Hej !
Kawałek czasu się nie odzywałem ale nie mogłem się jakoś zabrać do napisania kolejnego odcinka, jednak w końcu znalazłem parę wolnych chwil aby się podzielić tym co się u mnie ostatnio dzieję. Głównie chciałbym podsumować początek roku pod względem pokera. Mały off top też nie jest wykluczony:)
Rok zaczął się dla mnie całkiem przyjemnie, spory upswing na 180 2.5 man turbo oraz całkiem solidny ROI na 45 1.5 turbo. Wyniki bardzo pozytywnie nastawiły mnie pod względem gry i pracy nad grą. Staram się codziennie pracować z ICMizerem, czyli analiza całych turnieji zazwyczaj dwóch, trzech przed rozpoczęciem kolejnej sesji. Zaznaczam spoty które pushing spoty które ominąłem i staram się je analizować pod względem głębokości stacka, statystyk z holdem managera pozycji etc. Myślę, że przyjęcie pewnych kryteriów do analizy spotów, pomaga przy podjęciu decyzji w zbliżonych warunkach w przyszłości. W ten sposób gram bardziej świadomie i łatwiej podejmować mi pewne decyzje w fazie push or fold. Udało mi się tak wyeliminować kilka leaków np zrzucałem KQ dużo częściej niż powinienem, teraz uważam że to bardzo wdzięczna ręka i wydaje mi się, że rozgrywam ją dużo lepiej niż wcześniej.
1.5$ 45 Man turbo.
Dobrze zadomowiłem się już na tych stawkach. Pamiętam moje początki i spory downswing po przejściu z 0.5 na 1.5. Milo widzieć, że robię postępy i mogę się pochwalić że na zagranych około 400 mam ROI około 40% (sic!). Domyślam się, że ta próbka nie jest jeszcze wystarczająca ale uważam, że spokojnie mogę robić ROI w okolicy 30%. Jak tylko ogarnę około tysiąca turków w tym roku chętnie podsumuje całość. Poniżej wykresy z tych stawek:
2.5$ 180 Man turbo.
Wyniki z tego roku póki co, są też pozytywne na zagranych około 600 mam ROI w okolicach 17%. Miałem wyższe ROI, niestety w ostatnim tygodniu zaliczyłem mocny downswing i dopiero od dwóch dni zacząłem odrabiać straty. Cieszę się bardzo z tego że zaliczam coraz częściej final table i udaje mi się wygrywać heads-up'y z przeciwnikami którzy robią na prawde solidne profity. Mam jeszcze sporo pracy przed sobą, sądzę że głownym leakiem jest za rzadka kradzież blindów i to widać na wykresach. Będę musiał przyjrzeć sie spotom first in z CO buttona i SB oraz nieustanna praca z ICMizerem, wyszukiwanie ominętych spottow, włączając w to re-steale.
Do tysiąca jeszcze kilka turków przede mną ale jeśli uda się wyciągnąć ROI w okolicy 25% będę bardzo szczęśliwy. Poniżej wykresy ze stawek:
3.5$ 45 Man turbo.
Przyznam, że dosyć niedawno zacząłem je grać i próbkę mam niewielką w porównaniu do dwóch poprzednich, jednak tutaj dostaje tęgie lanie i jestem na minus. Powoli odrabiam tyły i jestem już tylko jakieś 12-13 BI na minus. Te, stawki są trochę trudniejsze niż 1.5 jednak moim zdaniem są do zrobienia. 3.5 turbo daje mi w kość z dwóch powodów pierwszy to niesprzyjające karty, poza dobrą decyzją muszą sprzyjać jeszcze trafione układy ale na to nic nie mogę poradzić. Drugi powód to mindset związany z downswingiem i lekkim tiltem. Dobrze sobie radzę jeśli odpadnę przez suckout raz na jakiś czas jednak jeśli takie sytuacje bardzo często powtarzają się w jednej sesji wpływa to negatywnie na moją grę. Głównie pushuje zbyt luźno i kończy się bustem. Wdaje mi się że na niższych stawkach tak bym się nie przejmował, jednak 3.5$ to najwyższe jakie gram i czuję dodatkową presje wyniku. Jedyne co mogę zrobić to grac i się przyzwyczaić do stawek. Poniżej wykresy:
Downswing
Jak już wspomniałem zaliczyłem spory downswing w zeszłym tygodniu. Linia wykresu poleciałana łeb na szyje i to była ciężka próba mindsetu. Zawuażyłem jednak postęp w tej dziedzinie, nie ma co się przejmować trzeba grać swoje i w końcu wariancja będzie sprzyjała. Tak też się stało i przdwczorajsza sesja przyniosła ROI powyżej 400% 🙂
Pamiętam jak przechodziłem z 0.5 na 1.5 i zaliczyłem zjazd na jakieś 100$ nie mogłem w nocy spać i się mocno tym przejmowałem. Teraz zaliczyłem zjazd w okolicy 300$ i jakoś nie ruszyło mnie to aż tak bardzo. Z ilością zrobionych turnieji można się do tego przyzwyczaić i brać jako częśc gry. Nie ma co płakać i wrzucać rozdań pod tytułem “Gorzkie żale” na PT bo to i tak w niczym nie pomoże.
Skoro jestem przy temacie rozdań na PT bardzo lubię oglądać analizy graczy cashowych, sądzę że dużo wartości można wyciągnąć ze sposobu myślenia caschowców i próbować naśladować myślenie gry po flopie . Gracz “marjag” przedstawil ostatnio, chyba jedna z najciekawszych analiz jakie widziałem i sporo z tego wyniosłem. Im ciekawsze rozdania się tam znajdą, tym więcej każdy będzie mógł z nich wynieść.
Na koniec parę sukcesów mtt. Udało mi się wygrać jeden turniej blogerów oraz zajść do trzeciego miejsca w jednym turnieju PT. Ponadto mój największy sukces mtt do tej pory to 84 miejsce w the big 4.4 $ na jakieś 7k startujących. Odpadłem dosyć niefartownie z QQ ale i tak byłem z siebie bardzo zadowolony. Podziwiam teraz graczy MTT którzy potrafią grać całą noc żeby dostać się na FT a później np iść do pracy na 9;).
Mam nadzieję, że w tym miesiącu trochę klub bloggera się ruszy bo do tej pory straszna posucha. Życzę lekkiego pióra i powodzenia przy stolikach.
Na koniec klasyka gatunku:)
Witam,
gra ktoś z Was może 45ply i 27ply non turbo na P* i może podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami z tych sng oraz podrzucić Leaderboards za rok 2013 dla nich ? Od nowego roku (3 m-ce temu) przeszedłem na te stawki z 45ply 1$ i 27ply 1,5$ i cały czas gram w kółko, ogólnie bez pojęcia czego się na nich spodziewać. Z góry thx za info.
Leaderboards za rok 2013, any game 4-6 tables, 2$ and under:
1 miejsce: profit 2292$, liczba gier 15009 czyli trochę ponad 15 centów na turniej (10% roi)
2 miejsce: profit 2238$, liczba gier 19866 czyli ok. 11 centów na turniej (7,5% roi)
na stawkach 2-5$ zwycięzca miał ok. 35 centów na turniej (10% roi)
ale te 18-20% powinno raczej być do ugrania jeśli ktoś gra dobrze i nie za dużo stołów.
Sprawdzałem też wczoraj leaderboards i chyba faktycznie 40% jest nierealne. Gdzieś też był wątek na pokerstrategy dotyczący 45tek http://pl.pokerstrategy.com/forum/thread.php?threadid=216455.
Czyli ROI 20% to raczej górna granica:)
a jeszcze w kwestii dywagacji mała / duża próbka polecam pobawić się tym narzędziem: http://pokerdope.com/tournament-variance-calculator/
Dzieki za info zajrze w domu i przemiele swoje turnieje przez to 🙂
Życzę powodzenia ale ROI na 45tkach w granicach 40 czy nawet 30% w dłuższym okresie jest nierealny. Najlepsi gracze osiągają na nich 15-20%, u pojedyńczych graczy widziałem 25%.
Podejrzewam ze masz racje jesli chodzi o stawkach 3.5 i powyzej. Na 1.5 podejrzewam ze najlepsi (ja sie za takiego nie uwazam) sa w stanie ogarnac 40%.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.