Olomouc Poker Fever Moravia Cup dzień 2 – relacja na żywo 04:50

21

Zaczynamy relację z dnia drugiego turnieju Moravia Cup w Ołomuńcu podczas festiwalu Poker Fever. Dziś wchodzimy do kasy i walczymy o najwyższe lokaty!

1. 265.840

2. 159.400

3. 106.300

4. 86.500

5. 72.500

6. 60.000

7. 50.000

8. 42.100

9. 35.100

Wczoraj w dniu 1D awansowało 43 zawodników, w tym duża grupa Polaków. Oto stacki czołowej dziesiątki i wyniki Polaków:

1. Zátorský Daneš 506.000

2. Koper Szymon 475.500

3. Oliva Jakub 411.500

4. Kosmala Maciej 392.500

5. Słonecki Marcin 378.000

6. Rowiński Tomasz 318.500

7. Pustuła Jacek 316.500

8. Urbaniak Rafał 302.500

9. Sadloń Łukasz 292.500

10. Lulkiewicz Marek 273.000

Bartczak Wojciech 266.500

Rychlík Roman 263.000

Kadula Jan 209.000

Fołtyn Michał 203.000

Orecki Kajetan 193.500

Reczko Grzegorz 190.500

Sikorski Michał 173.500

Kwaśniewicz Mariusz 172.500

Kołacz Piotr 122.000

Mank Piotr 103.000

Mróz Wojciech 75.500

Piotr Paweł 59.000

Kędzierski Jakub 54.000

Podejrzewam, że średni stack wynosić będzie na starcie dnia około 180k, więc jak widać nie jest źle. Zaczniemy grę na blindach 3k/6k ante 500.

Dodajmy też, że do dnia drugiego awansowało w sumie 77 graczy, walka o miejsca płatne powinna się więc rozstrzygnąć dość prędko, bo potrzebujemy jedynie 14 eliminacji.

Teraz słowo o wczorajszych side eventach. Odbyły się dwa turnieje, w których Polacy między sobą rozstrzygali sprawę wygranej. Najpierw w turnieju ONE Hundred Deepstack zanotowaliśmy 33 wpisowe, a na pięciu miejscach płatnych znalazło się trzech Polaków. Heads up pomiędzy Matim i Fenkiem trwał kilka godzin i zakończył się ostatecznie zwycięstwem tego pierwszego.

Wypłaty w tym turnieju dla Polaków wyglądały tak:

1. Mateusz Woźniak 31.400

2. Jakub Filipowski 18.800

5. Krzysztof Ślusarczyk 6.300

Temat swojego udziału w turnieju w swoim stylu omówił Fenek w kolejnym filmie. Zapraszam na krótki materiał video na moim fanpage'u. Film znajdziecie TUTAJ. Obejrzyjcie koniecznie!

Z kolei w turnieju Midnight Turbo zanotowaliśmy 49 wpisowych i 7 miejsc płatnych. Tutaj znowu dwóch Polaków załatwiło między sobą temat wygranej – podzielili się w równym dealu.

1. Sławomir Goldsztajn 12.300

2. Grzegorze Grabowski 12.300

6. Maciej Sumara 2.600

Plan na dzisiaj jest następujący:

– 15:00 Moravia Cup day 2

– 16:00 satelita do Poker Fever Masters – wpisowe 1.000 koron

– 18:00 Poker Fever Masters day 1 – wpisowe 8.000 koron

– 20:00 Olomouc Omaha Cup – wpisowe 3.500 koron

Nie zostaje nam nic innego, jak trzymać mocno kciuki za Polaków we wszystkich eventach!

Niedługo zaczynamy, zostańcie z nami do końca!

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 15:30

Ruszyli! Mało tego, mamy już pierwszych kilka eliminacji!

Dziś gramy na górnej sali, więc wszyscy są blisko siebie, czuć napięcie wiszące w powietrzu, wszyscy czekają na wejście do kasy. A do miejsc płatnych brakuje nam obecnie tylko sześciu eliminacji, bo w grze mamy już jedynie 69 osób.

Dobry start zaliczył Kooos, który wskoczył już na 550k i ma nadzieję, że to zwiastun dobrego dnia dla niego.

Dość ciężkie zadanie czeka Kądziela, bo siedzi za nim lider po dniu 1A, który miał na starcie ponad pół miliona w stacku. Zaraz za nim siedzi również CapNajwiększy, który wczoraj również osiągnął doskonały wynik, zbierając 470k. I jak tu kraść blindy z buttona?

Coin flipa z shortem przegrał na początku dnia Owca i stracił kilkadziesiąt tysięcy żetonów.

Na zdjęciu: skoncentrowany Kądziel

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 15:55

Kris zaczął nieźle, ale zaraz co zarobił, to stracił. Najpierw wygrał flipa z czwórkami na ręku przeciwko AT przeciwnika, ale za chwilę miał A2 w treflach, spadł flop Q65 z dwoma drzewkami i poszły all iny z graczem dysponującym parą dziesiątek. Ani trefl, ani as się nie pojawiły i Kris spadł z 200k do 90k.

Kilka stacków z sali:

– Czarny 330k

– Jajo 300k

– Mateusz 240k

– EasyMoney 300k

– Daro 70k

– Chińczyk 220k

– Radek 150k

– Kądziel 195k

– CapNajwiększy 400k

– Lunonen 180k

– Kajtem 200k

– Słonek 350k

– Paweł 380k

Dziś levele trwają po 40 minut. Przed chwilą rozpoczął się poziom blindów 4k/8k/1k. W grze 67 osób i nikt nie chce odpadać przed kasą! Średni stack wynosi 251k.

Na zdjęciu: zadowolony Słonek

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 16:20

Mamy mega dziwną sytuację na bubble'u! Jeden z czeskich graczy ma dosłownie jednego big blinda, cały dzień nic nie gra dzisiaj, zostało mu 8k (osiem ante lub jeden big blind), odszedł od stołu i… gra obok cashówkę w chińskiego pokera!

Za to za swoje dobre serce został nagrodzony Lunonen! Po podbiciu od jednego z Czechów i callu od drugiego zagrał on all in z parą waletów. Na to big blind dołożył… do wysokości pierwszego podbicia, bo nie zorientował się w całej akcji. Nastąpiło zamieszanie, ale ostatecznie po pytaniu ze strony krupierki, czy Polak zgadza się na wycofanie żetonów, akcja została cofnięta i big blind wyrzucił swoje 42 off. Lunonen dostał call od gracza z TT na ręku, ale na flopie spadły… 653, które dawały big blindowi strita! Lunonen – 310k!

Kądziel narzeka na big stacków przy stole, bo ma ciężką grę. Przed chwilą otworzył z KT i dostał dwa calle, flop spadł całkiem niezły, bo pojawiły się AQT, ale za to same kara, których nasz zawodnik nie miał. Na szczęście po c-becie rywale sfoldowali i Kądziel ma 270k.

Z ostatniej chwili – pękł bubble! Jeden z graczy zagrał all in z QQ, a sprawdził go z big blinda Czarny. Ósemka na turnie dała Polakowi seta i poznaliśmy już wszystkich graczy w kasie!

A gracz z cashówki jest w kasie!

Na zdjęciu – fartowny Lunonen

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 16:40

Skrócił się EasyMoney. Jeden z graczy podbił preflop i dostał call od Jacka na buttonie, na co zawodnik ze small blinda wsunął all ina za 20BB (tuż przed zmiana blindów). Agresor wyrzucił karty, ale Polak postanowił sprawdzić. Rywal miał AQ i niestety trafił jednego ze swoich outów.

Przed chwilą EasyMoney był na all inie po podbiciu od Jaja, ale nikt go nie sprawdził.

Stół Kądziela został rozbity i teraz siedzi on razem z innymi naszymi graczami – Jajem, Mateuszem i EasyMoney. Może teraz będzie miał łatwiej…

Do tej pory nie dotarł do kasyna znany z moich poprzednich relacji miejscowy dziadek – Luigi. Nie dotarł, ale w kasie już jest! O jego blindy polują m.in. Chińczyk, Daro i Radek.

Liderem jest chyba sympatyczny Czech Tomas, lider po dniu 1A. Ma on teraz około 850k w stacku.

Mamy w grze 56 pokerzystów, średni stack to obecnie 300k. Od 54 miejsca wypłaty wzrastają z 5.600 koron do 6.800 koron.

Na zdjęciu: EasyMoney wciąż w akcji

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 17:10

Sporo się dzieje!

Czarny miał przed chwilą 420k, ale to już przeszłość. Przegrał dość śmierdzące rozdanie – na boardzie leżały TTTAQ, nasz gracz miał A6, a rywal dysponował AA. Strata w tym rozdaniu wyniosła 170k i Polakowi zostało 250k w stacku.

Niewielką pule przegrał Lunonen, który sprawdził all ina preflop z AQ ale rywal miał AK i Polak oddał 90k.

Przy jednym stole siedzą Kajtem, Kris i Gra312, ale niewiele się tam dzieje. Nie ma dużych pul, latają małe spoty.

Za to pulę w wysokości miliona żetonów miał do wygrania Kooos! Na flopie KQx miał akurat KQ, poszły all iny z drugim big stackiem, ale skończyło się… podziałem puli, bo rywal miał taką samą rękę!

Kądziel na nowym stole ruszył z kopyta i ma już 485k! Przed chwilą wyrzucił z gry shorta. Polak podbił z AK w kierach, a rywal wsunął 20BB z KQ w karach. Na flopie pojawiły się od razu AA9, ale na turnie przeciwnik miał już draw do royala, bo spadł walet karo (as karo leżał już na flopie). Na river spadł na szczęście bezpieczny blank.

Paweł oddał sporą pulę w starciu AK kontra AA oponenta (było to akurat na bubble'u). Zostało mu tylko 140k.

Inne stacki:

– Mateusz 90k

– Słonek 350k

– Gra312 270k

– Kris 145k

– Kajtem 320k

– Kooos 520k

– Lunonen 310k

W grze wciąż jest 52 graczy. Zaczęła się przerwa obiadowa, wracamy za pół godziny na level 6k/12k/2k.

Na zdjęciu: Kooos, jeden z liderów polskiej ekipy

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 18:00

Pożegnaliśmy Piotrka Manka, który poleciał w dziwnym rozdaniu. Jeden z Czechów podbił, na co nasz gracz zagrał all in za 20BB z waletami na ręku. Na big blindzie siedział nadziobany w żetony inny Czech, kolega tego agresora, który zaczął tankować nad callem. W tym momencie pierwszy z lokalnych graczy… sfoldował karty, niby „przypadkowo”. Drugi Czech nie miał już więc problemu ze sprawdzeniem, dołożył z AT, dostał asa i wyeliminował naszego zawodnika z turnieju. Nie uważacie, że to trochę nie fair?

Nie ma już z nami również Owcy, który odpadł w nieznanych okolicznościach.

Za to doskonałe informacje nadeszły od Radka, który ma już 745k!! Przed chwilą się podwoił w starciu króli z parą dziesiątek! Jak sam mówi – „idziemy po to!”. I ja taką postawę szanuję!

Po przerwie odpadło już kilku graczy i obecnie gramy przy pięciu stołach, a w grze jest 42 pokerzystów. Zaczyna się w tej chwili level 8k/16k/2k.

Na zdjęciu: Radek na początku dnia drugiego

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 18:30

Akcja, akcja, akcja!! Cały czas duuuuużo akcji! Niestety, nie zawsze dobrej dla Polaków…

Poleciał Lunonen, który w decydującym o jego losach rozdaniu miał parę dam i zestackował się z przeciwnikiem z AK. „Krystyny” się nie utrzymały, Markowi zostały resztki stacka, które oddał za moment i odpadł z gry.

Wskoczył na rozsądny poziom stacka Kris. Udało mu się ze swoim AT pokonać walety przeciwnika po trafieniu asa na flopie i ma obecnie 305k.

Przed sekundami pożegnaliśmy EasyMoney. Po otwarciu od oponenta nasz gracz zagrał all in za 14BB z AK i dostał call od agresora posiadającego parę ósemek. Polak nie trafił potrzebnych mu outów i odpadł z rywalizacji.

Starty z początku dnia odrabia Mateusz, który w tej chwili wrócił na poziom 290k.

Niedawny lider polskiej ekipy – Kooos – spadł już w pewnym momencie do 100k (to on przegrał to potężne rozdanie z Radkiem). Nasz młodzian nie składa jednak broni – ponownie ma prawie 400k!

Nie ma już z nami również Chińczyka. Najpierw oddał wielką pulę, gdy z waletami wpadł pod damy przeciwnika, a za moment za ostatnie 8BB zagrał „za wszechno” z T9s i nadział się na AK.

Paweł za to ma powody do ogromnej radości, bo ze 140k, które miał niedawno, zrobił już 800k!! Wszystko zaczęło się od wygranego rozdania, w którym swoimi dziewiątkami Polak połamał asy rywala. I dalej już jakoś poszło!

Kilka innych stacków:

– Kajtem 400k

– Gra312 140k

– Radek 750k

– Słonek 500k

– Daro 140k

– Czarny 410k

– Kądziel 500k

Gramy level 8k/16k/2k, za 10 minut blindy wskakują już na 10k/20k/3k. W grze jest wciąż 35 osób, zostały nam cztery stoły. Średni stack wynosi obecnie 481k.

Na zdjęciu: równo grający, walczący przez cały turniej Kajtem

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 19:10

Stało się coś niesamowitego! Odpadł Radek, który miał przed fatalnym w skutkach rozdaniem 650k w stacku!

Rozdanie było bez ucieczki – Radek otworzył z QQ, dostał 3-bet od jednego z Czechów, a drugi zagrał all in. Nasz zawodnik wsunął separacyjnego all ina, ale pierwszy Czech również szybko zagrał za wszystko pokazując króle! Na dokładkę drugi Czech miał asy, które się utrzymały i wziął on pulę 1,1 mln, a drugi Czech zagarnął żetony z side pota, eliminując przy okazji Radka. Masakra!

Według moich obliczeń w grupie 30 graczy pozostających w grze mamy jeszcze około dziesięciu Polaków. Postaram się to zaraz sprawdzić i podać Wam ich aktualne stacki.

Na zdjęciu: aktualny lider naszej ekipy, Paweł

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 19:30

Zrobiłem rekonesans i jest tak – 26 zawodników w grze, w tym dziewięciu Polaków. Ich stacki wyglądają tak:

– Kądziel 700k

– Słonek 450k

– Paweł 600k

– Kajtem 1 mln (!!!)

– Kris 220k

– Mateusz 600k

– Czarny 700k

– Kooos 380k

– Laguna 280k

Jak widzicie świetnie radzi sobie Kajtem. Złapał fajne rozdanie, gdy ze swoim A6s otworzył z CO i big blind dołożył. Na flopie pojawiły się T66 z dwoma pikami, nasz zawodnik zagrał c-beta za 40k i dostał call. Również po ósemce pik na turnie Polak wypalił drugą beczkę, tym razem za 105k i również został sprawdzony. Na river pokazał się as dający fulla Polakowi, a trzecia beczka w wysokości 100k została również opłacona przez Czecha.

Informacja z ostatniej chwili!! Kądziel ma 1.270.000 żetonów w stacku! Wygrał rozdanie z AK przeciwko AQ rywala! Niestety, był nim nasz gracz – Słonek, który odpadł z gry. Zostało 25 graczy, średni stack to obecnie 673k.

Mamy krótką przerwę w turnieju.

Za to na dolnej sali ruszył turniej Poker Fever Masters z wpisowym 8.000 koron. Na start mamy 50.000 żetonów, levele trwają po 30 minut, dzisiaj zagramy 12 poziomów blindów. Na razie w grze mamy 34 osoby.

Na zdjęciu: Kris, któremu długo nie szło w tym turnieju, ale jest już w TOP25

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 20:00

Zostało 22 graczy, w tym ośmiu Polaków. Poziom wypłat to obecnie 13.000 koron, ale już 21 miejsce będzie to 16.000 koron.

Kajtem szaleje i ma już 1,4 mln w stacku!

Podwoił się Kris – na wojnie blindów wsunął swoje ostatnie 170k z K5 i dostał call od big blinda z parą trójek na reku. Na boardzie spadły AQT5Q i Polak ma już 350k.

Informacje organizacyjne – pytałem o to, czy gramy dzisiaj w Moravia Cup do końca turnieju i dostałem odpowiedź pozytywną. Czyli dzisiaj poznamy zwycięzcę tego eventu!

Wszystko dlatego, że trwa już Masters, a do niego late reg trwa do jutra – będzie się można dopisać do turnieju przed startem dnia drugiego. Szkoda by było, gdyby dzisiejsi finaliści nie mogli w nim zagrać. Jeśli ktoś dzisiaj się nie wyrobi, ma szanse zagrać jeszcze jutro!

Na zdjęciu: Na shorcie, ale wciąż przy stole – Laguna

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 20:35

Straciliśmy dwóch graczy i niestety byli to dwaj Polacy!

Najpierw odpadł nam Mateusz na 22 miejscu. Jego KQ nie dało rady AK przeciwnika. 13.000 koron jednak wpadło do kieszeni Polaka.

Za chwilę Kooos postawił ze small blinda na all inie Lagunę. Ten sprawdził z A6 i był w świetnej sytuacji przeciwko K6 Kooosa. Król pojawił się na flopie, as nie nadszedł i Laguna odpadł na 21 miejscu.

W Mastersie mnóstwo Polaków! Mamy tam 46 buy inów, w grze 44 graczy (odpadli już Mati i Falcon, który ma dzisiaj urodziny – wszystkiego najlepszego Grzesiu!). Przy stołach siedzą m.in. Abraxas, Dziubek, Jawor, Piotrek Mank, Chińczyk, Stanky, Krys, Dziewon, Filuś, PayMyOverbet, Rysiu, EasyMoney, Lunonen, Doktor czy Dżony. Najlepiej stoi na razie Filuś, który ma już ponad dwa stacki startowe. Przed nami jeszcze mnóstwo gry.

Na zdjęciu: wyeliminowany już Mateusz

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 20:55

Na miejscu 18 (19.400 koron) odpadł Kądziel.

Kilka razy walczył on już ze swoim czeskim, mocno nagranym przeciwnikiem na wojnie blindów i teraz również ci dwa gracze spięli się w rozdaniu. Czech podbił, na co Polak odpowiedział all inem za 630k (gramy blindy 14/28k/4k). Rywal trochę potankował i sprawdził z KQ. Już pierwszą kartą w okienku był as, ale pod nim pokazała się dama i piątka. Turn to król, river to druga dama i full house wyrzuca nam Kądziela z gry…

Na zdjęciu: gadżety Poker Fever, obiekt pożądania wszystkich graczy! Możecie je wygrać w konkursach na Pokertexas!

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 21:15

Stacki Polaków:

– Paweł 650k

– Kajtem 1,8 mln

– Kris 300k

– Czarny 1,3 mln

– Kooos 340k

Zostało 17 osób, gramy poziom 17k/34k/5k. Średni stack to teraz 990k.

Info z ostatniej chwili – odpadł nam Kooos! Jego siódemki musiały się utrzymać w starciu z AQ Czecha, niestety as spadł na river i mamy już tylko czterech Polaków w grupie 16 zawodników w turnieju.

Na zdjęciu: lider naszej ekipy – Kajtem

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 21:40

Podwoił się nam w końcu Kris! Jego dziesiątki pokonały parę szóstek przeciwnika i nasz zawodnik wskoczył na poziom 840k w stacku!

Przed chwilą mieliśmy 3-way all ina – czeski short wpakował stack z parą piątek i dostał call od gracza z KK, na co wszystko włączył się do rozdania trzeci zawodnik z AK. Króle się utrzymały i dwóch graczy poszło po odbiór nagrody w kasie. I teraz uwaga – okazało się, że tym graczem z AK był Polak, który do tej pory się nie przyznawał do tego, że jest z naszego pięknego kraju! w Każdym razie Brajdak odpada na miejscu 14.

Zostało nam 13 osób, w tym czterech Polaków. Poziom wypłat to teraz 23.800 koron. Za miejsca 10-12 będzie to już 28.900 koron.

Na zdjęciu: jeden z liderów turnieju, Czech Tomas Macak

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 22:30

Gra dość mocno zwolniła i gracze ewidentnie czekają na stół finałowy. Nie ma się co dziwić – zostało ich dwunastu i każdy chciałby się na tym wymarzonym FT znaleźć. Gramy poziom blindów 20k/40k/5k. Średni stack to obecnie 1,4 mln żetonów.

Nasi wciąż w liczbie czterech walczą o swoje. Wciąż najlepiej idzie to jednemu z nich. Kajtem – bo o nim mowa – przed chwilą miał grube rozdanie z Tomasem Mackiem. Czech otworzył z CO, dostał 3-bet od Polaka na „guziku” i sprawdził. Flop A97, po checku Polak zagrał c-beta, Tomas odwinął się raisem, a Kajtem wypalił 4-beta, który też został sprawdzony. Na turnie spadł drugi as i obaj gracze zaczekali, ale po piątce na river i odstukaniu w stół przez Czecha, Polak znowu wypalił grubą beczkę i po tanku rywal sfoldował. Kajtem – 2,2 mln!

Na dole w Mastersie za notowaliśmy już ponad 50 wpisowych, w grze mamy 44 osoby. Odpadł już z tego eventu m.in. Dziewon. Blindy na poziomie 800/1.600 przyspieszyły akcję i cały czas coś się tam dzieje.

Na zdjęciu: sala turniejowa, na której rozgrywany jest Poker Fever Masters

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 22:45

Kosztem jednego Polaka podwoił się drugi!

Czarny zagrał all in za swoje ostatnie 15BB (600k) i został sprawdzony przez gracza, który był akurat w posiadaniu asów. Był nim Kajtem, który z niesmakiem obejrzał flopa i turna w postaci KJT9, co dało strita rywalowi.

Stacki Polaków:

– Kajtem 1,6 mln

– Czarny 1,2 mln

– Kris 650k

– Paweł 450k

Gramy już level 25k/50k/5k, wciąż 12 osób w grze.

Na zdjęciu: nowa kandydatka do pracy w redakcji Pokertexas – masażystka naczelnego to dobra fucha?

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 23:00

Kajtem nie lubi rozdawać swoich żetonów, więc szybko odbija sobie straty po przegranych rozdaniach. Niestety, ofiarą jego żądzy wygrywania kolejnych pul padł tym razem Paweł. Po otwarciu od naszego big stacka siedzący na shorcie Paweł wcisnął swoje ostatnie 450k z AQ na ręku i wielką nadzieją na double up. Nie tym razem! Kajtem miał ponownie AA i tym razem niespodzianki nie było, Paweł out na miejscu 12!

Za chwilę odpadnie pewnie Czech, który po przegranej z TT przeciwko QQ (kareta dam!) został ze stackiem w wysokości… jednego ante!

Będziemy więc walczyli w dziesiątkę o 9 miejsc przy FT!

Na zdjęciu: podwojony niedawno Czarny

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 23:10

O matko i córko, co tu się właśnie wydarzyło!! MASAKRA!

Rozdanie rozpoczął Czech otwarciem za 100k, co sprawdził Kris. Flop w postaci Q85, Czech gra c-beta i dostaje insta all in od Polaka! Mamy call i showdown – czeski gracz pokazuje 99, a Polak asy! Wszystko pięknie, ładnie… ale runner runner spada walet i dziesiątka i Czech dostaje strita! Kris udaje się do kasy po swoje 28.900 koron.

W ten sposób mamy już FT! Szkoda, że tylko z dwoma Polakami…

Przypomnę może w takim razie wypłaty (w koronach czeskich):

1. 265.840

2. 159.400

3. 106.300

4. 86.500

5. 72.500

6. 60.000

7. 50.000

8. 42.100

9. 35.100

Na zdjęciu: Kris, bubble boy stołu finałowego

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 23:25

Oto stół finałowy turnieju Moravia Cup!

Zaczynamy walkę o poważną kasę! Za wygraną ponad 265.000 koron, czyli około 44.000 złotych!

Trzymajcie kciuki za dwóch Polaków!

Mamy 9 graczy na stole finałowy, blindy 25k/50k/5k, średni stack 1,87 mln żetonów.

Stacki Polaków na starcie:

– Kajtem 2,2 mln

– Czarny 1,4 mln

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 00:00

Na stole finałowym trwa „rozpoznanie walką”. Gracze szanują żetony, wielkie pule raczej nie latają, all inów nie ma. Każda pozycja wyżej to trochę kasy więcej, więc wszyscy czekają na payjumpy.

Skrzętnie korzystają z tego duże stacki, w tym nasz Kajtem, który wskoczył już na 2,7 mln kradnąc małe pule.

Na Mastersie z kolei trwa eliminacja graczy. Zostało ich tam już tylko 25 z 53, którzy wystartowali w evencie. Co ciekawe – wzięto tylko jedno re-entry do tej pory! Trwa tam teraz przedostatni dzisiaj poziom blindów 1.400/2.800, po nim nastąpi jeszcze jeden 1.700/3.400 i to będzie koniec gry na dziś. Przypominam, że late reg do tego turnieju trwa jeszcze jutro przed rozpoczęciem gry o godz. 15:00.

No i najważniejsza sprawa – jutro startuje już Main Event!

Na zdjęciu: Kajtem buduje kominy

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 00:20

Jedno rozdanie warte uwagi rozegrał Kajtem. Niestety, oddał w nim 660k podwajając shorta. Nasz zawodnik otworzył z szóstkami, rywal wsunął z shorta resztę stacka z parą 88, która się utrzymała. Polak spadł więc do 2 mln w stacku.

Czarny utrzymuje poziom 1,2 mln żetonów.

Gramy wciąż w dziewięciu, blindy wynoszą  30k/60k/10k.

Na zdjęciu: trofeum dla zwycięzcy Main Eventu wygląda okazale!

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 01:00

Gra na stole finałowym trwa już ponad 1,5 godziny i wciąż nikt nie odpadł. Trochę mnie to martwi, bo będę tu chyba siedział do białego rana…

Gramy blindy 40k/80k/10k, ale mimo wszystko wciąż short stacki szanują swoje żetony i nie wpychają all inów, a gdy to się dzieje, to nikt ich nie sprawdza. Średni stack – 1,87 mln.

Stacki naszych reprezentantów:

– Kajtem 1,7 mln

– Czarny  900k

Zakończył się dzień pierwszy Mastersa. Zakończyło grę 23  zawodników, którzy jutro od 15:00 rozpoczną grę  o zwycięstwo i trofeum. Wyniki i miejsca płatne podam Wam jutro.

Na zdjęciu: krupiereczka – sikoreczka

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 01:15

Pierwsze eliminacje za nami!

Jeden z czeskich shortów wsunął all ina z parą ósemek, a drugi Czech siedzący na BB sprawdził z AK. Już na flopie pojawiły się AK7 i było pozamiatane. Miejsce 9 – 35.100 koron.

Jednak już za moment mieliśmy drugą eliminację na stole finałowym. Ten sam Czech dostał tym razem QQ i sprawdził ze small blinda all ina Czarnego, który wreszcie znalazł jakąś grywalną rękę w postaci KJ w treflach. Walet co prawda spadł na flopie, ale to była cała pomoc, z jaką Polakowi nadciągnął krupier.

Czarny za swoje ósme miejsce odbierze za chwilę z kasy 42.100 koron.

Na zdjęciu: Czarny, ósme miejsce w turnieju Moravia Cup

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 01:40

Dwie szybkie eliminacje i… znowu nikt nie odpada!

Przed chwilą dwa shorty zaliczyły podwojenia – jeden w starciu AK na AQ, a drugi w rywalizacji A9 kontra KJs. Przy stole mamy więc wciąż siedmiu graczy, nikt nie chce iść do kasy po 50.000 koron za siódme miejsce.

Nasz rodzynek Kajtem trzyma średni stack i ma przed sobą 2,4 mln żetonów.

Nudy…………………

Na zdjęciu: tatuaż jednego z naszych pokerzystów biorących dzisiaj udział w Mastersie

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 02:05

Przed chwilą duże rozdanie miał Kajtem, niestety przegrane. A była szansa na wielką pulę!

Chipleader tego turnieju, bardzo aktywnie grający Czech, otworzył za 200k (gramy level 50k/100k/15k) i dostał call od Polaka na big blindzie. Nasz zawodnik dysponował T9 w karach. Flop w postaci A76, dwa trefle, nasz pokerzysta czeka, aby po c-becie za 200k zagrać raise do 615k. Czech sprawdził i na turnie pojawiła się dziewiątka. Kajtem zaczekał i usłyszał z ust rywala „all in!”. Sfoldował rękę, a oponent pokazał… 54 w pikach. Ech…

Kajtem ma teraz tylko około 1,3 mln w stacku i potrzebuje szybkiego podwojenia!!

Gracze mają 10 minut przerwy, po której wrócą do gry na blindach 60k/120k/20k.

Na zdjęciu: nasz „ostatni Mohikanin” w turnieju Moravia Cup

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 02:15

Zrobiłem szybki chipcount przy stole finałowym. Nie wiem, jak się nazywają gracze, ale po ich pozycjach przy stole mogę Wam podać ilość ich żetonów. Wygląda to teraz na grę do jednej bramki – Czech od tego rozdania z 54 miażdży resztę stawki!

1. Kajtem 1.280.000

2. 2.950.000

3. 1.345.000

4. 1.295.000

5. 1.500.000

6. 7.610.000

7. 1.465.000

Jak widzicie przewaga jednego zawodnika nad pozostałymi sześcioma graczami jest porażająca, jak na tę fazę turnieju. Gdy oni mają od 10 do 25 big blindów, to on ma ich ponad 63!

Na zdjęciu: chipleader turnieju

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 02:30

Stacki nieaktualne! Polak podwoił się na liderze!

Po otwarciu od Czecha nasz gracz wsunął all ina za 1 mln żetonów i dostał call. Para siódemek musiał się utrzymać w rozdaniu przeciwko AQ oponenta. I się utrzymała!! Na boardzie pojawiły się K9336 i Kajtem ma 2,3 mln!

Na zdjęciu: card protector Abraxasa, który grał dziś w Mastersie

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 03:00

Na miejscu siódmym odpadł wreszcie jeden zawodnik!

Jeden z Czechów zagrał all in za niecałe 1,3 mln (10BB) i dostał call od Tomasa, który siedział na big blindzie i miał kilkadziesiąt tysięcy mniej. KJ w kierach kontra AK w treflach Tomasa, flop zwiastujący emocje w postaci J86 z dwoma treflami, na dodatek dziesiątka na turnie, ale river to blank i Tomas żegna się z grą! Na pocieszenie odbierze 50.000 koron w kasie.

Blindy wynoszą teraz 80k/160k/20k, średni stack to obecnie 2,8 mln. Nasz Kajtem trzyma w tej chwili dwa miliony.

A ja już teraz – korzystając z okazji – zapraszam na mój facebookowy fanpage na trzeci odcinek serialu „Fenek na Poker Fever”! Pojawi się on jak zwykle o 12:15 i wierzcie mi – to będzie hit!

Na zdjęciu: temat przewodni jutrzejszego filmu Fenka

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 03:15

Z ostatniej chwili – jest już tylko pięciu!

Kolejny gracz odpadł z rywalizacji wsuwając all ina z A6 i nadziewając się na JJ przeciwnika. Flop nawet niezły – 754, ale potem dwa blanki i jest jednego mniej! Za miejsc szóste gracz odbierze 60.000 koron.

Ale to nic! Kajtem zalicza double up!!

Jego szóstki musiały wygrać z AQ rywala i okazało się, że poradziły sobie wręcz doskonale! Flop już niezły, bo pojawiły się 874, na turniej spadł król, a na river piątka kompletująca strita Polakowi! Kajtem ma 3,3 mln! Back to the game!

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 03:30

I mamy już tylko trzech najlepszych turnieju Moravia Cup przy stole!

Jeden Czech odpadł w starciu 89s kontra piątki rywala, spadł board A734A i mieliśmy jednego mniej. Za piąte miejsce nagroda wyniosła 72.500 koron.

Już za chwilę nastąpiła kolejna eliminacja. Na wojnie blindów starły się dwie niskie parki – trójki i siódemki, Lepsza para na boardzie K8589 się utrzymała i wyłoniliśmy TOP3. Za czwarte miejsce do odbioru w kasie było już 86.500 koron.

Kajtem ma w stacku 4,5 mln. Czekamy na heads up z Polakiem!

Na zdjęciu: najlepsza trójka eventu

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 04:00

A więc tak…

Była przed chwila przerwa w turnieju i czołowa trójka dogadała na niej deala. Nasz zawodnik Kajtem wyszedł na nim chyba bardzo w porządku zapewniając sobie 166.000 koron (więcej niż za drugie miejsce). Chipleader wziął 210.000 koron, a drugi Czech 155.500 koron.

Teraz zaczęliśmy grać kolejny level 100k/200k/25k, ale gracze postanowili skrócić poziomy blindów do 20 minut.

Gramy już tylko o trofeum!

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 04:15

Mamy heads upa!! Z Polakiem!!

Dwaj Czesi starli się na all inach preflop – lider miał A3 w karach, a jego rywal dziesiątki. Na riverze pojawił się as i wyłoniliśmy najlepszą dwójkę turnieju Moravia Cup!

Za chwilę Kajtem, który miał sporą stratę (4,5 mln do 12,5 mln) podwoił się na rywalu i stacki się wyrównały.

Gramy o polskie zwycięstwo!!

Poker Fever Moravia Cup day 2 – 04:50

Po prawie czternastu godzinach gry poznaliśmy zwycięzcę turnieju Moravia Cup! Został nim zawodnik z Polski – Kajetan Orecki!!

W ostatnim rozdaniu, mocno już skrócony przez Polaka czeski przeciwnik, zagrał all in na flopie 764 i dostał call od naszego gracza. Czech pokazał 52, a Kajtem A5! Turn 9, river 5 i lepszym kickerem do pary piątek turniej wygrał polski pokerzysta!!

Naszemu reprezentantowi serdecznie gratulujemy! Świetna gra przez cały turniej!

Kończymy już na dzisiaj relację z Ołomuńca, zapraszam w czwartek na finałowy dzień turnieju Masters (15:00) oraz pierwszy dzień eliminacyjny Main Eventu (17:00).

Dziękuję za dzisiaj, dobranoc!

A na zdjęciu oczywiście nasz zwycięzca – Kajetan Orecki!

Poprzedni artykułJubileuszowy turniej Sunday Million już 2 kwietnia!
Następny artykułDoug Polk o pięciu cechach, które powinien mieć dobry pokerzysta

21 KOMENTARZE

  1. Super !!! Gratulacje !!!

    Na marginesie to;miałam przeczucie ,że wygra nasz Kajetan – gdy tylko zobaczyłam zdjęcie z uczestnikami finałowego stołu(wydawał mi się najbardziej inteligentny ..hahaha..),ale … nie chciałam zapeszać,tak jak w przypadku PayMyOverbet i tego nie napisałam w komentarzu .

    Dzięki jeszcze raz JD za relacje i … parę nieprzespanych nocy(without equivocation) !!! Warto było !!!

    • Okay Ikceror .Niech będzie ksywa jaka chce;Kajtem,Kejtam czy też inna podobna . Ważne,że wszyscy wiemy o kogo chodzi . Zresztą Jack Dyniels rzadko coś przekręca – tak jak w przypadku pseudo Kajetana.

      Tylko mi nie „wyjeżdżaj” za chwilę,że przekręciłam pseudo JD,bo idę spać .

      Dobranoc . Resztę doczytam rano,albo … w południe .

    • Nie czepiajmy się małych literówek. Pracuję już od ponad 14 godzin, więc czasem jakiś błąd się trafi, tym bardziej, że go szybko poprawiłem.

    • Niestety, nie mam takich danych. Organizatorzy nie policzyli stacków, a w trakcie gry nie za bardzo mam okazję wypytać graczy, głównie Czechów.

    • Pytałem przy każdym stole kto jest z Polski, więc jeśli ktoś się nie przyznał, to ja już nic na to nie poradzę 🙂 A masz jakieś informacje inne może?

  2. Super relacja! Tak trzymać JD! Oby częściej.

    PokerFever Masters wystartował? Ilu graczy? Jeżeli masz info.

    • Info o Mastersie oczywiście dzisiaj też cały czas będzie, dopiero wystartowali, na razie 25 graczy, zaraz dojdzie sześciu z satki.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.