Minęły ponad dwa miesiące od naszego poprzedniego spotkania na festiwalu Poker Fever Series, który odbył się w Rozvadovie. Teraz wracamy „do domu” i meldujemy się ponownie w doskonale znanym wszystkim polskim graczom kasynie Go4Games w Ołomuńcu! Po raz szósty zapraszam na „dużego Fevera”!
Tradycyjnie wita Was z Olomolo Rafał „Jack Daniels” Gładysz, będą miał ponownie wielką przyjemność prowadzić dla Czytelników Pokertexas relację z Poker Fever Series. Pogoda na miejscu piękna, jest ciepło i słonecznie, choć gdy dojeżdżałem tu wczoraj w nocy, to siąpił dość mocny letni deszczyk. Nie ma już po nim jednak śladu, można śmiało przyjeżdżać na miejsce w letnich ubraniach i kalosze zostawiać w domu.
Dziś przed nami pierwsze emocje – startuje Poker Fever Cup, od którego tradycyjnie zaczynamy każdy duży festiwal. Spójrzmy na harmonogram pierwszego dnia rywalizacji.
Harmonogram Poker Fever Series – poniedziałek 23 lipca
Kilka szczegółów dotyczących turnieju Poker Fever Cup:
- wpisowe – 2.500 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów po 30 minut
- stack startowy 20.000 żetonów
- pula gwarantowana 1.000.000 koron
- late registration – 10 leveli
O 16:00 startuje satelita z trzema ticketami gwarantowanymi. Od 18:00 walczymy już w dniu 1A. Dla fanów „chińczyka” mamy event za 3.300 koron w tej odmianie pokera – start o godzinie 19:00. Na koniec dnia, o 21:00, rozegrany zostanie turbos z wpisowym 1.000 koron. Czyli nudy jak zwykle nie będzie!
Dla osób, które zastanawiają się jeszcze czy/kiedy przyjechać do Ołomuńca mam też harmonogram całego lipcowego festiwalu Poker Fever Series.
Jak zwykle zapraszam wszystkich gorąco do śledzenia nas na Facebooku i Twitterze! Tam również szukajcie materiałów i zdjęć prosto z Ołomuńca, a także konkursów przygotowanych dla naszych Czytelników!
Jednocześnie już teraz pragnę poinformować, że kolejnym przystankiem naszych zmagań będzie wrześniowy Poker Fever Cup w Ołomuńcu! Spotykamy się w Go4Games w dniach 20-23 września! Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj. Rezerwujcie sobie wolny weekend!
Poker Fever Cup dzień 1A – 18:15
Powolutku, ospale i ociężale – czyli jak zwykle w pierwsze feverowe poniedziałki – zaczynamy walkę w turnieju Poker Fever Cup. Trwa jeszcze satelita, w której zagrało całkiem sporo osób, bo zanotowaliśmy aż 42 wpisowe (28 + 14 re-entry), co dało nam w sumie 4 tickety do dzisiejszego eventu i trochę kasiorki za piąte miejsce. Niezły start!
Przy stołach póki co biednie – siedzi przy nich na razie dosłownie kilkanaście osób. Zdążyliśmy się już jednak przyzwyczaić do skromnych początków festiwali Poker Fever Series na początku tygodnia. Czekamy na kolejnych graczy.
Oczywiście wraz ze mną w Olomolo jest jak zwykle Doro z redakcji Pokerground. Obaj oczywiście jesteśmy równie udani – on zapomniał ze sobą aparatu, a ja myszki do komputera. O ile ja już myszkę mam (Ryba, lowju!), to Doro o zdjęcia znowu będzie musiał mnie pobłagać. Pamiętacie, co opowiadałem w ostatnim wywiadzie, który zrobił z nami Kuba Suszka?
Poker Fever Cup dzień 1A – 18:45
Mamy pierwszy polski sukces na festiwalu Poker Fever Series! Kocur wygrał jeden z czterech ticketów w satelicie!
To oczywiście żarcik, ale nasz gracz przyszedł się z nami przywitać z tą radosną informacją na ustach. Zaraz dodał jednak, że dokonał tego… z czterech buy inów! No cóż, zawsze to kilka koron w kieszeni, nie?
Kocur zresztą od razu wziął się za robotę (jak idzie, to idzie!) i już na początku gry przytulił trochę żetonów od czeskiego rywala. Ze swoim T9 dostał flopa QJ5, na turnie spadła druga dama, ale na riverze pojawił się król i Polak wypalił value beta, którego Czech opłacił ze swoją damą.
Razem z Kocurem siedzi przy stole również Adam. To chyba na razie jedyni Polacy w stawce 35 graczy, ale szukamy z Doro kolejnych.
Mamy za to za sobą pierwsze „seat open”! No w końcu, przecież już połowa drugiego levelu! Ktoś musiał!
Poker Fever Cup dzień 1A – 19:30
Rozpoczął się już side event OFC Progressive Pineapple, czyli krótko mówiąc turniej w „chińczyka”. Na starcie mamy już 12 graczy, w tym kilku Polaków. Będziemy obserwować ich poczynania w turnieju.
W dniu 1A PFC gra już 48 graczy. Znalazł się jeszcze jeden Polak – jest nim Nowak. Oto stacki Polaków:
- Kocur 29k
- Adam 24k
- Nowak 16k
Zaczyna się właśnie czwarty poziom blindów 200/400/BA. Przypominam, że turnieje na festiwalu rozgrywane są w formule button ante – gracz siedzący na pozycji dealera płaci ante za cały stół.
Poker Fever Cup dzień 1A – 20:15
Powoli zbliżamy się do pierwszej przerwy w dniu 1A. Za kwadrans gracze udadzą się na obiad i wrócą po 30 minutach.
W kasynie pojawili się kolejni polscy gracze. Do stołu usiądzie wkrótce Flaszeczka, który zapowiada, że dziś trenuje na turnieju swój nowy agresywny styl gry. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
Jest też już w sali kasyna Lavaas, czyli zwycięzca rankingu na największą ilość zdobytych ticketów w satelitach online. Dziś się okaże, czy w grze na żywo pójdzie mu tak doskonale, jak podczas rywalizacji w sieci.
W „chińczyka” w stawce 18 zawodników gra kilku Polaków, m.in. Staku i Krzyżu. Ten pierwszy radzi sobie na początku doskonale. Wygrał kilka rozdań z rzędu. Przed chwilą układał swoje układy…
…i wyszło mu z tego takie coś!
Poker Fever Cup dzień 1A – 21:00
Wracamy do gry! Gracze – już najedzeni i wypoczęci – siadają właśnie do swoich stołów. Nasi zawodnicy mają następujące stacki:
- Flaszeczka 22k
- Nowak 12,5k
- Adam 27k
- Kocur 53,5k
- Lavaas 12k
Gra zostanie wznowiona na szóstym poziomie blindów 300/600/BA.
Przypominam również, że Poker Fever Cup rozgrywany jest w formule 15%-10%, czyli 15% zawodników w grze znajdzie się w kasie, a 10% awansuje do dnia drugiego turnieju.
Poker Fever Cup dzień 1A – 21:15
Flaszeczka nie posiedział za długo po przerwie… Gdy na boardzie spadły KJ7QQ nasz gracz był w posiadaniu AQ, ale czeski przeciwnik złapał akurat fulla do swoich króli na ręku. Polak nie wraca do gry, bo wpadł do Olomolo „towarzysko” i zajmie się teraz kibicowaniem kolegom w turnieju w chińczyka.
Za to poprawiła się sytuacja Lavaasa! Dostał walety i otworzył rozdanie za 1.500, a jeden z rywali wepchnął swoje 8k na środek stołu z parą czerwonych siódemek. Polak oczywiście sprawdził i razem obejrzeli board A5498 z czterema karami, ale na szczęście „Waldemara” w tym kolorze miał również nasz zawodnik. Lavaas ma więc teraz troszkę powyżej stacka startowego.
Poker Fever Cup dzień 1A – 21:40
Gramy już na blindach 400/800/BA. Do tej pory na zegarze turniejowym mamy 75 wpisowych (57 + 18 re-entry), a w grze pozostaje 47 pokerzystów. Średni stack to obecnie niecałe 32k.
Nowak siedzi przy stole praktycznie bez gry i nie możemy go z Doro „upolować” w jakimś rozdaniu. A chyba trzeba zacząć wykonywać bardziej żwawe ruchy, bo gracz ten się po prostu powoli blinduje…
U Lavaasa i Kocura bez większych zmian. Trzymają stacki, czekają na okazję do zagrania rozdań. Z kolei Adam przegrał pulę, gdy na boardzie A8375 sprawdził dwa bety rywala mając na reku AT, ale rywal… złapał seta piątek na riverze!
Aha, no i wrócił jednak Flaszeczka! Stwierdził krótko – „Postrzelam se!”.
Wszystkim, którzy zamierzają wybrać się do Ołomuńca przypominam, że w środę o 22:00 odbędzie się w kasynie Players Party dla uczestników eventu Poker Fever Cup! Szczegóły możecie poznać w naszym newsie!
Poker Fever Cup dzień 1A – 22:15
Flaszeczka ledwo usiadł i… dostał karetę i się podwoił! Ze swoim T8 wziął udział w rozdaniu, a na flopie spadło 884. Flop został przeczekany, podobnie jak turn w postaci waleta. Jednak gdy na riverze spadła kolejna ósemka, rywal zabetował. Polak przebił jego zagranie, na co oponent wsunął mu swój stack z waletem na ręku. Szybki call i double up!
Obecna sytuacja u naszych pięciu reprezentantów:
- Nowak 14k
- Kocur 40k
- Adam 30k
- Lavaas 64k
- Flaszeczka 30k (trochę po tej karecie już oddał)
Poker Fever Cup dzień 1A – 22:50
Pożegnaliśmy Nowaka, który zaryzykował swoje turniejowe życie z KQ na ręku, ale niestety przeciwnik dominował go ze swoim AK. Na boardzie T6393 sytuacja Polaka się nie zmieniła i wróci on do gry jutro.
Pojawił się za to na sali Roman Papacek. Usiadł i… zaraz wstał! Zajęło mu to może minutę, aby udać się po nową amunicję. Czech do tej pory walczył w evencie w „chińczyka”, ale chyba i tam mu nie poszło, bo już podjął rękawicę w dniu 1A Poker Fever Cup. Do końca fazy late registration mamy jeszcze około 40 minut – strzelam, że wystarczy na kolejne trzy strzałki Romana!
Mamy już 104 wpisowe w dniu 1A (63 + 41 re-entry), co jest wynikiem całkiem przyzwoitym, tym bardziej, że Polaków dziś jak na lekarstwo. Gra trwa na levelu 600/1.200/BA, średni stack przy 34 graczach wynosi 61k.
Poker Fever Cup dzień 1A – 23:30
Za chwileczkę zakończymy fazę re-entry i late reg. Gracze udadzą się na kolejna przerwę w grze.
Nasi raczej zejdą na nią w niezłych humorach. Adam, który cieniował już ze stackiem 16k zaliczył dwa dobre rozdania – najpierw trafił swój draw do koloru przeciwko top parze rywala i zaliczył podwojenie. Przed chwilą otworzył z AJ za 2BB i czeski rywal wsunął mu swoje 24k (20 blindów) z… T5! Poolak sprawdził, trafił asa na turnie, pozamiatane! Adam ma obecnie około 60k.
Bardzo dobrze u Flaszeczki! Ma już ponad 100k w stacku! Warto było wrócić na salę turniejową! Równie dobrze u Lavaasa, który ma teraz 92k. Żetony o wartości 35k posiada Kocur.
W turbosie, który zaczął się o 21:00 zagrało 13 osób i dwa razy sięgnięto po re-entry. Dało to trzy miejsca płatne i właśnie tyle osób walczy jeszcze w tym evencie. Dodam – są to trzy osoby z Polski! Są to Ryba, Staku i Karrwos! Zrobili deala po 4.000 koron i walczą o 1.200 koron dla zwycięzcy.
W turnieju w „chińczyka” mamy jeszcze pięciu zawodników, którzy rywalizują o cztery miejsca płatne. Za zwycięstwo w tym evencie jest aż 35.300 koron! Zanotowaliśmy tu 27 buy inów (21+6).
Poker Fever Cup dzień 1A – 23:50
Mamy już ostateczne wyniki dnia 1A. Zagrało w nim 66 osób, a aż 50 razy sięgano po re-entry, co dało nam w sumie 116 wpisowych.
W grze pozostaje 32 graczy, którzy powalczą o 18 miejsc w kasie, w tym 12 z nagrodą w wysokości 5.000 koron i awansem do dnia drugiego oraz 6 z wypłatą w wysokości 3.000 koron.
Zaczynamy level 1k/2k/BA. Średni stack to teraz 72,5k.
Poker Fever Cup dzień 1A – 00:10
Ryba walczy z Karrwosem w heads upie turbosa! Na trzecim miejscu (ja pisałem powyżej – już w kasie, po dealu) poleciał Staku, a dwójka Polaków gra o zwycięstwo. Gdy Ryba szła grać, to powiedziała nam tylko „Idę sobie wygrać turniej” i choć w tej chwili traci trochę do swojego przeciwnika, to jest blisko osiągnięcia celu!
Z kolei w turnieju OFC Progressive Pineapple został nam już tylko jeden Polak w stawce pięciu graczy. Jest nim WX, który walczy w tej chwili o wejście do kasy.
Poker Fever Cup dzień 1A – 00:30
„Mama druga” – te słowa usłyszeliśmy od Ryby, która przyszła do nas po przegranym heads upie. Nie ma jednak co narzekać, bo trójka polskich zawodników opanowała podium tego turnieju i nie dała powąchać kasy rywalom! Wygrał Karrwos, który zgarnął 5.200 koron, a Ryba i Staku po 4.000 koron.
W dniu 1A Poker Fever Cup zostało nam 26 osób i gra trochę zwolniła. Wszyscy przyhamowali, bo do miejsc płatnych coraz bliżej. Gramy na blindach 1k/2,5k/BA, średni stack wynosi w tej chwili 89k.
Polacy dysponują następującymi stackami:
- Adam 80k
- Lavaas 86k
- Flaszeczka 75k
- Kocur 42k
Biedy więc jakiejś wielkiej nie ma, trzeba walczyć tym, co jest!
Poker Fever Cup dzień 1A – 01:15
Pożegnaliśmy niestety Kocura. Bardzo długo starał się on walczyć na shorcie, ale w końcu poległ w boju. Bronił swojego big blinda z Q5s i dostał flopa z damą, więc po c-becie od rywala zagrał all in za ostatnie 31k. Przeciwnik szybko sprawdził i pokazał mu… seta dam!
Z kolei bardzo dobrze u Adama, który najpierw ze swoim A4 złapał na boardzie dwie pary i rywal z damami na ręku nie chciał mu uwierzyć, więc zapłacił za ten brak wiary równowartością stacka Polaka. Potem jeszcze trochę gry bez showdownu i Adam ma 200k!
Nieźle też u Flaszeczki, który co prawda najpierw lekko spadł w stacku, ale za chwilę zaliczył takie oto rozdanie – otworzył z QT i dostał dwa calle. Na flopie QQ5 zagrał c-beta i sprawdził go już tylko jeden rywal. Gdy na turnie spadła dwójka Polak zaczekał, oponent zagrał za 10k, a nasz zawodnik dopchnął swoje żetony. Nastąpił szybki call i przeciwnik Flaszeczki pokazał parę króli na ręku! Król na riverze się nie pojawił i nasz pokerzysta ma już przed sobą 160k!
Duże cojones pokazał z kolei Lavaas na direct bubble'u! Gdy na stole leżały T42T7 z trzema karami, a rywal zagrał małego beta, Polak wsunął mu cały swój stack. Tankowanie oponenta trwało bardzo długo, w końcu wzięto mu czas, a po jego upływie floorman spasował jego rękę. Lavaas pokazał… A9 w asem karo!
Gramy w 19 osób, jesteśmy więc na bubble'u miejsc płatnych (tych będzie 18). Blindy wynoszą 2k/4k. Średni stack to 122k.
Poker Fever Cup dzień 1A – 02:00
W końcu bubble pękł i weszliśmy do kasy. Niefortunnie zaraz potem straciliśmy kolejnego naszego zawodnika! Lavaas ze swoimi dziesiątkami wpadł pod walety rywala, co w tej fazie turnieju jest już nie do ucieczki przy dość skromnych stackach i dość sporych blindach. Polak zakończył grę na miejscu 17 i wraca do gry jutro w dniu 1B.
Za to coraz odważniej poczyna sobie Flaszeczka! Niedawno miało miejsce takie rozdanie – na flopie T72 nasz pokerzysta c-betował w dwóch oponentów i dostał dwa calle. Po walecie na turnie jeden z przeciwników zaczekał, a drugi zagrał all in za 82k! Polak chwilę podumał i również zagrał za wszystko. Trzeci gracz usunął się z drogi i mieliśmy showdown – Czech pokazał KJ, a Flaszeczka seta waletów! Polak ma więc już 260k!
Mamy teraz 10 minut przerwy, a po niej wracamy na levelu 2,5k/5k/BA.
W turnieju w „chińczyka” WX został niestety bubble boyem i w kasie byli sami Czesi. Trwa tam obecnie heads up.
Poker Fever Cup dzień 1A – 02:45
Naszych dwóch ostatnich zawodników – Adam i Flaszeczka – nadal mamy przy stołach i krzywda się im żadna nie dzieje. Coś wygrają, coś oddadzą, ale bilans się generalnie zgadza. Adam ma około 205k, a Flaszeczka około 225k. Przy średnim stacku w wysokości 178k sa to na pewno dobre wyniki, a przypominam, że w dniu finałowym blindy są cofane do poziomu 1,5k/3k!
Gramy już w 13 osób, więc tylko jedna eliminacja dzieli nas od zakończenia dnia 1A!
Poker Fever Cup dzień 1A – 02:55
Dzień 1A zakończył się wyjątkowo szybko! Ostatni, trzynasty zawodnik odpadł w momencie, gdy na zegarze pojawił się szesnasty poziom blindów!
Mamy więc dwóch Polaków w stawce dwunastu zawodników, którym udała się sztuka awansu do dnia finałowego. Flaszeczka zakończył poniedziałkową grę ze stackiem 229k, a Adam spakował do torby 193k. Bardzo dobre wyniki!
Jutro zapraszamy wszystkich na dzień 1B, który rozpocznie się o 18:00. A co poza tym? Spójrzmy w harmonogram!
Ja już się ze wszystkimi żegnam, do zobaczenia jutro – relacja startuje od 18:00!
Dobranoc!