Poker w mediach – PAP o sytuacji pokera w Polsce

25

Polska Agencja Prasowa rozesłała do mediów depeszę dotyczącą aktualnej sytuacji pokera w Polsce. W depeszy znalazły się wypowiedzi zarówno pokerzystów jak i wiceministra finansów Jacka Kapicy.

Poniżej treść depeszy:

W połowie czerwca prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o grach hazardowych. Zakłada ona m.in. zakaz organizowania i uczestnictwa w grach hazardowych w internecie, z wyjątkiem zakładów wzajemnych.

Zdaniem redaktora naczelnego portalu PokerTexas.pl Pawła Majewskiego, nowelizacja faktycznie delegalizuje grę w pokera w Polsce. „Gra na żywo jest nieopłacalna ze względu na (…) podatki (…). Teraz zakaz obejmie również grę w internecie” – uważa.

Podkreśla, że poker jest grą umiejętności, co potwierdzają wyroki sądów w niektórych krajach, np. w Szwecji. „Porównywanie, więc pokera do gier, takich jak ruletka, automaty czy black jack, jest nadużyciem albo świadczy o niekompetencji naszych ustawodawców. Dostrzegamy także niekonsekwencję w działaniach Ministerstwa Finansów. Jeśli poker (…) jest taki zły i niesie za sobą tak duże zagrożenia, to dlaczego nadal legalnie można grać w kasynach, a zakazuje się gry online?” – pyta.

Wskazuje też, że coraz więcej państw w Europie reguluje rynek pokera w internecie poprzez np. licencje. „W tym kierunku już poszły: Włochy, Francja, Estonia i Hiszpania, a już wkrótce również Węgry, Dania i Holandia powinny zalegalizować grę online. Dzięki temu korzyść mają zarówno obywatele, na których nikt nie nakłada zbędnych ograniczeń, jak również budżet państwa, który z opłat licencyjnych i podatków może czerpać znaczące przychody” – tłumaczy.

Jeden z najbardziej utytułowanych polskich pokerzystów Marcin Horecki uważa, że ustawa o grach hazardowych wprowadziła niesprawiedliwy i nieuzasadniony podział na rynku hazardu w Polsce. „Co więcej – odwrotnie do zamierzeń ustawodawcy – umacnia w Polsce szarą strefę. Faworyzuje ona gry oferowane przez państwowego monopolistę i zezwala na ich reklamowanie, dopuszcza zakłady wzajemne w internecie, ale jednocześnie nie pozwala na ich reklamę, natomiast pokera dyskryminuje zarówno w zakresie organizacji gier, jak i ich promocji” – zaznaczył.

Jego zdaniem niekorzystne opodatkowanie turniejów pokerowych w ustawie hazardowej z 2009 r. sprawiło, że Polskę omijają międzynarodowej klasy wydarzenia, np. turnieje pokera – European Poker Tour.

„Nowa wersja ustawy nie uwzględnia żadnego z postulatów i argumentów przytoczonych przez polskie środowisko pokerowe na etapie prac nad nowelizacją. Zignorowane zostały także liczne niezależne ekspertyzy dowodzące, że zaproponowany przez Ministerstwo Finansów porządek prawny jest niezgodny z Konstytucją i Traktatem o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej” – podkreśla.

Wiceminister finansów Jacek Kapica tłumaczy, że ograniczenia dotyczące pokera wynikają z zagrożeń społecznych, jakie niosą za sobą gry hazardowe. „Obecnie obowiązujące przepisy ustawy o grach hazardowych realizują przede wszystkim cel społeczny – ochronę przed uzależnieniami, ochronę nieletnich oraz ograniczanie szarej strefy” – informuje PAP.

Zdaniem wiceministra to, że poker jest grą losową, zostało potwierdzone w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 18 kwietnia 2011 r. „Ponadto, poker uznawany jest za grę losową także na Łotwie, Litwie, Węgrzech, w Portugalii, Szwecji, Belgii, Finlandii, Niemczech, Szwajcarii, Chorwacji, Słowenii, Wielkiej Brytanii, Republice Czeskiej oraz we Francji” – zaznacza.

Kapica przywołuje też wyrok Szwajcarskiego Trybunału Konstytucyjnego z 20 maja 2010 r., zgodnie, z którym „gra w pokera opiera się w przeważającej mierze na rozdaniu kart”. „W ograniczony sposób na umiejętnościach dotyczących sposobu gry osób grających przeciwko sobie, tzn., że jest określona przez słabo kontrolowane, zależne od przypadku czynniki”.

Kapica przypomina też, że poprzednia ustawa również nie dopuszczała gier w internecie, w tym pokera, tyle że nie było jasnego zakazu i instrumentów prawnych do jego egzekucji.

„W poprzednim stanie prawnym wszyscy – oferujący gry w Polsce poprzez sieć internet i grający – funkcjonowali w szarej strefie, prawo się kompromitowało, a organy administracji nie miały narzędzi kontroli. W zakresie organizacji i oferowania gier pokera w internecie stan sprawy się nie zmienił, tyle że prawo zostało sprecyzowane, a organy państwa dostały instrumenty do jego egzekucji. To może się nie podobać tym, którzy funkcjonowali w szarej strefie i nie płacili podatków” – zaznaczył.

W związku z depeszą PAP dzisiaj o 18:30 gościem Polsat News będzie rzecznik prasowy Polskiego Związku Pokera Rafał „JackDaniels” Gładysz.

Poprzedni artykułWątpliwości dotyczące Main Eventu
Następny artykułPhil Hellmuth znowu drugi, Brian Rast wygrywa!!!

25 KOMENTARZE

  1. W ogole ten smieszny reporterek sie chyba z choinki urwal.Pierwsze pytanie a on wyskakuje czy jest Pan uzalezniony od hazardu?Co za leb.

  2. Obejrzałem, Jack, dzięki że miałeś odwagę wystąpić za to szacun, ale przechodząc do merytorycznej oceny wystąpienia, niestety ocena bardzo negatywna, kompletna amatorka i porażka. Nie odparłeś podstawowego argumentu, którego używa Kapica:

    'WSA i orzeczenie w sądzie że poker jest grą losową’ (swoją drogą świetnie pograł tą sprawą z PFPS), wystarczyło przecież powiedzieć „WSA tak jak sam sąd oznajmił w uzasadnieniu, nie orzeka o sprawiedliwości. WSA wbrew temu, co mówi Pan Minister nie orzekał czy poker jest grą umiejętności, orzekał w postępowaniu administracyjnym. WSA nie może orzekać o merytoryce bo nie jest od tego. Jakby w ustawie było napisane, że Warszawa jest najpiękniejszym miastem w Polsce, WSA czy NSA musi poprzeć orzeczenie określeonego Ministerstwa, że tak właśnie jest i basta”

    Z tego co wiem nie mogłeś wiedzieć o orzeczeniu WSA i jego treści bo Cię po prostu na nim nie było, co jako rzecznik PZP jest dużym zaniedbaniem i mi się nie mieści w głowie.

    Kapicy argumenty są zawsze 4: Szwajcaria, WSA, 15 państw, gdzie poker jest nielegalny, Uzależnienie. Zbić jest je dziecinnie prosto, wymieniając te kraje w których poker jest legalny (a nie grą umiejętności) mówiąc że Szwajcaria nie jest w UE, a o uzależnieniu to nie chce mi się nawet pisać ale to dziecko może zbić. Poza tym jest do dołożenia 100 kontrargumentów jak: łamanie Traktatów Unijnych, Niezgodność z Konstytucją, Podatki, Nieletni i ochrona poprzez legalizację….

    Co jeszcze, potwierdziłeś argument dziennikarza że jest wiele wyroków niekorzystnych dla pokerzystów (sic!), wskaż je proszę, jest zdecydowana większość korzystnych

    Inne uwagi warsztatowe – budowa zdania w Twoim przypadku trwa tyle co dobranocka, powinieneś jako rzecznik przejść szkolenie medialne.

    Nie wiem co wy robicie w tym związku, ale nie dziwne że taką mamy ustawę, skoro takie mamy związki, przecież Kapica by Cię zniszczył w studio, dobrze że go nie było (pewnie się bał), choć jakby wiedział że tak słaby przeciwnik wystąpił, wpadłby do Polsatu.

    • Marcepan

      JD juz napisał że mial ograniczone pole manewru odnosnie wypowiedzi bo prezenter sie wpierda898ł w słowo(tj to maja osły z Sejmu czesto) zanim skonczył.

    • Cholera zgadzam się i nie chodzi nawet o Jack’a ale generalnie środowisko pokerzystów i przede wszystkim związku(ów)który działa w naszym imieniu. Mam wrażenie, że wszystko jest taką partyzantką między jedną a drugą sesją pokerową, niema osoby która wzieła by i to ogarneła ,przygotowała sie merytorycznie i argumentowo do dyskusji. Jak czytałem o jakichś odbitkach ksero czy tez wydrukach przedstawianych w sądzie, no sorry nikt nie będzie poważnie ludzi którzy domagaja sie praw a nie potrafia ich porządnie uargumentować, a skoro nadarza się okazja do wystapienia publicznego i rozmowie o pokerze, co jak wiadomo zdarza sie niezwykle rzadko, trzeba to wykorzystac na maksa. Dobrze że wogóle coś sie dzieje ale naprawde wiecej profeski.

    • Wiecie co… Odechciewa się robić cokolwiek jak się czyta takie komentarze. Większość z was nawet nie rozróżnia PZP od PFPS (nie mówiąc o tym, że członkami którejś z organizacji jest może 1% z was), a żądacie cudów od ludzi, którzy robią coś dla całego środowiska w swoim wolnym czasie, całkowicie bezinteresownie i tylko i wyłącznie dlatego, że im zależy. Jedyne co wam wychodzi naprawdę zajebiście to krytyka sprzed własnych monitorków. Chciałbym zobaczyć któregokolwiek z was przed kamerą mądrzącego się, pokazującego wykresy i opowiadającego o prawie dotyczącym pokera na całym świecie w przeciągu 5 minut.

      Miałem do wyboru – albo tam jechać albo nie. Najpierw chcieli zaprosić Kapicę, ale im odmówił i zaprosili mnie. Pewnie byście woleli, żeby on wystąpił, co?? I żeby to on przedstawił swój punkt widzenia?? Miałem na przygotowanie CZEGOKOLWIEK na to spotkanie w zasadzie kilkadziesiąt minut. Rozumiem, że każdy z was pewnie miałby gotową w tym czasie super prezentację i znał odpowiedź na każde pytanie, ale ja taki genialny nie jestem…

    • Szanuje ludzi którzy robią coś bezinteresownie i poświęcają swój wolny czas, uważam jednak że sytuacja pokera w Polsce jest taka, że nie można pozwolić sobie na hmm niezbyt przekonujące wystapienia bo to tylko umacnia przeciwników legalizacji w słuszności swojego postępowania,cudów nikt nie żąda, fakt nie należę do żadnej z tych organizacji ale czy to coś zmienia?Żeby pograć w piłkę nie zapisuje się do PZPN. Co do PZP i PFPS to nie bardzo rozumiem po co istnieją dwie organizacje tej samej dyscypliny, tym bardziej że z tego co czytałem niegdyś na pokertexas to nie bardzo im po drodze, a rozlam w środowisku które i tak nie jest specjalnie zżyte jest zbędny. Krytyka zawsze jest potrzebna w końcu nic tak nie nakręca i motywuje jak wkurw. To jest moja opinia mogę sie mylic mogę być laikiem ale wiem jak postrzegany jest poker i w Polsce i wiem że żeby poprawić ten wizerunek działania muszą być przemyslane i dopracowane inaczej tkwić bedziemy w miejscu.

  3. Wiem, że zaraz pewnie polecą gromy, że mogłem sobie samemu iść przed kamerę, ale moim zdaniem słabo to wypadło.

    Już sam początek z wypowiedzią „alkohol też uzależnia, a jest legalny” był fatalny. Chyba nie jest naszym celem zalegalizowanie pokera jako rzeczy powszechnie uważanej za szkodliwą, aczkolwiek uznawaną przez rząd ze względu na wpływy do skarbu państwa. Tym celem powinno być wykazanie, że jest to gra umiejętności/sportowa tak jak wiele innych gier/dyscyplin.

    Zapieranie się, że nie uzależnia też jest bez sensu. Bo jak coś uzależnia, to nie znaczy od razu, że jest złe. Każda dziedzina życia uzależnia w mniej lub większym stopniu różnych ludzi. Poker tutaj do wyjątkowych nie należy.

    • Łysy, po części masz pewnie rację, ale wierz mi, że cały plan takiej rozmowy zawsze legnie w gruzach i wszystkie rzeczy, które masz do powiedzenia ci umykają przy takim sposobie prowadzenia wywiadu. Generalnie redaktor wpadał mi w prawie każdym zdaniu w słowo z kolejnym pytaniem, nie dając do końca odpowiedzieć na poprzednie. Wszystko jest na biegu i w pośpiechu, bo czas antenowy leci, a oni mają jeszcze 50 tematów w 15 minut upchnąć. Taka jest specyfika takich rozmów, bo to nie „Rozmowy w toku” i tu nie możesz się uzewnętrzniać tyle czasu ile ci się podoba. Więc nawet jak zaczynasz cos mówić i masz w głowie rozwinięcie swojej myśli to nie dajesz rady powiedzieć do końca tego co chcesz.

  4. Warto tam było pokazać jakieś wykresy zawodowców i zapytać się redaktora czy poker to gra szczęścia czy umiejętnosci.

  5. Kapica to tchorz, bał sie ze osmieszyłby sie w TV tak jak to ma za kazdym razem w udzielanych wywiadach, hanba że taka łajza jest urzednikiem panstwowym

  6. Prohibicja 😀 Coz w stanach probowano czegos podobnego na czym oblowila sie Kanada. Ogolnie bawi mnie ta ustawa pokeroomy nadal beda funkconowac i raczej watpliwie widze egzekwoanie go wobec szarych obywateli. Z drugiej storny jestem ciekaw czy np startujac w zawodach za granica i odnoszac sukcesy beda probowali z takiego zawodnika sciagac podatek czy odrazu wsadzac do wiezienia:)

    • live nie jest zakazany i zazwyczaj juz opodatkowany, i zazwyczaj mamy umowy o unikaniu podwojnego opodatkowania. A jechac za granice by grac online.. hmm jesli Ci sie to oplaca..

  7. to nie pierwsze i nie ostatnie, beznadziejnie glupie prawo w polsce. Polska to juz taki kraj, ze polowe prawa trzeba „omijac” a w tym prawie jest tyle luk, ze o to nie trudno. Konto bankowe za granica i po klopocie a oni w tym warszawskim cyrku niech sobie dalej farmazony prawia 😉

  8. W moim przypadku Lederer wyręczył Kapicę…

    Zmniejszył szarą strefę w moim bloku dosyć skutecznie.

  9. JD mam nadzieje że pojedziesz Kapice podobnie jak Boniek i bez żadnej napinki powiesz to co zwykli obywatele o tej grze nie wiedzą i mają jakies dziwne sredniowieczne zaćmienie. Jak coś zorganizuje sie zrzutkę adwokata dla Ciebie 😛

  10. „Obecnie obowiązujące przepisy ustawy o grach hazardowych realizują przede wszystkim cel społeczny – ochronę przed uzależnieniami, ochronę nieletnich oraz ograniczanie szarej strefy” mam wrażenie że ta szara strefa będzie teraz jednak zdecydowanie większa, jak historia pokazała(np prohibicja w stanach)zakazy przynoszą zazwyczaj odwrotny skutek . Ale co ja tam wiem, daleko mi do ministra

    • Też mnie to rośmieszyło. Ustawa jest tak skonstruowana że właściwie wymusza powstanie gigantycznej szarej srefy, a pseudominister mówi że ją zlikwiduje:)

  11. „To może się nie podobać tym, którzy funkcjonowali w szarej strefie i nie płacili podatków”

    Aha, a teraz dzięki ustawie ludzie wyjdą z szarej strefy i zaczną płacić podatki…

  12. Nie tyle prawo co urzędnicy wytypowani zapewne z łapanki do sklecenia kolejnego bubla prawnego

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.