Jerry Yang to pokerowy mistrz świata z 2007 roku. Trzeba przy tym dodać, że to chyba jeden z najbardziej kontrowersyjnych, niedocenianych, a nawet wyśmiewanych zwycięzców World Series of Poker Main Event.
Co bowiem zapamiętaliśmy z finałowej rozgrywki w 2007 roku? Niezbyt dobre zagrania i prośby do Boga o szczęśliwe karty przy każdym allinie Jerry Yanga. Tak raczej nie zachowuje się pewny siebie zawodowiec, który wie co robi. Po finale Jerry Yang również nigdzie nie potwierdził swoich umiejętności więc nie dziwi, że to on stał się symbolem przypadkowego zwycięzcy, którym nie raz podpierają się zwolennicy teorii, że poker to gra szczęścia.
Być może inaczej na Yanga będzie można spojrzeć po przeczytaniu jego książki „All in”. Książka podzielona jest na dwie części – w pierwszej Jerry Yang opisuje swoją drogę z komunistycznego Laosu do Stanów Zjednoczonych, a w drugiej mamy opis jego drogi na pokerowy szczyt. O ile nas powinna interesować przede wszystkim ta druga część to w wielu recenzjach przewijają się opinie, że o wartości książki przesądza przede wszystkim część pierwsza, która pokazuje dramatyczne losy Jerry Yanga i jego licznej rodziny. Dzięki temu możemy lepiej poznać Yanga jako człowieka.
Część druga to już przedstawienie losów pokerowego mistrza świata w Turnieju Głównym WSOP. Warto przy tym podkreślić, że Yang nie stara się na siłę bronić swoich decyzji, czy też na siłę pokazywać, że jest wielkim graczem. On przedstawia tylko swój punkt widzenia, pokazuje jak patrzył na grę, na przeciwników – dzięki temu każdy może sam wyciągnąć wnioski i ocenić grę mistrza świata z 2007 roku.
W wywiadzie udzielonym portalowi PokerNews.com Jerry Yang wspomina, że początkowo w ogóle nie myślał o napisaniu książki. Jednak, kiedy coraz więcej ludzi pytało się go czemu swojego niesamowitego życia nie opisze w książce zaczął się nad tym zastanawiać i w końcu doszedł do wniosku, że to nie jest taki zły pomysł. Tym bardziej, że jak sam mówi:
„Wydaje mi się, że moje całe życie podobne jest do turnieju z 2007 roku. Same wzloty i upadki, a w większości sytuacje all in. Prawie każde ważniejsze wydarzenie w moim życiu dotyczyło życia lub śmierci, znajdowałem się na allinie. Uznałem więc, że przedstawię swoją historię czytelnikom, aby zobaczyli czym dla mnie jest poker i jak bardzo jest on związany z moją życiową historią”.
Na podstawie – „All In by Jerry Yang w/ Interview” – www.pokernews.com