Nick Petrangelo wskazuje trzy turniejowe błędy, których należy unikać

0
Nick Petrangel (foto: Antonio Abrego)

Nick Petrangelo to nowy nabytek szkoły Upswing Poker, a w poniższym tekście znajdziecie próbkę jego trenerskich możliwości. Amerykanin podaje trzy powszechne błędy popełniane przez graczy turniejowych, a także podpowiada, jak można ich uniknąć.

Nick Petrangelo od kilku lat regularnie uczestniczy w turniejach z najwyższymi wpisowymi. Idzie mu wprost doskonale – dość powiedzieć, że zajmuje obecnie 30. miejsce na światowej All-Time Money List. W dotychczasowej karierze Amerykanin wygrał 16.000.000$, a aż 5.700.000$ z tej kwoty pochodzi z ostatnich czterech miesięcy. Równie dobrze radzi sobie w turniejach online – ma już na swoim koncie zwycięstwa m.in. w High Rollerze WCOOP z wpisowym 25.000$ czy popularnym Sunday Million.

Nick Petrangelo

Oto trzy błędy, których według Nicka Petrangelo powinni unikać gracze turniejowi:

1. Zagrywanie niewielkich c-betów (33% puli) na boardach A-high w starciu z graczem na big blindzie

Turniejowi gracze regularni od wielu lat korzystają z niewielkich sizingów c-betów, szczególnie na boardach A-high. Ale, jak na ironię, tego typu boardy zupełnie nie nadają się na tego typu zagrania.

Aby to udowodnić, Nick Petrangelo przeanalizował polecane przez solvery strategie na poniższych boardach (w starciu lojack vs. big blind):

  • AJ4
  • AK2
  • A54

Oto, co powiedział amerykański pokerzysta:

„Słabsi gracze rekreacyjni czy ci, którzy grają na wielu stołach jednocześnie, często c-betują na tego typu boardach za 33% puli. Jednak nie jest to odpowiednia strategia. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Według solverów, taki sizing możemy wykorzystać – ale bardzo rządko – jedynie na flopie AJ4”.

Przyjrzyjmy się nieco dokładniej sugestiom solvera i opiniom Petrangelo na temat poszczególnych boardów.

Na boardzie AJ4 solver sugeruje następujące częstotliwości:

  • Bet za 90% puli z 37,82% rąk
  • Bet za 60% puli z 20,08% rąk
  • Bet za 33% puli z 21,62% rąk
  • Check z 20,48% rąk

„Gracz będący na pozycji zagrywa check-backa jedynie w 20% przypadków, więc to spot, w którym c-betujemy bardzo często. Jednak solver zdecydowanie faworyzuje bety za 90% puli. Myślę, że takie zagranie ma wiele sensu, szczególnie jeśli pomyślimy o zakresach i o tym, jak wzajemnie na siebie oddziałują.

Zakres big blinda jest bardzo szeroki… Ma sporo flush drawów, które opłacą duże bety, a także trochę słabszych Ax, które spasują na wielu turnach i riverach. My z kolei mamy mnóstwo silnych rąk i chcemy to wykorzystać. Mamy także sporo rąk o całkiem rozsądnym equity, z którymi chcemy betować. Z kolei trzymając układy w rodzaju niskich pocket par, duży bet niejako zmusza przeciwnika do spasowania rąk o lepszym od naszego equity”.

Na boardzie AK2 solver sugeruje następujące częstotliwości:

  • Bet za 90% puli z 50,47% rąk
  • Bet za 60% puli z 3,35% rąk
  • Bet za 33% puli z 2,51% rąk
  • Check z 43,67% rąk

„Na boardzie AJ4 betujemy przy użyciu małego sizingu z niektórymi kombinacjami KK i wieloma kombinacjami QQ (ponieważ QQ potrzebuje ochrony, podczas gdy KK – niekoniecznie). Podobne bety – dla ochrony i odrobiny value – zagrywamy z JTs i J9s.

Inaczej jest na boardzie AK2. Nasze equity przeciwko zakresowi obron rywala jest wprawdzie takie samo, ale nie musimy tutaj kreować strategii polegającej na niskich, linearnych betach. Tak naprawdę na tym flopie nie musimy ochraniać naszych rąk. Budujemy pulę z rękoma Kx z broadwayem i backdoorami, a czekamy ze słabszymi Kx, z którymi nie warto dorzucać pieniędzy do puli. Po pierwsze, nie potrzebują ochrony, a po drugie – rywal może mieć wiele mocniejszych Kx.

Mamy również ręce typu QQ, JJ czy TT, które na boardzie AK2 nie potrzebują protekcji i zyskują poprzez zagranie checków. Duże bety, podobnie jak w poprzednim przypadku, powinniśmy zagrywać z niskimi pocket parami i innymi rękoma, które są mniej intuicyjne w rozgrywaniu. Potem powinniśmy barrelować z nimi na następnych ulicach”.

Na boardzie A54 solver zaleca następujące częstotliwości:

  • Bet za 90% puli z 11,56% rąk
  • Bet za 60% puli z 11,82% rąk
  • Bet za 33% puli z 13,58% rąk
  • Check z 63,04% rąk

„Na boardzie A54 zagrywamy check-backa z dużą częstotliwością. Przede wszystkim – nie mamy w swoim zakresie A5o i A4o. Ale musimy również pamiętać, że na tym flopie zakres big blinda jest mocno spolaryzowany. Dlatego nie chcemy dorzucać do puli pieniędzy z rękoma, które mają 50-procentowe equity przeciwko temu spolaryzowanemu zakresowi”.

2. Zagrywanie check-raise blefów wyłącznie z drawami posiadającymi spore equity

Gracze turniejowi uwielbiają c-betować, a najlepszym sposobem na ukaranie tych, którzy zagrywają bety kontynuacyjne zdecydowanie zbyt często, jest dobrze zbudowana i agresywna strategia check-raisów. Jakie rodzaje rąk najlepiej się do tego nadają? Przyjrzyjmy się przykładowemu rozdaniu.

High Roller WCOOP z wpisowym 25.000$. Blindy 350/700/90. Stół 7-osobowy.

Petrangelo siedzi na big blindzie i trzyma AJ.

Under the gun (66.000 w stacku) podbija do 1.554. 5 foldów. Petrangelo sprawdza.

Flop (4.088): J32

Petrangelo czeka. Under the gun betuje za 1.331. Petrangelo przebija do 4.200.

Nick Petrangelo grupuje check-raise blefy na trzy kategorie:

Drawy z dużym equity

Na flopie J32 byłyby to duże flush drawy z jednoczesnymi drawami do strita bądź backdoor drawami do strita (A4) oraz combo drawy (65, 64, 54). Te ręce są najbardziej oczywistymi kandydatami do check-raise blefów.

Wielu pokerzystów check-raisuje jako blef wyłącznie z rękoma należącymi do tej kategorii. W rezultacie zakres ich check-raisów posiada bardzo duże equity – rywale mogą to wykorzystać poprzez częstsze foldowanie. To bardzo proste: jeśli check-raisujesz tylko z silnymi, skompletowanymi układami i równie silnymi drawami, myślący przeciwnik nie będzie kontynuował z szerokim zakresem.

Aby uprzykrzyć pokerowe życie rywalom, musisz dodać do swojego zakresu check-raisów również ręce z następnych dwóch kategorii.

Backdoory i słabe pary z nutsowym potencjałem

Na boardzie J32 do tej kategorii można zaliczyć ręce w rodzaju 42, 52 czy 65o (z jednym kierem). Wielu graczy zagrałoby z nimi check-calla, a niektórzy nawet je spasowali, ale zarówno Petrangelo, jak i solver, sugerują, że zdecydowanie lepszym pomysłem byłby właśnie check-raise. W przypadku innego zagrania wygranie puli mogłoby być bardzo trudne.

Solver podpowiada również check-raisy (choć z nieco mniejszą częstotliwością) z 42 i 65o (bez kiera).

Szalone blefy

Do tej kategorii zaliczamy ręce z mocnym backdoor flush drawem i blockerem, które posiadają również drawa do strita bądź backdoor drawa do strita. W tym przypadku byłyby to: A6, A5, A4, K5 i K4, a także – o ile znajdują się w twoim zakresie preflop – Q5 i Q4.

Dlaczego check-raisy z powyższymi rękoma to dobry pomysł?

  • Złapiesz drawa na wielu turnach
  • Blokujesz najsilniejsze top pary i overpary (AA, KK, QQ, AJ, KJ, QJ)
  • Jeśli na boardzie pojawi się potencjalny flush, będziesz mógł go reprezentować poprzez wykorzystanie swojego blockera – A czy K.

błędy preflop

3. 3-bet blefowanie z suited connectorami i suited Ax ze stackiem poniżej 40 big blindów

W grze na głębokich stackach 3-bet blefowanie z większością rąk posiadających dobrą grywalność ma dużo sensu. Jednak gdy twój stack spadnie poniżej 50 czy 40 big blindów, powinieneś skupiać się raczej na 3-betach z rękoma o dobrych blockerach.

Innymi słowy – powinieneś 3-betować z rękoma, które mogą trafić mocną top parę lub mocnego drawa do strita. Te ręce są idealne do value betowania i blefowania postflop w sytuacjach z niskim stosunkiem stacków do puli.

Przyjrzyjmy się kolejnemu przykładowi:

Turniej SCOOP z wpisowym 5.000$. Blindy 1.750/3.500/450. Stół 7-osobowy. 

Petrangelo siedzi na hijacku i trzyma KQ.

Under the gun pasuje. Lojack podbija do 8.050. Petrangelo 3-betuje do 28.500. 4 foldy. Lojack sprawdza.

Petrangelo zaleca w tym spocie 3-betowanie z następującymi rękoma:

  • Suited 9x w rodzaju K9s, Q9s czy J9s
  • Offsuit broadwayami typu KQo czy AJo

Ręce takie, jak 76s czy A3s nie grają zbyt dobrze jako 3-bety na tych głębokościach stacków, szczególnie, gdy mierzą się z podbiciem z wczesnej pozycji. W grze postflop zabraknie po prostu żetonów, aby można było pokusić się o jakieś manewry. Tego typu spekulatywne ręce często muszą dostać się do turna i rivera, aby móc wypełnić swoje equity. A to bardzo trudne zadanie, gdy w stacku zostały ci jedynie dwa bety za pulę.

Jakie są powody slowrolli i jak na nie reagować? Tłumaczy Jonathan Little

rakeback partypoker baner

ŹRÓDŁOUpswing Poker
Poprzedni artykułCharlie Carrel – Doug Polk uczy pokera w nieskuteczny sposób
Następny artykułMikita Badziakouski – pokerowa rybka przy stołach online? A skąd!