O WSOP 2013 main event i o planach na najbliższe tygodnie…

Witam

Dawno niczego nie pisałem na swoim blogu(może dlatego,że każdy mój wpis był negatywnie oceniany?)

Mam nadzieję,że ten odcinek wam bardziej przypadnie do gustu, bo wziąłem wasze komentarze pod uwagę.

WSOP 2013 main event czyli kolejny TV series made in USA

Od niedawna jak co roku stacja ESPN co tydzień w 2-óch odcinkach 45 minutowych(jak serial) emituje

skróconą transmisję z chyba najważniejszej pokerowej imprezy jaką jest WSOP w Las Vegas.

Na razie obejrzałem z wielkim zaciekawieniem pierwsze pieć odcinków i muszę przyznać,że ogląda to się

jak dobry serial(polecam w jakości HD).

Do tej pory najbardziej zapamiętałem chyba konfrontację trójek IVEY-a z dziesiątkami STEINBERG-a gdzie

obaj trafili seta na flopie.Z tego wynika,że czasami nie warto rozgrywać niskich par,bo można czasem

nadziać sie na lepszego seta, a ty już z tej puli nie uciekniesz.Nawet mistrz Ivey zauroczony setem trójek

dążył do zobaczenia showdown-u kosztem czego wyleciał przedwcześnie z turnieju.

W całości te rozdanie możemy zobaczyć tutaj od 24 minuty:

Godne podziwu jest jak do tej pory występ weterana pokera Doyle Brunson-a, który już zdążył popisać się dojściem do kasy, co w tym wieku jest nielada sztuką.

Szkoda,że z turnieju wyleciał już Hellmuth i Negreanu,ale kompletnie w tym turnieju im nie szło.

Mam nadzieję,że następne odcinki przyniosą mi wiele nauki i ciekawych zagrań.

WSOP 2013 main event polecam każdemu, kto lubi poker na najwyższym poziomie.

Moje plany na najbliższe dni

Na Pokerstars zostało mi zaledwie do wyrobienia 9 punktów VPP,by odblokować gwiezdną nagrodę w postaci 10$.

Na chwilę obecną mam 16$ i w przypadku niepowodzenia planuję jeszcze wpłacić 20$ co na pewno poskutkuje dodatkowymi 10 dolarami w nagrodzie za grę.

Jakie gry i na jakie stawki

Cóż.Obecnie mam taką pracę,gdzie mam sporo czasu do rozmyśleń.Nie ukrywam,iż w tych rozmyśleniach nie brakuje

pokera.

Ostatnio mieszałem turnieje MTT i ze sitgołami.Stwierdziłem iż granie sitów za 0,25$(45os.) jest kompletną stratą

czasu. Po prostu szkoda mi mojego cennego czasu na mozolne budowanie bankrolla.Nawet na tych stawkach nie brakuje

dobrych regów.A po za tym rozegrałem tych sitów tak dużą ilość,że z mojego punktu widzenia pozwoliły mi zdobyć

bezcenne doświadczenie.

Stwierdziłem jasno iż będę grał sity non turbo 45 osobowe za 1$ gdzie za 1 miejsce jest już 12$,a nie 3$ w 0,25$.

Ktoś spyta:

czy zdajesz sobie sprawę ,że przeskok z 25 centówek na 1 dolara może być następstwem gorszych wyników ?

Otóż odpowiadam jasno , jestem gotów na walkę o godniejsze pule i mocno liczę na to iż moja dotychczasowa wiedza

i doświadczenie pozwoli mi na to,żeby w niedalekiej przyszłości zbudować takiego bankrolla,abym mógł grać sity za

3,5$(za 1 miejsce 45$).Tak to byłoby niewątpliwie spełnienie moich pokerowych marzeń.

Grać sobie bezstresowo za wpisowe 3,5$ to byłoby coś.

Na ilu stołach na raz?

Tak, to niewątpliwie bardzo ważna i kluczowa sprawa.

Przed chwilą grałem tylko na 2 stołach(jeden to mtt za 0,55$ scashowany na 290 miejscu oraz 1 Sit za 1$ 450s.,gdzie

zająłem 3 miejsce).

Jak dla mnie granie na 8 stołach lub więcej na raz odpada.Zdecydowanie moja gra i wyniki dramatycznie pogarszają się.

Na tą chwilę planuję grać na 3 stołach max. Jest to moim zdaniem optymalna liczba, bo moja gra wymaga skupienia i czasu.Do tego mój bankroll nie pozwala mi na więcej,zwłaszcza iż tak go znacząco nadwyrężam(ale wierzę w swoje umiejętności).

Co oprócz sitów non turbo 45os. za 1$?

Oprócz tego będę okazyjnie rozgrywał turnieje MTT w:

-NL holdem non turbo do 2$ max

-NL holdem turbo do 1$ max

-OMAHA H/L do 2$ max

-NL Draw za 1$

-FL triple draw 2-7 do 2$ max

-FL,PL Badugi do 2$ max

-satelity sunday storm za 1fpp rebuy

Badugi? O co chodzi jakby?

Jeszcze tydzień temu Badugi znałem tylko z nazwy na Pokerstars.Ale ostatnio ta odmiana pokera bardzo mnie zainteresowała

i jest jak dla mnie ciekawą odskocznią od holdema.

Zasady w Badugi mogą na początku odstraszyć,ale po ich zrozumieniu mamy do czynienia z naprawdę ciekawą grą.

Na początku dostajemy 4 karty własne(nie ma kart wspólnych)i musimy z tych kart stworzyć najniższy możliwy układ czyli A234.

Ale,żeby nas układ był świetny to musi być on stworzony z 4 kart różnego koloru,np 7532.Wtedy taki układ nazywamy Badugi i

bardzo często z takim układem poniżej 10 w dół wygrywamy.Są też układy z 3 kart róznego koloru,z dwóch itd..Polecam spróbować

w to zagrać,chociażby dla zabawy.

Poker to gra dla cierpliwych i chcących bezustannie polepszać swoją grę

Już niedługo minie rok odkąd gram w pokera online za money.

Gdyby porównać moją grę,doświadczenie oraz wiedzę z tą ,którą posiadałem pod koniec roku to muszę jasno stwierdzić iż awansowałem co najmniej na kilka poziomów.Jaki poziom obecnie prezentuję?

Nie chcę skłamać,ale ten poziom jest co najmniej przyzwoity i mam nadzieję,że będzie jeszcze lepszy.

Do tego posiadam dość ważną cechę czyli cierpliwość,która jest bezcenna w pokerze.

Pozdrawiam i życzę samych dobrych wyników na pokerowych stołach ;