Overpara to silny układ, często zdarzają się sytuację, że mając parę wyższą od kart na flopie chętnie wsuniemy wszystkie żetony. Tak łatwo nie jest jednak we wczesnej fazie turnieju.
Overpara na głębokich stackach może okazać się bardzo zdradliwym układem. Pozornie wydaje się bowiem, że to układ silny, jednak jeśli akcja się rozkręca i w puli zaczyna szybko przybywać żetonów często może okazać się, że trafimy na rywala posiadającego silniejszy układ.
Szczególnie dotyczy to wczesnej fazy turniejowej. Z wysoką parą często wygramy niewiele, a rozgrywając overparę nieumiejętnie możemy narazić się na stratę nawet całego stacka. Taką sytuację pokazuje poniższe rozdanie.
Flopa oglądamy z aż trzema przeciwnikami, co na pewno nie jest dla nas miłą wiadomością. Flop jest jednak przyjacielski i zagranie z naszej strony jest obowiązkiem. Jednak gracz po naszej lewej natychmiast przebija, pozostali pasują i akcja wraca do nas. Co robimy?
(zatrzymajcie akcję po foldzie Gracza 5)
Turniej dopiero niedawno się zaczął i o rywalu nie wiemy zupełnie nic. Jedyną podpowiedzią może być to, że jest to turniej z dość wysokim wpisowym ($300) możemy więc przyjąć ostrożne założenie, że nasi przeciwnicy prezentują dość wysoki poziom. Czy w związku z tym nasza decyzja powinna być łatwiejsza i bez problemu możemy spasować naszą rękę?
Na pewno problemem jest brak wiedzy o przeciwniku, w związku z tym zakres jaki musimy mu przypisać jest dość szeroki i zawierać będzie zarówno overaprę niższą od naszej (TT), slowplayowane wysokie pary (QQ, KK, AA), sety, drawy do koloru, a także jakieś blefy. Wydaje się, że w takiej sytuacji powinniśmy spasować i pozostać w grze z nadal dużym stackiem pozwalającym na spokojną grę. A może jednak trzeba podjąć ryzyko i pozostać w rozdaniu? Jeśli tak, to przebijamy, czy może gramy tylko call? Jeśli to drugie to jak powinniśmy zagrać na turn?
Dokładnie takie rozdanie miałem okazję przeżyć kilka godzin temu:) Z JJ gram 3 BB i zostaję sprawdzony przez gracza, o którym wiem że gra wszystko co tylko trafi z flopa. Na stole pojawia się 9 5 3 kompletnie z innych kolorów i mój oponent gra All in. No cóż w tej sytuacji począć, skoro jestem pewien, że trafił 9. Nie pozostało nic innego jak tylko sprawdzić. I miałem rację…Q9. Niestety river przyniósł Q i było po sprawie. Szkoda bo był to początek turnieju i dość sporo już ugrane:)
On to też wie, wyczuł naszą słabość i zrobił z tego pożytek. Możliwe że to on nas sprawdził i wiedział że na 99% sfoldujemy, lecz to tylko domysły.
tak jasne ale zanim zagrał i podbil do 780 w grze oprocz niego bylo 3graczy wiec nie wiem czy taka akcja z TT, A9 mu sie oplaca w longurnie. Juz predzej wierze w to ze zagrał tak z nutsowym flushdrawem badz Ac4c
shove AI z JJ za 1500bb bardzo słaby na flopie, sprawdzi nas tylko nuts z setem 9 i 5. Jezeli on gra tak wysoki bet tzn ze obawia sie flusha majac seta lub w najlepszym dla nas wariancie TT. Czy sprawdzi nas gdy wsuniemy AI za 1500bb? Nie chyba ze jest fishem na stawkach 300$ ale sa na to marne szanse tak jak to ze gra tak A9 czy TT. Walety to jedna z najgorszych przecenianych rak w NL holdem. Na deepie powinnismy grac ja ostroznie wiec w takiej sytuacji EV+ jest zdecydowanie FOLD.
1500bb? Pierwszy raz uznaje zwykle za blad w druku ale tutaj pojawia sie i po raz drugi 😀 zreszta sie zgadzam
*na jakimś sharku oczywiście :]
hahahahaha rozwalają mnie te komentarze, btw to czy gracz jest dobry można sprawdzić, a nawet w takiej sytuacji trzeba
dobry fold.. ogarniający nieznany gracz, a za takiego możemy z góry uznać kogoś w turku za 300$ nie zestackuje się na pierwszym poziomie blindów za 150bb ze słabym drawem czy z top parą.. a jego duży raise na flopie w multiway pocie mówi, że on gra tutaj na stacki i już nie folduje na żadną akcje.. fold i szukamy lepszych spotów.
IMHO all in, moze miec A9, drawa do koloru lub cos w stylu AK, jak set 5 czy 3 no to trudno ale raczej wiekszosc ukladow bijemy
Trzeba by bylo to jednak zrzucic. Mogl trafic 2 pary albo seta nie mowiac juz o pocketowych QQ+. Wczesna faza turnieju nie musimy tego grac warto poczekac na lepszy lawiejszy spot.
ale po twoim callu, bet na turnie to taki troche a nawet bardzo donk bet, bo robiac calla na flopie po jego reraise grasz pod agresora i teoretycznie powinienes reprezentowac to ze sie czujesz z tylu, wiec nie lepiej wtedy na turnie check-reraise?
Ja tam jestem ostatnio na downswingu i może się nie znam ;), ale …
Pot odssy mamy tutaj 38%. Z jego baardzo szerokim zasięgiem : QQ+,TT,88-55,33,AJs+,A9s,A5s,A3s,KcQc,QcTc,4c2c,AQo+,A9o,A5o,A3o, mamy z naszą reką 65%.
Ja tutaj call’uję ten jego rise na flopie. Potem na turn (jeżeli nie spada: A lub K i nie trefl) bet’uję tutaj turn około 50% … a przy jego ponownej agresji pasuję. Jeżeli spada trefl na turn, bet’uję tutaj tak samo 50% z opcją stackowania się.
Przepraszam nasze Pot oddsy to niecałe 30%
ja bym napewno wykluczyl trafienie seta z jego strony, bo zagral by call, a zrobil by Ci reraise na turnie. jak by nie analizowac ciekawa sytuacja. mysle ze pocket 10 jest bardzo prawdopodobny, QQ+ raczej by robil 3beta preflop zeby miec jak najmniej rywali na flopie. tyle ode mnie:)
Zatrzymałem po foldzie gracza 5 i ja bym grał koko spoko reraise all in.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.