Poker Stars planuje zarobić mniej, a i tak zarabia majątek

10

Amaya w opublikowanym właśnie raporcie finansowym ogłosiła zmniejszenie przewidywanych zysków na rok 2015 oraz zaprezentowała plany rozwoju firmy na najbliższe miesiące.

Amaya podała w swym raporcie wyniki finansowe Poker Stars w trzecim kwartale bieżącego roku. Najważniejsza informacja była taka, że obniżono prognozy zysków finansowych na cały 2015 rok. Na malejące zyski firmy wpłynęła sytuacja dolara amerykańskiego na światowych rynkach, który ciągle zyskuje na wartości. Zmniejszyła się tym samym siła nabywcza większości klientów Poker Stars, a to wpłynęło na zyski. W połowie bieżącego roku mająca centralę w kanadyjskim Montrealu Amaya przewidywała, że zyski do końca 2015 roku wyniosą 1,5 miliarda dolarów kanadyjskich. Po mijającym właśnie trzecim kwartale przewidywania te zostały obniżone o 13 %. Obecne prognozy wskazują na zysk pomiędzy 1,2 mld a 1,3 mld dolarów kanadyjskich.

Jednak obniżenie prognozowanych zysków, na pewno mało satysfakcjonujące dla Davida Baazova i jego firmy, nie jest z pewnością żadną tragedią. Amaya zarobiła w ostatnie trzy miesiące 325 milionów dolarów kanadyjskich, o 8% więcej, niż w porównywalnym okresie zeszłego roku. Zyski firmy wzięły się z dwóch powodów. Po pierwsze – jak wszyscy doskonale wiemy – Amaya bardzo mocno okroiła swoje dotychczasowe koszty związane z Poker Stars. Po drugie – Poker Stars wraz z Full Tiltem trzymają w garści ponad 70% rynku pokera online, a tylko w tym roku na obu tych platformach zagrała na pieniądze aż 2,2 mln graczy!! Kolejne prawie pół miliona to klienci internetowego kasyna i zakładów bukmacherskich.

Co Baazov planuje w przyszłości dla Poker Stars? Na pewno ekspansję na rynek azjatycki, ponowne wejście z przytupem na rynek amerykański, rozwój zakładów bukmacherskich i kasyna internetowego oraz zaatakowanie dotychczasowego rynku e-sportów. Od siebie możemy też dodać, że z pewnością planuje też kolejne cięcia wydatków kosztem graczy…

Z pewnością platformie Poker Stars wyszło na dobre zatrudnienie dwóch megagwiazd piłki nożnej – Cristiano Ronaldo i Neymara. Choć naszym zdaniem reklamy z udziałem obu mistrzów futbolu są raczej kiepskie, to z pewnością przyciągnęły one na PS tysiące nowych graczy rekreacyjnych lub zwyczajnie przypadkowych. Pytanie tylko, czy koszty związane z tak drogimi akcjami promocyjnymi (jakiej wartości kontrakty reklamowe podpisują obaj gracze wiadomo nie od dziś) mają szansę się zwrócić. Ostatnie decyzje o zmianach w klubie VIP mówią raczej, że nie za bardzo, choć daleko nam od powiedzenia, że to gracze zapłacą za kontrakty i reklamy z CR7 i Neymarem.

Wiemy jednak na pewno – przyszły rok będzie z pewnością ponownie niezmiernie ciekawy, bo szefowie Amayi nie dadzą nam się zbyt długo nudzić.

A na deser reklamy z oboma piłkarzami.

 

Poprzedni artykułPodwodny poker charytatywnie
Następny artykułOd czwartku Pokernews Cup w Rozvadovie

10 KOMENTARZE

  1. Jest za to wiele fajnych ciekawych wyzwań jak chociażby teraz najnowsze świąteczne na które wydadzą sporo milionów. Nie ma więc co narzekać tylko swoje zarabiać. Wcale nie będzie przybywać graczy, którzy się wykluczają. Przestańcie z nagonką na PS bo mało zarabiacie na nich to ciągła krytyka. Zmiany są bardzo dobre bo jest co raz częściej i co raz więcej w zamian ciekawych promocji na których wszyscy zyskują. Kuźwa pokolenie Y roszczeniowe do tego się odzywa co ciągle coś za darmo oczekuje od kogoś nawet nowobogaccy, którzy i tak potrafili sami zarabiać a mimo to im było ciągle mało! Więcej pokory a wtedy żadne zmiany nie będą zaskakiwać!

    • Można mieć swoje zdanie lili, jasna sprawa, problem w tym, że Ty bredzisz… A żadnej „nagonki” na PS nikt nie robi, obiektywnie oceniamy wszystko, co się dzieje na tej platformie.

  2. 888 to bardzo dobra alternatywa dla PS. Ja wykluczyłam się na 18 miesięcy z PS! Gram mi się o wiele lepiej na 888! Polecam.

    • Takich graczy będzie przybywać, naprawdę odkąd Amaya przejęła PS nie przypominam sobie jakieś ważniej pozytywnej zmiany, chyba że za taką uważamy wprowadzenia Spin&Go czy zakładów/kasyna. Typowa maksymalizacji zysków i zarzynanie złotej kury. Kiedyś praktycznie każdy graczy nie wyobrażał sobie życia bez PS, a teraz coraz częściej każdy ogląda się na bok za mianą. Cóż intuicja mi mówi, że brak monopolu wyjdzie z korzyścią dla społeczeństwa.

      czasowo na 18 miesięcy? czy 18 miesięcy temu, bo zgłupiałem 🙂

  3. Dlatego protest regów nie ma sensu, jedyną formą protestu jest wzięcie wakacji w styczniu i lutym.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.