Myśleliście, że szczyt absurdu w pokerowym prawie osiągamy w Polsce? Nic bardziej mylnego – na Cyprze za grę w pokera chciano postawić przed sądem podopiecznych domu spokojnej starości. Najstarsza z uczestniczek rozgrywki miała wówczas 98 lat!
Przytaczana dziś przez nas historia to chyba najbardziej kuriozalna sprawa dotycząca pokera na żywo. Pod koniec 2009 roku do domu w Ayios loannisi na Cyprze zawitał oddział policji, który otrzymał doniesienie o organizowanej tam pokerowej balandze. Faktycznie, doniesienie okazało się prawdziwe, jednakże nie był to zwykły dom, ale… dom starców.
Policjanci ujrzeli 42 kobiety, z których najmłodsza wówczas miała 75 lat, a najstarsza 95. Wszystkie panie grały w pokera na pieniądze. Jako że poker live na Cyprze poza kasynami jest zakazany, to stróże prawa byli zobowiązani do przystąpienia do czynności dochodzeniowych.
Zarekwirowano gotówkę w oszałamiającej kwocie 100 €, 546 żetonów do gry oraz 530 kart, a całą pokerową szajkę aresztowano i wywieziono – tak! wywieziono! – na komisariat w celu złożenia zeznań. To musiała być naprawdę potężna akcja, ponieważ aresztowanie 42 osób wymaga znacznego zaangażowania środków ludzkich oraz sprzętu.
Ponad dwa lata później agencja Associated Press poinformowała, że wszystkie oskarżone otrzymały w tej sprawie wezwanie do sądu. Niestety, nie wszystkie panie mogły zjawić się przed wymiarem sprawiedliwości. Wcześniej dwie z nich zmarły, natomiast kolejne dwie kolejne znajdowały się w szpitalu.
Bardzo dobrze natomiast miała się natomiast najstarsza z całego towarzystwa, 98-letnia wówczas pani, która musiała stanąć przed sądem pod koniec swoich dni. Jej córka, Yioula Diakantoni, powiedziała dziennikarzowi agencji: – One grały na bardzo małe sumy, tylko po to, aby gra była interesująca. Moja mama nigdy nikogo nie skrzywdziła i mamy nadzieję, że będzie grała nadal, ponieważ to utrzymuje jej umysł w sprawności.
W sprawie wypowiedział się również prokurator prowadzący Michalis Themistocleous, który potwierdził, że cała procedura jest w toku. Dodał jednak również, że Prokurator Generalny Cypru zastanawia się, czy kontynuować tę sprawę, czy nie. Starszym paniom groziło do sześciu miesięcy w areszcie lub kara grzywny w wysokości 750 €.
Ówczesny redaktor naczelny Pokertexas, Pawcio, napisał: – Tam na tym Cyprze to chyba jakiś kuzyn Kapicy rządzi. – Na szczęście u nas podobnych zatrzymań nie było. Chociaż kto wie, co wymyśli jeszcze obecny rząd…