegiem czasu jednak stack Dimy sukcesywnie rósł kosztem doświadczonego Amerykanina, któremu w pewnym momencie zostało zaledwie 9bb.

Wtedy to Dima postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i dwukrotnie próbował doprowadzić do eliminacji rywala. Pierwsza próba zakończenia turnieju przez Urbanowicza okazała się nieskuteczna – z Q6 postawił Connora na all nie, co Amerykanin sprawdził z KQ. Board nie przyniósł naszemu zawodnikowi pomocy, przez co Drinan zaliczył podwojenie.

Drugie podejście okazało się już dużo bardziej udane – Dima otworzył z TT, a następnie sprawdził all ina przeciwnika za 700.000 żetonów. Connor Drinan odsłonił parę dziewątek, co wydawało się być idealną sytuacją do zakończenia turnieju. Board nie przyniósł żadnych niespodzianek, dzięki czemu triumf Dimy Urbanowicza oraz nagroda finansowa w wysokości 572.300€ stały się faktem.

Kolejne wydarzenia podczas festiwalu EPT na Malcie oraz dalszy przebieg kariery Dimy pokazały nam jasno, że wynik wspomniany w dzisiejszej kartce z kalendarza nie był dziełem przypadku, ani tak zwanym „złotym strzałem”, z czego niezmiernie się cieszymy.

Poprzedni artykułMikita Badziakouski wygrał Super High Rollera w Macau, Tom Dwan drugi!
Następny artykułOlomouc Poker Fever Main Event finał – relacja na żywo 02:20