Pokerowa kartka z kalendarza – Bartłomiej Machoń drugi w High Rollerze PartyPoker Millions Nottingham (19 kwietnia)

0
Rok temu Bartłomiej Machoń zgarnął ponad 220.000£ w Nottingham

Właśnie mija równo rok od pierwszego wielkiego sukcesu Bartłomieja Machonia w pokerze na żywo. Polak zajął wtedy drugie miejsce w High Rollerze PartyPoker Millions Nottingham. Po dealu zgarnął 220.790£.

Wpisowe do High Rollera podczas festiwalu PartyPoker Millions w Nottingham wynosiło 10.300£. Na jego opłacenie pokerzyści zdecydowali się 110 razy, dzięki czemu w puli nagród znalazło się 1.067.000£, które zostało rozdysponowane między najlepszą jedenastkę graczy.

W dniu drugim mieliśmy okazję oglądać dwóch zawodników z naszego kraju – Karola Radomskiego i Bartłomieja Machonia. Ten pierwszy pożegnał się z grą zdecydowanie wcześniej, niż sobie tego wszyscy życzyliśmy. Po znacznym skróceniu Polakowi zostało zaledwie kilka blindów, które stracił w rozdaniu AQ vs 99 Maxa Silvera, przez co naszemu zawodnikowi przypadła w udziale 25. lokata.

Dużo lepiej rozgrywkę wspominał Bartłomiej Machoń, któremu udało się awansować do finałowej odsłony High Rollera. Polak dysponował drugim stackiem. Prowadził uczestnik November Nine 2016, Vojtech Ruzicka, a w grze byli też Tom Hall i Chris Backhouse. Jako pierwszy z grą pożegnał się właśnie Backhouse, którego wyeliminował nasz zawodnik. Polak sprawdził all-ina za 10BB z K3 w kierach i musiał się zmierzyć z QJ Anglika. Board nie przyniósł spektakularnych rozstrzygnięć, dzięki czemu król high okazał się wystarczającym układem.

Chwilę później do kasy po odbiór nagrody za trzecie miejsce wybrał się Tom Hall. Zawodnik ten oddał ostatnie żetony Vojtechowi Ruzicce, którego para siódemek okazała się lepsza od A2 Anglika. Tym samym w niecałą godzinę poznaliśmy skład decydującego pojedynku – Czech przystępował do niego z 6.310.000 żetonów w stacku, natomiast nasz zawodnik dysponował 4.590.000 żetonów.

Pozostająca w grze dwójka zawodników w trakcie przerwy ustaliła nowy podział nagród, na mocy którego Ruzicka zapewnił sobie wygraną w wysokości 234.210£, natomiast Polak był pewny zdobycia 220.790£. Gra toczyła się o trofeum dla zwycięzcy oraz dodatkowe 50.000£.

W jednym z pierwszych rozdań Polak pozyskał część stacka Czecha i odwrócił stosunek żetonów na swoją korzyść. Dzięki stritowi złapanemu na turnie delikatnie „naciągnął” Ruzickę, który dysponował top parą. W kolejnych rozdaniach heads-upa Polak kontrolował sytuację, małe pule wędrowały z rąk jednego zawodnika do drugiego, a cała akcja znacznie straciła na dynamice.

Po uzyskaniu przewagi przez Czecha, Polak rozpoczął ofensywę w postaci all-inów preflop. W jednym z nich Q5 Polaka utrzymało się w starciu z AJ Czecha. Po tym rozdaniu pokerzyści ponownie wyrównali stan posiadania, dzięki czemu nasz zawodnik mógł ponownie myśleć o nawiązaniu równorzędnej walki. Po kilkunastu rozdaniach Polak wypracował przewagę, jednak rozdanie potencjalnie decydujące o losach pojedynku (QQ Polaka vs A6 Czecha) dzięki asowi na flopie zakończyło się po myśli Ruzicki.

Chwilę później na all-ine stanął Polak, który zagrał za wszystkie swoje żetony z A7 offsuit i otrzymał sprawdzenie od Czecha dysponującego K4. Król na flopie wywindował Ruzickę na pozycję lidera w tym rozdaniu i mimo siódemki, która spadła na turnie, nasz zawodnik nie poprawił swojej sytuacji. Bartłomiej Machoń zajął tym samym drugie miejsce w High Rollerze PartyPoker Millions z wpisowym w wysokości 10.300£, dzięki czemu jego konto zasiliła wygrana w wysokości 220.790£.

Był to pierwszy wielki sukces Machonia w turniejach na żywo, ale później było jeszcze lepiej. Przede wszystkim w Barcelonie, gdzie najpierw Polak zajął drugie miejsce w Super High Rollerze PokerStars Championship i zgarnął 858.700€, a ostatnio był drugi w evencie Warm-Up na PartyPoker Millions Grand Final. Łącznie Machoń w turniejach na żywo wygrał już ponad 2.250.000$.

WPT Amsterdam – Justin Bonomo liderem przed trzecim dniem Main Eventu

Poprzedni artykułZłapani w sieci odc. 100 – Krajobraz po Barcelonie
Następny artykułAnaliza rozdania – jak nie dać się wyblefować?