Kyle Bowker zdobył w tym roku jedną bransoletkę na WSOP, ale zapamiętany zostanie z powodu niesamowitego foldu w Main Evencie. W drugim dniu turnieju zrzucił bowiem karetę siódemek, obstawiając rywala na pokera.
Kyle Bowker wygrał w tym roku turniej PLO Hi/Lo z wpisowym w wysokości 3.000$. W zamian otrzymał mistrzowską bransoletkę i blisko 300 tysięcy dolarów. Z pewnością zapamięta też Main Event. Choć odpadł w dniu trzecim, to jeszcze drugiego dnia turnieju miało miejsce niesamowite rozdanie z jego udziałem. Bowker spasował bowiem karetę siódemek.
Pokerzysta otworzył z wczesnej pozycji z parą siódemek i dostał trzy calle. Na flopie pojawiły się K 7x 9 . Bowker zagrał za 5.000, a jeden z rywali sprawdził. Turn to kolejna siódemka i zakład Bowkera za 11.000. Przeciwnik znów sprawdził, a river to J . Po zagraniu za 40.000 (tyle wynosiła wówczas pula), rywal oznajmił all-in. Bowker długo się zastanawiał, a po kilku minutach zdecydował się na wyrzucenie kart!
– Na początku miałem zamiar po prostu wsunąć żetony do puli, ale usiadłem i zacząłem się nad tym zastanawiać. Byłem pewien, że spodobał mu się river. Był graczem, który lubił 3-betować, więc zrobiłby to przed flopem z królami lub waletami. Dziewiątki były ręką, którą mógł mieć, lecz byłem praktycznie pewien, że nie miał gotowej ręki na flopie i turnie, ale dopiero na riverze. W takim wypadku mógł mieć tylko walety lub QT . Z waletami pewnie by 3-betował lub nie dotarłby do rivera, więc było według mnie 0% szans, że blefuje. Pomyślałem, że to naprawdę bardzo prawdopodobne, iż ma QT – tłumaczy swoje zagranie pokerzysta.
– Rywal powiedział mi później, że miał tę kartę. Jednocześnie przyznał, że zrobiłby to samo z dziewiątkami. Ale niczego nie wiem na pewno, zawsze mógł mnie okłamywać. Kiedy pokazałem swoją rękę, był zdegustowany. Czułem, że zrobiłem świetny fold, a on w ten sposób to potwierdził. Gdyby miał gorszą rękę, pewnie by ją pokazał, chwaląc się, że wyblefował karetę.
Wygląda na to, że zrzucenie karety siódemek rzeczywiście było świetnym zagraniem, choć wszyscy gracze przy stole byli nim zszokowani. Bowker przyznał też, że prawdopodobnie nie spasowałby tej ręki w grze cash lub na innym festiwalu, niż WSOP. Z pewnością drugi dzień tego turnieju zapamięta na długo!
Trzeba byc nienormalnym zeby to spasowac
jezeli to był słaby rywal Bowkera mogl tez to zagrac z ATs
brawo! teraz z ręką na button-protektorze kto z polskich orłów by to zrzucił? (oprócz stanko ofc).
Ja bym nie zrzucił ale grałbym c/c bo przecież wiadomo że mi się karety nie utrzymują.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.