Stało się to, czego od kilku dni mogliśmy się spodziewać. 28 grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał projekt ustawy hazardowej, który w błyskawicznym tempie został zaakceptowany zarówno przez Sejm, jak i Senat.
Niekorzystny dla środowiska pokerowego projekt ustawy hazardowej został ekspresowo przegłosowany w Sejmie (244 posłów było za, przeciwnych 186, sześciu wstrzymało się od głosu), następnie oddano go do senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, która nie zgłosiła żadnych uwag, tym samym projekt bez żadnych zastrzeżeń został przyjęty przez Senat.
W obliczu tych wydarzeń pozostało nam już tylko oczekiwanie na podpis głowy państwa. Zgodnie z przewidywaniami, prezydent Andrzej Duda nie skorzystał z przysługującego mu prawa veta i 28 grudnia złożył podpis pod feralną ustawą. Oznacza to ni mniej, ni więcej tyle, że przepisy dotyczące państwowego monopolu wejdą w życie już w przyszłym roku.
Większość założeń tego projektu wejdzie w życie 1 kwietnia 2017 roku, z wyłączeniem przepisów dotyczących blokowania dostępu do stron internetowych oraz zakazu oferowania i udostępniania usług płatniczych na stronach wymienionych w rejestrze domen służących do oferowania gier hazardowych niezgodnie z ustawą. Warunki te, podobnie jak przepisy ściśle określające wysokość kar pieniężnych za naruszenie obowiązków w zakresie świadczenia usług hazardowych, wejdą w życie z dniem 1 lipca 2017 roku.
Nie da się ukryć, że powyższe informacje nie wprawią nas w dobry nastrój przed zabawą sylwestrową. Niestety tego typu scenariusz przewidywano od dawna, tym samym możemy z powodzeniem stwierdzić, że na naszych oczach grzebie się polskiego pokera jeszcze głębiej, niż miało to miejsce w 2009 roku.
Mimo wszystko … to: Szczęśliwego Nowego Roku !!!
Ja już spakowany, a Wy?
R.I.P [*]
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.