PCA Main Event dzień 2: Walter Fisher na prowadzeniu w turnieju

Niestety event już bez Polaków. Dzisiaj walka o wejście do kasy.

Ponad pięciuset graczy wróciło wczoraj do stołów turnieju PCA Main Event, aby rywalizować podczas pięciu poziomów gry. Wśród nich mieliśmy 7 Polaków, a wkrótce okazało się również, że do gry dołączył Jose Carlos Garcia, który dzień wcześniej zajął znakomite, 4. miejsce w turnieju LAPT Bahamas. Liderem był raczej mało znany Dietrich Fast, który miał przed sobą 200 tysięcy w żetonach.

Początek gry nie był udany dla niektórych pokerzystów Team PokerStars. Vanessa Selbst i Randy Lew znaleźli się na shorcie po przegranych pulach. Vanessa odpadła później w starciu z Maksimem Nosenką. Na liście wyeliminowanych znaleźli się również Sergio Garcia, Dan Heimiller, David „Bakes” Baker oraz Eugene Katchalov.

Dominik Pańka rozpoczynał na stole m.in. z Danielem Negreanu, ale stolik dość szybko rozwiązano. Niestety Polak nie miał później dobrych wiadomości do przekazania. Napisał na Facebooku: – Niestety poleciałem. Blefowałem 3 streety na niskim boardzie w dwóch graczy z AQ. Niestety jeden z nich callnął z trzecią parka, a drugi długo myślał nad spasowaniem drugiej parki. Więc wychodzi na to, że moje zagranie było kiepskie ale wciąż wydaje mi się że miało ono sens. Pora na leżaczek.

Nie mieliśmy również dobrych wiadomości od innych polskich graczy. Mateusz Żbikowski napisał, że po otwarciu jedynego słabego rywala zagrał 3-beta z asem-damą. Na flopie Q65 z dwaoma treflami rywal zagrał chcecka, on zabetował za 60% puli. Turn to treflowa ósemka (miał asa trefl). Po checku rywala zagrał all-ina, mając więcej niż rywal. Ten sprawdził z 8 6. Pomimo wielu outów, żaden nie pojawił się na riverze. Chwilę później Mateusz na shorcie odpadł z parą dziewiątek na króle. Niestety do kolejnego dnia nie awansował żaden z naszych pokerzystów.

Przez cały dzień dobrze radził sobie Ronaldo. Zdobywał kolejne żetony. W jednym z rozdań na stole, gdzie leżały dwa walety, betował z parą dziesiątek, a jeden z rywali sowicie opłacił jego bety. Po tym rozdaniu miał w stacku 150 tysięcy.

W końcówce dość dobrze radzili sobie Ole Schemion, Daniel Negreanu, a także Liv Boeree. Liderem jest Amerykanin Walter Fisher, który ma niecałe 500 tysięcy w stacku. Daniel ze swoim stackiem 295 tysięcy plasuje się tuż poza top10.

Fisher to pokerowy amator, który gra głównie gry cashowe w Los Angeles. Przybył na PCA w doborowym towarzystwie, bo towarzyszą mu Bill Perkins, Jeff Gross i Sorel Mizzi. – Spróbuję odpocząć i będę spokojny, bo to tylko dzień 2, a jest ich jeszcze wiele. Widziałem już tylu moich przyjaciół, którzy mieli ogromne stacki, a później denerwowali się, bo rozdawali żetony – powiedział lider.

W czasie gry podane zostały też wypłaty. Łączna liczba zarejestrowanych graczy to 816 osób, co oznacza, że płatnych będzie 119 miejsce. Minimalna wyłata to 17 800 dolarów. Gracz, który znajdzie się na stole finałowym otrzyma minimalnie 111 tysięcy dolarów. Na zwycięzcę czeka prawie 1,5 miliona dolarów.

W grze pozostaje 175 osób. Dzisiaj dowiemy się, kto znajdzie się na bubblu. Relacja rozpocznie się od godziny 18:00.

Czołówka i ciekawsze stacki:

Zdjęcie: Neil Stoddart – PokerStars Blog.