Osiem sytuacji, gdy call wcale nie jest konieczny

0
call

„Musiałem sprawdzić!” to często powtarzana mantra na niższych stawkach. Używają jej jednak mniej utalentowani pokerzyści, którzy w ten sposób chcą usprawiedliwić swoje złe zagranie. Czasem call wydaje się konieczny… ale wcale tak nie musi być.

W rzeczywistości wcale nie musieli sprawdzać – to tylko ich mało doświadczony umysł na bazie zaistniałych okoliczności stworzył iluzję, która nie dała im wyboru. Pamiętajcie jednak, że ten wybór zawsze należy do gracza. Oto osiem przykładów sytuacji, w których call może wydawać się bardzo kuszący, ale lepiej mu się nie poddawać i zrzucić karty.

1. Wiesz, że ktoś blefuje

To kusząca wizja. Po flopie twój loose rywal ma nad tobą pozycję. Czekasz, a on robi duży bet. Nikogo innego nie ma w rozdaniu. Nie masz ręki, ale nie masz zamiaru pozwolić mu ujść na sucho z zagraniem, które wiesz, że jest próbą kradzieży. Nie pozwolisz mu na to skoro wiesz, że on blefuje.

Na stole pojawią się jeszcze dwie karty. Może sprawdzisz z niczym, a potem zmusisz go betem na turnie, żeby spasował? Tak… może. Ale fold z całą pewnością jest lepszym rozwiązaniem. Poczekaj, aż będziesz miał cokolwiek w ręku lub pozycję nad przeciwnikiem. Ale nawet wtedy: nie musisz sprawdzać tylko dlatego, że blefuje.

2. W końcu masz dobrą rękę po długiej passie bez grywalnych kart

Przez kilka godzin grałeś tylko po to, żeby mijać się z flopem lub zostać wielokrotnie outdrawowanym. Teraz od ponad godziny nie miałeś żadnej sensownej ręki. I nagle dostajesz AJ.

Jesteś na późnej pozycji i myślisz nad podbiciem blindów, ale inni gracze zdążyli cię uprzedzić. Gracz z UTG podbił do 12$, kolejny przebił do 35$. Trzeci gracz flatował, aż akcja doszła do ciebie.

Myślisz, że musisz sprawdzić – w końcu to pierwsza przyzwoita ręka, jaką widziałeś od dłuższego czasu. Ale nie rób tego. Spasuj.

Nieważne jak długo nie dostałeś dobrej ręki – w tej sytuacji prawie na pewno nie jest ona najlepsza. Z trzech graczy będących już w rozdaniu przynajmniej jeden na pewno dominuje nad tobą lepszym asem lub wysoką parą. Jak zagrasz na flopie, gdy spadnie as lub draw do koloru? Nic dobrego z tego nie będzie.

3. Musisz chronić swojego blinda

Jesteś na big blindzie na stawkach 2$/5$. Wszyscy do buttona pasują, a ten robi raise do 15$. Small blind folduje i teraz ty musisz podjąć decyzję.

Patrzysz na karty i widzisz Q6. Uważasz, że button chce ukraść blindy. Ale nie zamierzasz mu na to pozwolić. Poza tym to tylko dodatkowe 10$, żeby sprawdzić. Czujesz, że musisz zrobić tego calla.

Nie rób go. Masz śmieciową rękę. Chociaż twoje podejrzenia co do intencji buttona mogą być właściwe, nie masz żadnej ręki ani drawa, a do końca rozdania będziesz bez pozycji. Odpuść tego blinda. Nie musisz sprawdzać!

4. Sprawdziłeś już raise'a, ale ktoś zrobił re-raise

Gracz z UTG podbija do 10$, a ty sprawdzasz siedząc kilka miejsc dalej z AT. Wszyscy do cutoffa pasują, a on, stosunkowo prostolinijny gracz, przebija do 40$. Jego stack liczy sobie jeszcze ok. 200$, podobnie jak twój. Wszyscy pasują, łącznie z UTG.

Masz już 10$ w puli, przyzwoitą rękę i sądzisz, że nie masz innego wyjścia niż zrobić call. Ale prawda jest taka, że wcale nie musisz go robić.

Pomyśl przez chwilę o tym, jakim graczem jest cutoff. Pomyśl o swojej pozycji. Jasne, A-T w kolorze to dobra ręka i twój pierwszy call miał sens. Ale teraz nie masz pozycji, a twój rywal zapewne ma nad tobą przewagę. Nie musi, ale o ile nie masz naprawdę dobrego powodu, żeby sprawdzić w tej sytuacji, to lepiej tego nie rób.

5. Zostałeś check-raise'owany

Jesteś na buttonie. Gra doszła już do rivera. Masz w ręku TT i betowałeś na każdej ulicy. Najpierw zagrałeś za 10$ preflop i dostałeś trzy calle. Potem betowałeś za 25$ na flopie A94 i jeden rywal został w grze. Na turnie 9 zagrałeś za 50$ i znowu dostałeś call.

Na riverze pojawiła się 8. Twój rywal czekał, a ty uderzyłeś za 75$. Tym razem jednak rywal zagrał check-raise do 225$. Call oznacza prawie wejście all in.

Ponieważ wciąż masz przyzwoitą rękę, uważasz, że powinieneś zrobić call. Ale w rzeczywistości prawie na pewno najlepszą decyzją będzie fold. Co więcej, już bet na riverze to było za dużo. Z jaką ręką sprawdziłby cię przeciwnik?

Ale zrobiłeś jednak ten bet, a twój rywal przebił go. Zachowaj resztę pieniędzy i nie sprawdzaj go.

call

6. Jesteś na small blindzie w rozdaniu z wieloma limperami

Trzech graczy sprawdziło 2$ big blinda i akcja dociera do ciebie. Masz w ręku J2. Uważasz, że skoro masz dołożyć tylko 1$, musisz sprawdzić. W końcu masz niesamowite implied odds! Jeżeli stanie się cud i trafisz idealny flop, to wygrasz mnóstwo pieniędzy. Jedynie za 1$!

To wszystko prawda… oprócz konieczności sprawdzenia. 1$ przeciwko czterem graczom, a flop zawsze może być w stylu J-J-2, na którym prawie na pewno wygrasz. Ale czy naprawdę jest to warte tego jednego dolara? Nie tylko tego rodzaju flop jest bardzo mało prawdopodobny, ale nawet gdy faktycznie się trafi, to marna jest szansa, że dużo na nim wygrasz. Jaką rękę musiałby mieć gracz, żeby poświęcić dużą ilość pieniędzy na takim boardzie?

Są powody, by sprawdzić w tej sytuacji. Możesz chcieć nieco poluzować swój wizerunek przy stole, możesz chcieć poluzować nieco całą grę przy stole. Ale te dodatkowo wydane dolary sumują się i z czasem tworzą pokaźną liczbę. Tak więc pozwól sobie spasować, nawet w takiej sytuacji.

7. Jesteś na buttonie i wiele osób sprawdziło big blinda

To sytuacja bardzo podobna do poprzedniej. Nie musisz sprawdzać tylko dlatego, że inni to zrobili. Jeżeli masz słabą rękę, nawet najlepsze oddsy przeciwko tylu rywalom nie są wystarczającym powodem, żeby dorzucić pieniądze do puli. Możesz za to zaoszczędzić 2$.

Oczywiście w grze loose-passive, będąc w takiej sytuacji na buttonie możesz sprawdzić z rękoma typu K-x suited lub 10-9o, ale ręce gorsze od tych po prostu spasuj.

8. Możesz sprawdzić za mniej, bo będziesz wchodził all in na short stacku

Wyobraź sobie, że do rivera docierają trzy osoby. Pula wynosi 500$. Jeden rywal gra za 300$, a drugi pasuje. Zostało ci tylko 100$. Dostajesz oddsy ok. 6 do 1. Masz przeciętną rękę, która w tej sytuacji łatwo może zostać pokonana, ale dostajesz tak znakomite oddsy, że twoim zdaniem musisz sprawdzić.

To prawda, że dostajesz o wiele lepszą cenę niż gdybyś miał sprawdzić za całe 300$. Ale to wciąż tylko 6 do 1. Zakładając, że wygrasz tylko wtedy, gdy rywal blefuje, call miałby sens tylko wtedy, gdy byłaby na to realna szansa (powiedzmy, że większa niż 15%). Ale czy rywal zdecydowałby się na blef w tym miejscu mając wciąż dwóch przeciwników w grze? Jeżeli uważasz, że tak, to sprawdź. Ale zazwyczaj lepiej będzie, mimo dobrej ceny, zaoszczędzić te 100$.

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykułPierwszy Powerfest w 2018 roku startuje już 21 stycznia!
Następny artykułJak prawidłowo zagrywać probe bety? Pięć przykładów