Rok temu Dawid Kuliberda odniósł życiowy sukces, jeśli chodzi o występy na turniejach live. Polak zajął drugie miejsce w Main Evencie FPS Lille i zgarnął 81.000€.
W niedzielę zakończył się turniej PokerStars Festival Lille, a rok temu w tym samym mieście rozgrywany był jeszcze jeden z ostatnich przystanków France Poker Series. W Main Evencie z wpisowym w wysokości 1.100€ zagrało wówczas 726 osób, dzięki czemu w puli nagród znalazło się blisko 700.000€. W turnieju znakomicie poradził sobie Dawid Kuliberda.
W finałowym dniu Main Eventu FPS Lille do gry przystąpiło już tylko 30 pokerzystów. Wśród nich był właśnie Kuliberda, który rozpoczynał grę z ósmym stackiem. Przez długi czas jego poczynania mogliśmy oglądać na stole telewizyjnym – jeszcze gdy w grze było około 20 graczy, Polak wygrał bardzo duże rozdanie AK>QT, gdy as pojawił się na riverze.
Drugie ważne rozdanie z udziałem Kuliberdy miało miejsce na stole półfinałowym. Wówczas Polak miał parę króli, z którą wyeliminował short stacka i podwoił się kosztem jednego z chipleaderów. Głównie dzięki temu rozdaniu nasz pokerzysta rozpoczynał decydującą rozgrywkę z trzecim stackiem.
Niedługo po rozpoczęciu gry na stole finałowym Kuliberda awansował na pozycję chipleadera, gdy ograł najbardziej agresywnego przy stole Sonny'ego Franco. Reprezentant gospodarzy odpadł ostatecznie na szóstym miejscu, a kasyno w Lille na pewno na długo pozostanie w jego pamięci – dwa lata temu w Main Evencie był tu trzeci.
Po odpadnięciu Franco gra zdecydowanie zwolniła i bardzo długo czekaliśmy na kolejne eliminacje. Dwukrotnie szczęście w starciu z Kuliberdą miał Stijn Verest z Belgii, który po all-inach musiał trafić jednego z trzech outów. Za każdym razem mu się to udawało i Verest odpadł dopiero na trzecim miejscu, gdy wyeliminował go Fabrice Casano.
To właśnie Casano zmierzył się w heads-upie z Kuliberdą. Decydujący pojedynek Francuz rozpoczynał z ponad dwunastoma milionami żetonów – miał ich ponad dwa razy więcej od naszego pokerzysty. Później powiększał przewagę, aż Kuliberda podwoił się w starciu QT na 55, bo już na flopie złapał strita.
Niestety, później znów to Casano zyskał przewagę i Polakowi zostało tylko dziewięć big blindów. W ostatnim rozdaniu nasz pokerzysta zagrał za wszystko z T8s, a Francuz sprawdził z KTo. Król pojawił się już na flopie, na turnie krupier wyłożył co prawda ósemkę, lecz river nic już nie zmienił i to Casano triumfował w całym turnieju, otrzymując w zamian 121.000€. Dawid Kuliberda za drugie miejsce zgarnął 81.000€, co i tak jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Łącznie w turniejach live Polak zgarnął już ponad 130.000$.