Bankroll poszukiwanie wspólnego mianownika

1

Jest wiele artykułów o zarządzaniu bankroll mówiących jakie wpisowe będzie optymalne dla naszej gry? Dla niektórych graczy będzie to z reguły 50BI w grach turniejowych dla innych nie może być mniejsza niż 100BI aby grać bez większej presji. Pytanie jest jednak do czego mamy odnosić możliwości wpłaty bankrolla i do jakiej wartości swojego majątku? Trudno aby przecież odnosić to do pojedynczej wpłaty

Załóżmy, że gracz wpłaca 100BI (np. 220$) dla gier turniejowych.

Inny gracz wpłaci 10BI (np. 22$) Zaczynają grać turnieje.

Obydwaj grają turnieje po 2,20$

Który z tych graczy przestrzega zasady bankrolla?

Czy gracz 1 bo wpłacił wystarczająco na 100 turniejów czyli 100BI ale np. nie było go stać na to (nie posiada źródła dochodu) czy gracz, który wpłacił zaledwie 10BI jednak 10x taka wpłata nie stanowi żadnego problemu bo może wpłacić przecież kolejne 10BI. Dla gracza 2 np. 100BI będzie stanowiło załóżmy 1/10 jego miesięcznego wynagrodzenia

Czy na przestrzeganie bankrolla ma tylko wpływ ile wpłaciliśmy i jakie BI zagramy bez względu na to jaką stanowią częśc wolnych naszych środków?

Gdzie jest ów wspólny mianownik naszego bankrolla? Trudno aby decydowała o tym tylko wartość pojedyńczej wpłaty

Logika wskazuje, że decydują o tym całe nasze możliwości finansowe ale do czego je odnosić i jaka wartość kwoty na grę będzie bezpieczna w pokera? Jeżeli chcę grać zgodnie z bankrollem przy założeniu 100BI to wpłacić powinienem 100BI które stanowi jakąś część całości naszych aktywów majątku a nie tylko znaczenie ma to ile mamy obecnie na koncie pokerowym? Brak jednak w teorii pokerowych takiego doprecyzowania; wspólnego mianowanika do odniesienia naszego bankrolla

Czy więc bezrobotny nie posiadający żadnych wolnych środków wpłacający 100BI i grający początkowo turnieje za 1BI przestrzega zasad bankrolla?

Poprzedni artykułSCOOP 2013 – trzeci dzień dla Samiego „Lrslzk” Kelopuro
Następny artykułPhil Ivey oszukiwał?

1 KOMENTARZ

  1. pokera traktuję jako hobby. na mój własny użytek przyjmuję, że mój bankroll to pieniądze, które do tej pory wygrałem (nie uwzględniam zmiany wartości pieniądza w czasie, czyli tak naprawdę bankroll z każdym rokiem mi się powiększa, bo jest bezpiecznie inwestowany – albo inaczej – nie zjada go inflacja). w kasjerze trzymam tylko bankroll bierzący, stanowiący ułamek bankrolla całkowitego.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.