Ciąg dalszy sporu Phila Ivey z londyńskim kasynem Mayfair Crockfords.
Coraz ciekawiej wygląda spór Phila Ivey z kasynem Mayfair Crockfords. Przypomnijmy, że w zeszłym roku Phil Ivey w londyńskim kasynie grał w grę Punto Banco i wygrał £7,300,000. Kasyno odmówiło wypłaty, wszczęło dochodzenie w sprawie ewentualnego oszustwa i do niedawna nic więcej w tej sprawie się nie działo.
Kilka dni temu Phil Ivey wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że nie zamierza już dłużej czekać i oddaje sprawę do sądu domagając się wypłaty swojej wygranej.
Nie trzeba było długo czekać, aby głos zabrali przedstawiciele luksusowego kasyna. Stwierdzili oni, że Phil Ivey oszukiwał podczas gry. Karty, które zostały użyte do rozgrywki posiadały fabryczną wadę, były źle przycięte i przez to uważany gracz mógł posiąść ważne informacje o tym jakie karty przyjdą na stół. Z tego błędu miał korzystać Phil Ivey wygrywając prawdziwą fortunę.
Pomijając już fakt czy rzeczywiście sytuacja opisana przez kasyno miała miejsce warto się zastanowić, czy jeśli nawet Ivey wykorzystywał informacje pochodzące z błędnie wydrukowanych kart to dopuścił się oszustwa?
Dokładnie całą sprawę opisuje Daily Mail, który zamieścił infografikę prezentującą na czym polegał błąd w nadruku na kartach oraz jak miała wyglądać cała „oszukańcza” rozgrywka:
Nie wiem jak jest w kasynach,jednak wiem że w naziemnych bukmacherach(niekoniecznie wszystkich) maja zapis w regulaminie iż mogą bez podania przyczyny unieważnić już zawarty zakład.
Zawarty, nie wygrany.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Sad-potwierdzil-wygranie-ponad-555-mln-dolarow-w-kasynie,wid,15233576,wiadomosc.html
Karty z defektem same sie na stole nie znalazly , kasyno dokladnie kazda partie sprawdza przed wprowadzeniem ich do gry , calkiem mozliwe , ze Ivey byl w zmowie z krupierem ale trzeba to udowodnic
czy Ivey gralby tak wysoko w gre, w ktorej ev=0, albo ev
… ev=0; za wikipedia: baccarat is a strictly game of chance with no strategy or skill invovled
Najlepsze jest to, jak oni mu udowodnią to rzekome oszustwo?
Nie złapali go przy samym stole, równie dobrze sami mogli zrobić jakieś cuda na kiju po wszystkim i kasa powinna być wypłacona, a sprawa umorzona.
Żeby nie było że go lubię czy coś w tym stylu, ale bez jaj i niech Panowie z kasyna pójdą po rozum do łba.
http://www.youtube.com/watch?v=jN9KvKD0qek 😉
Jasne, że by grał. Powszechnie wiadomo, że to gambler. 😛
Ale wy płytko myslicie, wiadomo ze oplacil managera kasyna i ten przyniosl do stolu odpowiednie karty.
jak dali lewą talię to sami są sobie winni… przecież Ivey nie przyniósł swoich kart do gry
Jestem ciekaw czy £7,3mln. jest dla nich tak dużo żeby zrobić sobie taką anty reklamę.
Od razu PPT mi się przypomina z pulą gwarantowaną.
Przegrywasz jesteś dobry dziobak , wygrywasz jesteś oszust.
Tak czy siak jedno jest pewne, nie wypłacą to stracą bardzo na renomie.
Udowodnić, to mu tak czy siak nie udowodnią tego, a w niedalekich okolicach jest pewnie dużo dobrych kasyn i jak ktoś ma się martwić czy mu wypłacą to wybierze bardziej pewne.
Muszą się dobrze zastanowić nad tym, czy w długim terminie nie będzie niższych od możliwych strat.
wyższych strat od zysków.
Przecież to jest jakiś fake 🙂
Albo te romby są wyraźnie innej wielkości albo karty.
Jedno i drugie w trzy sekundy do wychwycenia przez dealera.
Chyba że jest przekupiony lub upośledzony w stopniu znacznym.
umówmy się, o ile nie podłożył tych kart sam (bezpośrednio lub pośrednio) to jest czysty i to wina kasyna, że do takiej sytuacji doszło.
Ciekawe jak nivy mógł je podłożyć, chyba podrobionej i jeszcze do tego ofoliowanej talii nie podrzucił? 😉
majac do dyspozycji informacje dostepne na stole, przeniosl gre na inny poziom myslenia 🙂
Kasynami od zawsze rządziła mafia, rządzi obecnie i będzie zawsze rządzić !!!
Równie dobrze mogli zrobić to specjalnie i teraz robią z niego wielkiego oszusta.
Mógł wygrać uczciwie i teraz mają sposób jak „obrobić”milionerów.
Czyli przy każdej wielkiej wygranej ,kasyno może nie wypłacić pieniędzy powołując się na źle wydrukowane karty.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.