Podsumowanie lutego.

13

Witam,

początek kolejnego miesiąca, więc czas na następny odcinek mojego bloga. Będziecie mogli w nim przeczytać między innymi o podsumowaniu gry w ubiegłym miesiącu, krótkiej relacji z wyjazdu live, planach na nadchodzące 31 dni oraz projekcie „wakacje marzeń”. Zapraszam Serdecznie.

CO U MNIE SŁYCHAĆ?

Postanowiłem w końcu pożegnać moje ulubione gry za 50 centów na 45 osób i ruszać wyżej na stawkach. Rozegrałem ich kilka tysięcy i poczułem, że to jest właśnie ten czas, w którym trzeba zacząć grać wyżej. Początkowo miały to być 1.5$ 45man ale znalazłem sporo produkcji odnośnie gier 180man turbo i zdecydowałem się spróbować. Zanim odpaliłem pierwszą sesję dobrze przygotowałem strategie na tego typu gry. Spędziłem kilka ładnych godzin oglądając prze różne filmiki szkoleniowe, czytając artykuły, zapisując notatki oraz robiąc dziesiątki obliczeń w programiku 'PokerStove'.

Na początek tylko 8 stołów tak aby zapoznać się z panującymi tam zasadami 😛 Przede wszystkim chciałem widzieć z czym ludzie grają, pushują i sprawdzają. Robiłem także dużo notatek w sofcie co bardzo ułatwia grę.  Kilka sesji w takiej formie, dogłębne analizy zakresów i czuję, że gram je z dnia na dzień coraz lepiej. Do tej pory rozegrałem 7 sesji po 6 godzin co dało około 500 Sit&Go'ów. Na pierwsze wnioski jednak poczekam na większą próbkę, którą mam nadzieję będę miał pod koniec marca. Wtedy napiszę coś więcej.

Wykres z lutego:

Zdaję sobie sprawę, że wyniki i ROI są nie do utrzymania na dłuższą metę. Staram się nie myśleć o tym teraz. Priorytetem jest dla mnie nauka i coraz lepsza gra za co mam nadzieję dostanę należycie dobre wynagrodzenie. Tego się trzymajmy 🙂 Najważniejsze jest grać swoje a wyniki same przyjdą.

PROJEKT „WAKACJE MARZEŃ”

Nie wyobrażam sobie gracza z mikro stawek, który nie marzyłby o wyjeździe na fajne zagraniczne wakacje pokerowo/odpoczynkowe. Ja się do nich także zaliczam 🙂 Tylko jak spełnić swoje marzenie nie wydając 8.000 PLN? Pomysł podsunął mi w jednym z wywiadów gracz 'FCProspekt' kiedy to inwestując kilkadziesiąt euro w Step'y pojechał na turniej do Barcelony. Obiecałem sobie, że w następnym sezonie na pewno spróbuję. Madryt i Walencję odpuściłem z powodu zimowo/wiosennych temperatur tam panujących. Pierwszym przystankiem w lecie będzie turniej na południu Hiszpanii w mieście Marbella. Jedną niedzielę kosztem sesji poświęciłem na granie tylko gier pod wyjazd. Z dużym zapałem, mając przed oczami wylegiwanie się na Hiszpańskiej plaży, chłodzenie w morzu i do tego zagranie turnieju za blisko 5.000 PLN zacząłem rejestrację do Step'ów A za 2,2 euro. Rozegrałem ich dokładnie 32. Poziom nie był zbytnio wymagający na poszczególnych szczeblach i tak pod koniec dnia na moim koncie znajdował się jeden bilet Step'u E za 215 euro oraz jeden Step'u D za 82 euro. Co za tym idzie będę miał dwie szanse by spełnić swoje pokerowe marzenie 🙂

W skład paczki wchodzi:

– Turniej Estrellas Poker Tour Marbella Main Event     –   4600 PLN

– Nocleg, 6 nocy w hotelu                                           –   2250 PLN

– Pieniądze na podróż                                                –   1100 PLN

Mam nadzieję, że się uda. W przypadku nie powodzenia jeszcze raz powalczę od początku. Może też spróbujecie? Dla motywacji załączam zdjęcie z Marbelli 🙂

Jak zakończy się ta cała historia dowiecie się czytając mojego bloga, który ukaże się pierwszego maja. Dlaczego nie za miesiąc? Ponieważ kwalifikację będę grał dopiero w połowie kwietnia bo obecnie odbywają się na wyjazdy do Walencji.

TURNIEJ LIVE

Po kilku miesięcznej przerwie od gry live kolejny raz zawitałem do Czeskiego miasta Ostrava żeby zagrać swój ulubiony event Turbo 🙂 Na każdy turniej staram się przyjechać odpowiednio wcześnie i tak samo było tym razem. Na miejscu byliśmy 1,5h przed rozdaniem pierwszych kart. Fajnie się złożyło bo był jeszcze czas na relaksacyjny spacer po mieście. Co mnie zaciekawiło przy okazji tej wyprawy to, to, że w okolicach 18:00 miasto praktycznie zamiera. Wszystkie sklepy są pozamykane a ulicami spaceruje raptem kilka osób. Jak mogłem się dowiedzieć z ostatniej relacji Pawcia w Austrii jest podobnie.

Około godziny 19 opłaciłem wpisowe, wylosowałem karteczkę i poszedłem szukać miejsca. Od samego początku dostałem raczej jeden z trudniejszych stolików na jakim było mi dane grać na żywo. To po pierwsze a po drugie co dostałem jakąś grywalną rękę np. 99 to jak co rozdanie familly pot, wysoki flop i trzeba było się zwijać do betów przeciwników którzy za każdym razem na showdownie pokazywali top pary. Takim sposobem spadłem ze startowych 30k na 20k. Jakoś przed przerwą na CO dostałem AQ. Raise, 3-bet z buttona, chwila zastanowienia, mój 4-bet allin. Przeciwnik pomyślał, pomyślał, pokazał asa i spasował swoje karty. AK na pewno tam nie miał także chociaż raz byłem z przodu 😛 Jakiś czas po tej akcji rozpadł się stolik i zostałem przesadzony.

Blindy 600/1200, stack coś ponad 20K. Stealuje z później pozycji z Kx, siedzący obok mnie polak zagrywa all-in. Z tego co na szybko policzyłem pot oddsy były na granicy sprawdzenia ale wykonując call i przegrywając zostałoby mi nie wiele żetonów dlatego postanowiłem foldnąć i poczekać na lepszą sytuację. Kolega pokazuje 3 i idziemy na przerwę. A na niej dowiaduje się, że trzymał A3.

Kilka rozdań po przerwie siedząc na UTG+1 następuje rozdanie z moim udziałem. Patrzę w jedną kartę – A, patrzę w drugą – A. Hmm, nie wziąłem przypadkiem tej samej? 🙂 Odchylam obydwie – AA 😀 Otwieram minraisem tak aby wyindukować jak najwięcej akcji na stole. Dostaję dwa calle od blindów. Na flopie K82 obydwie ciemne czekają a ja zagrywam c. beta. Small folduje, Big tak samo mówiąc „pasuję KQ” co powoduje u mnie lekkie zdziwienie. Szybko pytam „Z top parą na takim flopie?” On na to „Ale z kiepskim kickerem, masz AK także i tak jestem z tyłu” Koniec rozmowy 😛 Nie wiem po czym On stwierdził, że mam to AK bo siedzę na tym stole raptem kilka rozdań ale spoko. Nice read Sir. Trzeba grać dalej.

Okrążenie później. Blindy 1000/2000, stack 24.000. Pozycja UTG. Mam AKs. Łatwy all-in. Mógłbym pokusić się tutaj o kolejne minimalne podbicie ale robiłem to już kilka rozdań wcześniej a grając od razu push ukrywam siłę ręki na czym  bardzo mi zależało. Dostaję call od JJ. Niski board i wtopa. Na szczęście przeciwnik był shortem i zostaje mi dokładnie 5,5bb. Na blindach nic nie mogłem zrobić, sporo akcji, do tego karty z dolnej półki 🙂 Siedząc na BTW first-in pushuje Q7s. Call od BB z 76off i jeszcze żyję w tym turnieju. Kolejne rozdanie to kolejny all-in z K8s. Miałem za sobą dwóch shortów także spoko grał ten mój średni król w kolorze. Jeden z krótkich stacków pechowo znalazł u siebie A7 i znowu wracam na 4bb. Ojojoj kiepsko flipowałem w tym dniu. Następne rozdanie na HJ dostaję A3s i długo nie mam nad czym się zastanawiać. Push, call od 66, out. Tak właśnie w kilka rozdań przeżywam istny rollercoster 🙂 Podałem rękę oprawcy, dopiłem resztę pepsi i mogłem zbierać się do domu. Może pyknie następnym razem.

PLAN NA MARZEC

Plan minimum na marzec to 1500 turniejów. Najlepiej byłoby rozegrać 2000 ale nie wiem jak to wyjdzie. Nie planuję w tym miesiącu żadnych wyjazdów także cały okres wykorzystam na grę sitów. Oczywiście do tego dalsze rozwijanie swoich umiejętności w grach turbo 180s. Co do profitów nie ma co pisać bo wiadomo tego nie da się przewidzieć. Oby na plus 🙂

Pozdrawiam,

lukjoch1

Poprzedni artykuł#07 Walka na uczelni, pół miesiąca grindu, oraz plany, plany, plany!
Następny artykułMarvin Rettenmaier gotowy na PartyPoker Premier League VI

13 KOMENTARZE

  1. Ładny wykres. Jednak z doświadczenia wiem że szybko regowie się przystosują i trudniej się będzie grało. Nie mniej jednak Gl i utrzymania upswingu.

    • Dzięki 🙂

      Zakresy będziemy zmieniać 🙂 Jednego czego się obawiam to tego, że duszek od flipów mnie opuści 😛

  2. lukjoch1 pisze:Dzięki :)Sam chciałbym utrzymać taką tendencję ale wiem, że jest to niemożliwe. Pytanie tylko na jakiej wartości zatrzyma się ROI?

    nie mam zielonego pojęcia bo sng to nie moja bajka 😀

    • Dzięki 🙂

      Sam chciałbym utrzymać taką tendencję ale wiem, że jest to niemożliwe. Pytanie tylko na jakiej wartości zatrzyma się ROI?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.