Chociaż nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu wygląda na to, że dwóch wielkich bohaterów 2011 roku opuściło szeregi PokerStars Team Pro.
Pius Heinz i Martin Staszko w 2011 roku zmierzyli się w heads-upie Main Eventu World Series of Poker. Zwycięzcą został ten pierwszy wygrywając 8,7 miliona dolarów, a Czech na pocieszenie otrzymał 5,4 miliona dolarów. Obaj też trafili do Team PokerStars Pro i dalsze losy obu graczy były bardzo podobne.
Heinz i Staszko stali się lokalnymi gwiazdami pokerowymi w Niemczech i w Czechach, ale o żadnym z nich nie można powiedzieć, żeby zrobił cokolwiek, aby stać się globalną gwiazdą pokera. W turniejach grali stosunkowo niewiele, nie osiągali też imponujących wyników i żaden z nich nie był w stanie nawet zbliżyć się do takiego sukcesu jakim był stół finałowy Main Eventu WSOP w 2011 roku.
Od zakończenia WSOP 2011 Pius Heinz ma na swoim koncie tylko cztery miejsca płatne, a jego największa wygrana to €60,000 za 3 miejsce w turnieju High Roller podczas turnieju GCOP w Rozvadovie październiku 2012 roku. Więcej miejsc płatnych ma na swoim koncie Martin Staszko, ale wszystko są to niewysokie nagrody nieprzekraczające €20,000.
Zarówno Pius Heinz jak i Martin Staszko zniknęli ze strony prezentującej sylwetki graczy Team PokerStars Pro. Obaj też powrócili do gry online pod swoimi starymi nickami (sprzed dołączenia do Team Pro) i Pius Heinz gra teraz pod nickiem „MastaP89”, a Staszko „filfedra”. Obaj zawodnicy nie sprawiali wrażenia zainteresowanych wielką sławę i przebywaniem w świetle reflektorów, więc decyzja o rozstaniu się z Team PokerStars Pro w ich przypadku wydaje się całkowicie zrozumiała.