Podsumowanie mojej gry na Pokerstars(styczeń 2013)

0

Witam

Właśnie dobiegł końca styczeń 2013 roku(swoją drogą przeleciał tak szybko jak Bolt na 100 m).

Zatem czas na podsumowanie mojej gry i wyników na Pokerstars.

Jaki to był miesiąc jeśli chodzi o wyniki i sukcesy ?

Powiem tak, obiecujący,ale zdecydowanie pechowy.

Tak pechowy, ponieważ tyle rozdań ,które przegrałem  wedle % szans i poprawnej gry

powinny w większym stopniu zostać wygrane,a tak nie było.

Bed beaty po prostu mnie lubiły na Pokerstars.

Mówi się niby,że w pokerze pechowe zagrania równoważą się ze szczęśliwymi,ale w styczniu tak nie było.

Sądzę,że pechowe przegrane rozdania zwyciężyły zdecydowanie w ok. 80/20 na swoją korzyść.

Szkoda,bo gdyby nie to mój bankroll nie podwoił by się,ale co najmniej potroił,jeśli nie zwiększył by się kilkukrotnie.

A tak mój bankroll zwrósł ,,zaledwie” o ok. 80%.

W styczniu rozegrałem w sumie ok. 500 turnieji w tym kilkanaście turnieji mtt.

Grałem głównie turnieje sng turbo 45/90 z wpisowym 0,50$.

Raz po raz rozgrywałem też sity za 10 centów oraz za 1 dolara na 90 osób turbo.

Jeszcze na początku grudnia czułem mocny dyskomfort grając za pół dolara wpisowego.

Teraz tego nie odczuwam , ponieważ mój ponad 100 dolarowy bankroll jest zdecydowanie wystarczający na swobodne rozgrywanie tychże turnieji.

Od jakiegoś czasu moim standartem jest rozgrywanie jednocześnie 8 turnieji na raz i poświęcam na 1 sesję ok.2-3 godziny.

Te 8 stołów na raz to jak dla mnie na razie max.

W przyszłości rzecz jasna chciałbym rozgrywać na raz min. 12 stołów , ale jak na początek 8 zdecydowanie wystarcza.Nie mam większych problemów z pełną kontrolę nad stołami,a to jest przecież najważniejsze.

Mój wskaźnik ITM czyli ilość zajętych miejsc w kasie to 96/499 czyli 19%.

W przyszłości chciałbym poprawić ten wskaźnik min. o 5%.

Niektórzy mówią,że nie ITM jest najważniejszy tylko zysk.

A zysk wyniósł 80% co jak dla mnie jest niezłym wynikiem jak na sity.

To z czego mogę być zadowolony to ilość miejsc w top 3.

W sumie było ich aż 24 , co w porównaniu z grudniem jest wielkim skokiem.

Pod tym względem widać pozytywną progresją.

Kluczem do mojej gry jest na pewno nauka.

W styczniu obejrzałem i przeczytałem całą masę wartościowych szkoleń i artykułów(w tym na naszej stronie autorstwa Crim44 i pawcio).

Oby luty był miesiącem lepszym niż styczeń i żeby był on dla mnie przełomowy czego Wam też życzę.

Pzdr. i przy okazji zapraszam do mojego artykułu o pewnej książce:

https://pokertexas.net/czytelnia/artykuly/poker-vademecum-gracza/

Poprzedni artykułAussie Millions – $250,000 Challenge dla Tricketta
Następny artykułDuże turnieje pokerowe i PNA.