Pokernews Cup – eliminacje zakończone

0

W Rozvadovie, po słabym początku (98 zawodników w dniu 1A), frekwencja dopisała w pozostałych dniach turnieju.

Do gry w dniu 1B zasiadło 174 graczy, a wśród nich m.in. Marek Bartoszewicz, który na pewno ten dzień mógł zaliczyć do udanych. Jego stack urósł do 305.000 żetonów na koniec dnia. Był to drugi wynik dnia, tuż za liderem z Niemiec – Jensem Denglerem, który uzbierał 412.000 żetonów.

Dzień 1C okazał się najbardziej przystępny dla graczy, gdyż do stołów zasiadło 407 pokerzystów, z czego 97 awansowało do dnia drugiego. W tym gronie było również kilku Polaków (m.in. Michał Kądziela), natomiast chipleaderem dnia został Benoit Kuhn z Francji (325.500 żetonów).

W ostatni dzień pierwszy, gra była prowadzona w trybie turbo, tj. gracze otrzymali takie same stacki jak w dniach poprzednich, natomiast blindy wzrastały co 15 minut. W dniu 1D do gry zasiadło 147 graczy, z czego awansowało 41 graczy. Liderem dnia został Ahmad Qais Achegsei z Niemiec ze zdrowym stackiem 250.500 żetonów.

W sumie w czterech dniach pierwszych turnieju udział wzięło 820 zawodników z czego do dnia drugiego awansowało 190 graczy, w tym kilkunastu naszych zawodników.

Chip count Polaków:

– Marek Bartoszewicz 305.000

– Bartłomiej Grabowski 184.500

– Piotr Sadowski 150.000

– Michał Kądziela 134.000

– Szymon Bujok 133.000

– Jakub Groblewski 114.500

– Paweł Cichowski 104.000

– Dariusz Wieczorkiewicz 103.000

– Paweł Kamiński 94.500

– Alan Igor Sabok 70.500

– Sebastian Wyszkiewicz 68.000

– Marcin Czerwionka 55.500

TOP5 turnieju po eliminacjach:

1. Rytas Staniukynas 446.000

2. Jens Dengler 412.000

3. Tomas Steponkus 339.500

4. Benoit Kuhn 325.500

5. Marek Bartoszewicz 305.000

    Dzień drugi rozpocznie się od 15 poziomu, gdzie blindy będą wynosiły 3.000/6.000 ante 1.000. Średni stack przed startem dnia drugiego wynosi 129.473 żetonów, co stanowi ok. 21 blindów. Poziomy będą wzrastały co 45 minut, także będzie dużo miejsca na grę. Polacy mieli trochę szczęścia w losowaniu stolików, nikt z nich nie trafił na stół z liderami turnieju, a jednocześnie też zostali porozsadzani po całej sali. Do gry bezpośrednio ze sobą przystąpią jedynie Sebastian Wyszkiewicz z Jakubem Groblewskim.

    Poprzedni artykułShip, Bubble, PPS
    Następny artykułPensylwania walczy o legalizację pokera