Parę miesięcy temu Phil Ivey zapowiedział powrót do gry w pokera. Już za kilka dni może pojawić się na Aussie Millions! Czy to jest zobaczymy go przy stołach?
Nie doczekaliśmy się w zeszłym roku powrotu Phila Ivey'a na pokerową scenę. Pokerzysta otrzymał nominację do Pokerowej Galerii Sław, pojawił się w Las Vegas, ale nie zobaczyliśmy go w żadnym większym turnieju czy też cashówce. W tym roku powinno się to zmienić.
W Melbourne za parę dni startuje festiwal Aussie Millions. Turnieje rozpoczną się już w środę, a ciekawszymi będą eventy High Roller – 25.000$ Challenge (26 stycznia), 50.000$ Challenge (28 stycznia) oraz 100.000$ Challenge (4 lutego). Wygląda na to, że Phil Ivey może w nich zagrać!
Świadczy o tym zdjęcie, które umieścił na swoim Instagramie profesjonalista z Indii Nipun Java. Pokerzysta leciał do Australii, kiedy w samolocie zobaczył właśnie Phila Ivey'a!
Wszyscy czekają na Phila
Amerykanin opuścił wszystkie ważniejsze turnieje w 2017 roku. Próżno szukać go było na World Series of Poker, chociaż widziany był w Bellagio, gdzie wpadł aby pograć cashówki z Gusem Hansenem. Wszystko, co otrzymaliśmy po WSOP to podziękowania Phila, który trafił do Pokerowej Galerii Sław.
Jedynym turniejem, na którym pojawił się Phil było Triton Super High Roller Series w Manili i to zapewne dlatego, że podróż z Makau, gdzie też gra cashówki, nie jest zbyt długa.
Ivey prawie w ogóle nie rozmawia z mediami. Wyjątek zrobił w zeszłym roku tylko dla portalu SoMuchPoker, z którym porozmawiał chwilę podczas eventu promocyjnego w Pekinie. Phil promował jedną z chińskich aplikacji pokerowych i powiedział, że ciągle zainteresowany jest grą w turniejach. Zapowiedział swój powrót właśnie na 2018 rok.
Nie wiemy czy Phil faktycznie przystąpi do gry w Aussie Millions. W 2016 roku opowiadał, że jest to jego ulubiony turniej, co nie dziwi – event za 250.000$ wygrywał aż trzy razy. W tym roku tak wysokie wpisowe nie będzie oferowane, ale podczas australijskiego turnieju grane są również bardzo atrakcyjne cashówki. Jest szansa, że faktycznie go tam zobaczymy.