W marcu będzie miała miejsce kolejna odsłona walki zwolenników pokerowych rozgrywek o zmianę niekorzystnego dla nich prawa. Po serii spotkań z rządzącymi, które odbyły się w trakcie lutego, nadeszła pora na dalszą część pertraktacji.
Za mobilizacją graczy stoi w głównej mierze Joseph Del Duca z Australian Online Poker Alliance. Jest on aktywnie zaangażowany w walkę o zmianę przepisów, która doprowadziła do wycofania się z australijskiego rynku największych 888poker i realnego zagrożenia podobnego ruchu ze strony. PokerStars.
Dla tych, którzy nie są na bieżąco z sytuacją prawną w Australii, śpieszymy z wyjaśnieniami. Tamtejszy rząd postanowił wziąć pod skrzydła lokalnych operatorów i chronić ich przed utratą dochodów na rzecz zagranicznych podmiotów oferujących usługi na terenie tego kraju, a cieszących się dużo większą popularnością. W efekcie australijscy pokerzyści stanęli niejako przed widmem utraty miejsca do czerpania materialnych korzyści z gry w pokera.
Właśnie takiego scenariusza próbują uniknąć AOPA oraz reprezentujący ją Del Duca. W lutym spotkał on się z wieloma osobami zaangażowanymi w tworzenie nowego prawa, które to spotkania określił mianem „bardzo pozytywnych”. Ich kolejna odsłona ma mieć miejsce w marcu, kiedy to osoby zaangażowane w walkę o liberalizację przepisów odbędą kolejne spotkania, które w polskich warunkach można nazwać „konsultacjami społecznymi”.
Przypomnijmy, że Joseph Del Duca nie jest pierwszą osobą, która wyraża swój wyraźny sprzeciw wobec nowemu projektowi ustawy. Całkiem niedawno pokusił się o to jeden z senatorów z ramienia partii Liberalnych Demokratów, David Leyonhjelm. O jego niecodziennej odezwie do pokerzystów przeczytać mogliście TUTAJ.
Ze swojej strony mocno ściskamy kciuki za powodzenie całej akcji stworzonej przez sympatyków pokera w Australii. Oby mieli oni więcej szczęścia, niż my…
Na podstawie: /www.pokernews.com/news/2017/03/aussie-poker-supporters-make-headway-27272.htm
Oby mieli oni więcej szczęścia, niż my i… żeby Australijczycy,tak trzymali kciuki za nas,tak jak mam nadzieję my trzymamy za nich(te dwa komentarze niżej są połączone) .
Teraz trochę czarnego humoru dla pokerzystów i oczywiście musi ,być też paru słów o naszych skoczkach narciarskich; Mamy złoto !!! Brawo chłopaki !!! To jest teraz najważniejsze !!!,ale …
Mam bardzo kontrowersyjny pomysł(możecie się śmiać lub płakać z tego,wyglądającego na „poroniony” pomysł),ale jest to taki pomysł po którym rządzący z pewnością zauważyliby,że istnieje coś takiego jak poker, … który jest niestety,niesłusznie włożony do jednego worka z twardym hazardem .
Wystarczyłoby do tej małej „prowokacji”(lub obojętne jak to nazwać) 100-200 osób w maskach znanych z anonymousa (to dla tych ,którzy nie chcą być rozpoznani) -,lecz bardziej „wiarygodne” na głowach byłyby jednak jakieś maski związane z kolędnikami (:D) i ogłosić na facebooku majową pielgrzymkę pokerzystów do Częstochowy .
Znając to, jak w większości nasi rządzący są pobożni,to z całą pewnością zauważyliby tą naszą „akcję”,odnotowaną zapewne również przez wszystkie media(OMG,będę wreszcie „sławna”,nawet będąc w tej … masce) . Żeby być bardziej wiarygodnymi,to musimy ostatnie 2 kilometry przed Częstochową,zamienić”pielgrzymkę” z”chodzonego” na „klęczany” i już na kolanach dotarlibyśmy do celu(dla mniej wtajemniczonych,proponuję wziąć ze sobą przynajmniej 5 par spodni na zmianę … ,a dlaczego 5 par ? … bo po każdych kilkuset metrach robią się dziury na kolanach …
Już oczyma wyobraźni wyobrażam sobie Pańkę czy gorala idących na kolanach … OMG dla takiego widoku mogłabym … (tu możecie sobie sami dopisać co mogłabym,lub … co sami moglibyście zrobić dla takiego widoku …),ale jeśli nasi czołowi pokerzyści są tak mało widoczni i aktywni w mediach,to może ktoś ich na kolanach wreszcie … zobaczy .
To może wyglądać nierealnie,ale to jest … możliwe !!! Rządzący po tej naszej „pielgrzymce”, wreszcie by nas zauważyli(na 100%,by nas zauważyli),ale już nie jako ludzi,którzy grają w w jakąś szatańską grę(pokera) ,tylko bardziej po ludzku spojrzeliby(może) na sytuację pokera w Polsce – na dolę i niedolę pokerzystów … to,tyle i ahha,może ktoś ma lepszy pomysł to … niech się nie krępuje i pisze … ,ale ja oprócz kontrowersyjnych pomysłów nie widzę żadnego światełka w tunelu – niestety nie widzę, … nawet tego związanego z aferą automatową, … ahha i jeszcze, może jakaś szybka nowelizacja ustawy,po jej wejściu – … tak,to są tylko takie dwa nieduże światełka,dające nadzieję …
świetny pomysł, brawo! A dodatkowo już po dotarciu na Jasną Górę, zagrajmy w pokera pod samym obrazem Najświętszej Panienki. Ja pierdziele, co te komputery wam robią z głowami….
ohhh kochany widzę,że nie rozumiesz do końca tego co napisałam i prawdopodobnie Tobie zaś komputer pomógł,tzn. nie poprzewracał nic w Twojej głowie … gratuluję .
Jeśli nie wiedziałeś to jest coś takiego jak happenning ,który wyraża bezsilność wobec pewnych zdarzeń,które mają się wydarzyć ( w tym przypadku ustawa hazardowa) i jeśli odczytałeś moje słowa poważnie – to naprawdę współczuję . Zresztą na samym początku napisałam,że jest to czarny humor – w który niestety(chyba) uwierzyłeś .
Na marginesie to proszę bez żadnego świętokradztwa – ta Twoja Najświętsza Panienka .
Jedyna prawda jaka płynie z tego mojego „happeningu” jest taka :
„Jeśli nasi czołowi pokerzyści są tak mało widoczni i aktywni w mediach,to może ktoś ich na kolanach wreszcie … zobaczy .” – reszta to już jest tylko „mała” otoczka – która miała wprowadzić tylko do głównej myśli,która przyświecała mi pisząc to wszystko,czyli oddania(prawie)bez walki spraw pokera przez naszych najlepszych pokerzystów,których jest oczywiście stać na wyjazd za granicę,gdzie będą mogli kontynuować swoje „kariery” – nie zważających na tych którzy pozostaną w kraju .
Ja,czy też inni(którzy są w podobnej sytuacji) nie mają żadnych szans na przedstawienie swoich argumentów rządzącym,a oni(nasi pro)może by mieli,ale nawet nie próbowali bardziej docisnąć sprawy pokera … dobranoc
Zastanawiam się dlaczego istnieje prawdziwe lobby automatowe(jednorękich bandytów),lobby bukmacherskie,a nie ma prawdziwego lobby pokerowego, … ahha sorry zapomniałam,bo kiedyś chyba było „lobby” w postaci wywiadu Górala v TVP ; w którym to wywiadzie Góral w najważniejszych sprawach dla pokera … został „wycięty”(czyli mocno skrócony) … komediodramat .
Dla mnie promocja i lobby pokera(przed wejściem tej ustawy)powinna wyglądać przynajmniej tak ; minimum trzy-cztery wywiady czołowych pokerzystów w bardziej znanych mediach – tydzień w tydzień (wywiady mające oczywiście związek z nowym projektem ustawy) .
Atak (w cudzysłowie atak) większości pokerzystów na twitterze i facebooku na profilach polityków … to by na początek wystarczyło , a później zobaczylibyśmy po pierwszych efektach … co robić dalej . – teraz to można powiedzieć,że pozostała tylko przysłowiowa musztarda po obiedzie .
Wiem,że JD się bardzo starał i robił co mógł,lecz jak wiemy środowisko jest za bardzo podzielone i trochę to nie wypaliło . Można to było rozegrać bardziej strategicznie … moim zdaniem …, – bo pomysłów na udane lobby jest naprawdę wiele … nawet na takie amatorskie lobby (w moim wykonaniu) .
Teraz to wygląda tak,że czołowi pokerzyści lansują tylko siebie … zapominając o innych .
Wcześniej z ochotą odwiedzałam facebooka i wchodziłam na profile naszych „pro” -,ale … teraz już naprawdę nie daję rady oglądać i czytać tego; chwalenia się,biadolenia i tam ich jakieś ąchy i ęchy – już mam naprawdę dość – dla mnie dramat … dosłowny dramat na tym facebooku i mimo „wszystko” … dobrej nocy
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.