Kilka dni temu Phil Ivey po długiej nieobecności pokazał się światu. W Pekinie promował jedną z pokerowych aplikacji. Niestety o jego dalszych planach nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele.
Fani Phila Ivey'a mogli się w tym roku zastanawiać, co dzieje się z pokerzystą. Amerykanin po raz kolejny opuścił World Series of Poker. Nie pojawił się na żadnym z turniejów, próżno było go też szukać na Poker Masters. Kilka dni temu pojawił się w Pekinie, aby promować pokerową aplikację.
Cały event miał charakter czysto promocyjny. Zorganizowany został przez bogatego biznesmena i promotora Sun Ji Juna. Niedawno działać zaczęła jego pokerowa aplikacja Zhi Zou. Ma ona być przeznaczona na chiński rynek i będzie konkurencją popularnej Tencent Poker.
Ivey współpracuje z Sunem Ji Jinum, co tłumaczyłoby jego pojawienie się na imprezie. Pokerowa scena w Chinach kwitnie, a Phil stara się teraz wykorzystać swoje kontakty w tej części świata. Podczas sobotniej imprezy Ivey uczestniczył w kilku turniejach sit and go i wyzwaniach z fanami, którzy wygrali możliwość gry z legendarnym pokerzystą właśnie za pomocą aplikacji. Po turniejach Phil spotkał się z fanami i podpisywał koszulki.
Found him! For those of u guys who always wants to know where @philivey or @TomDwan is ?#whereswaldo pic.twitter.com/My8tdKFfl3
— Celina Lin (@CelinaLin) September 23, 2017
Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania
Przedstawiciele mediów mogli również zadać Ivey'owi pytania, chociaż organizatorzy nie dali tutaj wielkich możliwości i pojawiło się tylko kilka standardowych. Ivey mówił, że jest to jego pierwsza wizytach w Chinach, a promowane aplikacji jest też okazją na zwiedzenie Wielkiego Muru, co zrobić miał w niedzielę.
Niestety Phil niezbyt chętnie wypowiadał się o swojej nieobecności. Zapytany, czemu w ogóle nie gra w turniejach powiedział tylko, że zajęty był „sprawami osobistymi”, ale ciągle chce uczestniczyć w pokerowych eventach. Zapytany jednak o to, co aktualnie gra, odpowiedział tylko, że „nie może tego skomentować”.
Pokerowy boom w Chinach trwa. Młoda elita kraju uwielbia pokera, a pieniądze spływają na lokalną scenę właśnie dzięki zaangażowaniu się dużych firm takich, jak Tencent i Alibaba. To one stoją za wzrostami popularności pokera w Chinach, dzięki czemu młodzi entuzjaści wydają na niego coraz więcej pieniędzy. Nie jest więc dziwne, że Ivey wybrał ten kierunek.