Amatorzy domówek prędzej czy później dochodzą do wniosku, że chcieliby spróbować swoich sił w nieco większych rozgrywkach. Z czym wiąże się wyjście poza cztery ściany przytulnego kąta? Okazuje się, że ciekawych doznań może być całkiem sporo.
Gra na World Series of Poker
Większość graczy amatorskich nie ma doświadczeń związanych z dużymi turniejami na żywo. Jeśli w zasięgu Waszej ręki jest możliwość wyjazdu na festiwal WSOP, to jak najbardziej powinniście z niej skorzystać. Gdy do tej wycieczki dołączą jeszcze Wasi znajomi, z którymi często spotykacie się w trakcie domówek – wydarzenie to może urosnąć do rangi przygody życia.
Na festiwalu World Series of Poker każdego roku pojawiają się tysiące graczy, którzy własnie podczas tego wydarzenia stawiają swoje pierwsze kroki w poważnych grach na żywo. Niezależnie od tego, czy rywalizujecie w turnieju z najniższym wpisowym, czy też zaczynacie od „wysokiego C” w postaci Main Eventu, niezapomniane wspomnienia macie gwarantowane.
Vegas Baby!
Festiwal WSOP jest rzecz jasna wydarzeniem niepodrabialnym, jednak sama wycieczka do Las Vegas również wydaje się być idealnym rozwiązaniem dla entuzjastów pokera. Opcję tę warto wziąć pod uwagę podczas planowania „wakacji życia”.
Większość amatorów gier domowych mierzy się w cashówkach. Na miejscu czeka na Was wiele miejsc, w których będziecie mogli spróbować swoich sił w tym formacie. Choć prawdopodobnie zagracie na zdecydowanie wyższych limitach niż zwykle, to czy nie właśnie w ten sposób gromadzi się najcenniejsze wspomnienia?
W sieci dostępnych jest wiele poradników i wskazówek dotyczących miejsc, które warto w poszukiwaniu pokerowych doznań odwiedzić. Paszport i mapa w dłoń – do Vegas marsz!
Wygranie turnieju podczas pokerowych wakacji
Istnieje niewiele rzeczy, które mogą z Was zrobić bohatera domówek w szybszy sposób, niż wygranie turnieju podczas wakacyjnego wyjazdu. Nie ma znaczenia, jak duży będzie to event – odejście od stołu z trofeum z pewnością spotka się z dużym uznaniem.
Podczas planowania wakacyjnej podróży z całą pewnością powinniście sprawdzić harmonogram pokerowych rozgrywek w okolicy miejsca pobytu. Kto wie, może uda Wam się zostawić w tyle rywali i wrócić do gry z przyjaciółmi jako bezapelacyjny mistrz?
I took down that $360 Bounty last night @GoldenNuggetLV for $5k (w/ 8 bounties). Only 106 entries. Fun times! pic.twitter.com/ZDlSW6Mqgh
— Valerie Cross (@vcrosspoker) June 15, 2017
Spotkanie z gwiazdą
Ileż to razy podczas domówki rozprawialiście na temat oryginalnego stylu gry Phila Hellmutha czy spektakularnych sprawdzeń Davidi Kitaia, który czytał rywali jak otwarte księgi? Możliwość pochwalenia się zdjęciem z gwiazdą będzie bez wątpienia czymś, czego znajomi będą Wam szczerze zazdrościli.
Come meet @phil_hellmuth and buy his book, Poker Brat! Right now in the Rio hallways at WSOP! pic.twitter.com/RI2vYiLWiw
— Robbie Strazynski (@cardplayerlife) June 14, 2017
Bankructwo podczas „wakacji życia”
„Torba” z pewnością nie jest czymś, czego pokerzyści chcieliby doświadczać, jednak wielu amatorów wyrusza w pokerową podróż i traci podczas niej wszystko. Niezależnie od tego, czy stanie się to przez ogromnego pecha czy też grę powyżej możliwości bankrolla – amatorzy ci wyjeżdżają z tysiącami w kieszeni, a wracają z niczym oprócz świetnej historii.
Gdy to się stanie, jedyne co możecie zrobić, to zorganizować kolejną domówkę i spróbować obudzić w nim na nowo poczucie pewności siebie. Nazywanie go „przegranym” nie będzie na miejscu – nie chcecie przecież, aby Wasz przyjaciel na dobre zraził się do gry.
Warto pamiętać, że poker przede wszystkim ma przynosić radość i każde doświadczenie z nim związane powinno zostać rozpatrywane jako niezapomniana przygoda. Możecie stracić część funduszy, ale wspomnień nie zabierze Wam nikt.
I may never leave his place. Unless I go broke lol #poker #pokerlife #pokerplayer #palazzo #lasvegas #vegasstrip #gamble #suitelife #wifsuwo pic.twitter.com/PzacjNT6iB
— Justin Sung (@TheCrAzian) November 26, 2016