Red Spade Open to turniej, który na PokerStars rozgrywano tylko kilkukrotnie. Zazwyczaj cieszył się sporą popularnością, a na najlepszych graczy czekały spore pieniądze. Cztery lata temu zgarnął je bartasPL, który za triumf w turnieju otrzymał po dealu ponad 163.000$.
Red Spade Open był turniejem z wpisowym w wysokości 55$ i gwarantowaną pulą nagród w wysokości 1.000.000$. W evencie tym wzięło udział wielu profesjonalistów należących do Teamu PokerStars Pro i Teamu PokerStars Online. Przy nickach mają oni zawsze logo poker roomu, czyli charakterystyczny czerwony pik. Właśnie stąd wzięła się zresztą nazwa opisywanego przez nas turnieju.
W Red Spade Open na graczy czekała nie tylko duża pula gwarantowana i ogromne pieniądze za miejsca na stole finałowym, ale też bounty za wyeliminowanie każdego z profesjonalistów. „Głowa” każdej z gwiazd warta była bowiem 100$. Było więc o co walczyć i nic dziwnego, że turniej cieszył się sporą popularnością. Cztery lata temu zagrało w nim aż 32.558 pokerzystów, dzięki czemu w puli nagród znalazło się ponad 1.600.000$.
Aby znaleźć się na stole finałowym, potrzeba było ponad trzynastu godzin rywalizacji. W czołowej dziewiątce znalazł się jeden Polak – bartasPL. Finałowa potyczka upłynęła pod znakiem rozmów o dealach. Najpierw podjęto próbę przy dziewięciu graczach w turnieju. BartasPL był wtedy liderem – według modelu ICM należało mu się 149.000$, a według metody chip-chop 182.000$ (zwycięzca bez deala miał otrzymać 293.000$). Po długich negocjacjach nie doszło jednak do porozumienia.
Po jednej eliminacji podjęto kolejne rozmowy o dealu. Tym razem nasz pokerzysta miał otrzymać 174.000$, ale gracze ponownie się nie dogadali. To samo powtórzyło się przy siedmiu osobach w grze. Polak stracił po drodze nieco żetonów, więc wówczas miał otrzymać już „tylko” 135.000$.
W końcu, gdy w grze pozostało pięciu zawodników, udało się osiągnąć porozumienie. Pozostała w grze pula nagród została rozdysponowana pomiędzy graczy na podstawie posiadanych przez nich żetonów. BartasPL otrzymał imponującą nagrodę w wysokości 163.933$! Potem gra potoczyła się już bardzo szybko – gracze nie walczyli o żadne dodatkowe nagrody i mieliśmy festiwal all-inów. Nasz pokerzysta miał przy nim sporo szczęścia i oficjalnie to właśnie on został wtedy zwycięzcą Red Spade Open.
