Janusz Korwin-Mikke w obronie pokerzystów

23

Od czasu przedstawienia założeń do ustawy hazardowej w obronie pokera występują głównie sami pokerzyści, ciężko było usłyszeć głos popierający nas wypowiadany z zewnątrz naszego środowiska. Wczoraj głos w sprawie pokera zabrał na swoim blogu Janusz Korwin-Mikke. 

Kontrowersyjny polityk wykazał się całkiem niezłą znajomością tematu chociaż twierdzi on, że poker dobierany jest ciekawszy od Holdema więc chyba pewne braki w pokerowej edukacji jeszcze ma :). Poniżej cały wpis Korwina-Mikke.

"POselski POker czyli: Kareta Bęcwałów

?Liberalna? PO walcząc z hazardem (komuniści, jak pamiętamy, zawsze musieli z czymś walczyć ? euro-socjaliści robią dokładnie to samo!) przy okazji zawadziła o pokerzystów…

Otóż pokerzyści podnoszą raban, że poker nie jest grą hazardową. I mają rację. W pokerze jest mniej-więcej tyle samo hazardu, co w brydżu. To znaczy: jest sporo ? ale w dystansie zawsze i tak wygrywa lepszy.

W pokerze liczy się pamięć, liczenie szans, psychologia, odwaga, zdolność ponoszenia ryzyka ? cechy, które są młodemu człowiekowi (jeśli ma coś w życiu zdziałać, a nie tylko w być buchalterem zarękawkach – z całym szacunkiem dla buchalterów) bardzo potrzebne. Również: zdolność do zimnego traktowania hazardu. Lepiej, by z tysiąca młodych ludzi pięciu zmarnowało życie zostając nałogowymi hazardzistami, niż gdyby żaden z nich nie nauczył się liczyć szans… i opanowywać żyłkę hazardu.

Sam hazard ? byle z rozsądkiem ? nie jest więc zły. Ale grami hazardowymi są np., ruletka i dziecinna ?wojna? – natomiast w brydżu, szachach (tak, w szachach też jest pewien element hazardu!) czy pokerze decydują w bardzo dużym stopniu umiejętności. W szachach w 95%, w brydżu sportowym: w 75%, w brydżu robrowym i pokerze ? w ponad 40%. Podczas jednego wieczoru ? bo w długim dystansie czynnik szczęścia schodzi we wszystkich tych grach niemal do zera.

A w ruletce, Toto-lotku i ?wojnie? jest to zawsze 100%. Bo to są gry naprawdę hazardowe. Ale i tak pożyteczne: dziecko przy ?wojnie? uczy się jednak prawdopodobieństwa, uczy się rozpoznawać karty ? co przydaje się do innych gier. Jeśli wszakże dorosły człowiek wierzy, że ogra ruletkę lub totka, to ? no, cóż… Zwracam jednak uwagę, że ruletka oddaje graczom niemal wszystkie postawione pieniądze (36/37) ? a Toto-Lotek tylko połowę…

Znałem małżeństwo, które grało w ruletkę przeciwko sobie: jak on stawiał 10 zł na czarne ? to ona 10 zł na czerwone. Potem podliczali, które wygrało. Raz na 37 razy padało zero, ruletka zabierała im po 10 zł ? ale uważali, że 20 czy 40 zł to niska oplata za wspaniałą zabawę.

Wracając do pokera: to naprawdę znakomita gra. Mam na myśli normalny polski poker, z pięcioma zakrytymi kartami w rękach. W kasynach podobno grywa się teraz głównie w ?Texas hold 'em? co jest, moim zdaniem znacznie nudniejsze ? ale też mniej hazardowe od brydża robrowego.

Jeśli tak ? to tym bardziej nie rozumiem, jak ta Kareta Bęcwałów ? PO-PSL-PiS-SLD – coś takiego może zakazywać…"

Źródło: Blog Janusza Korwin-Mikke – www.korwin-mikke.blog.onet.pl

Poprzedni artykułCoin flipy – Jak sobie z nimi radzić?
Następny artykułHigh Stakes Poker VI – Oficjalny komunikat

23 KOMENTARZE

  1. Powiadają: Boże uchroń mnie przed przyjaciółmi, to z wrogami jakoś sobie poradzę. Czy historia zna przypadek, żeby poparcie Korwisia pomogło jakiejkolwiek sprawie?

  2. Jak dla mnie JKM ma skrajnie zajebiste i skrajnie zje**e (kontrowersyjne?) poglądy, abstrahując od tych drugich, imho jest EV+ w stosunku do reszty “osłów”.

  3. Wjesiek chyba mówisz o Tusku populiście co to rządzi na podstawie sondaży.Bo Korwin-Mikke ma takie same poglądy od lat.

  4. wybory prezydenckie się zbliżają!!! Nowy, odtrącony przez innych elektorat trzeba pozyskać, a w Televizji powiedzieli ze może być ich nawet cały MILION !!! Trzeba skrzywdzonych pokerzystów pogłaskac po głowce i pocałować w czółko w geście zrozumienia a będą głosować! Jak widać działa… 🙁

  5. Oszołomy to siedzą w sejmie.A yntelygenty po Wyższej Szkole Gotowania na Parze na nich głosują.

  6. to są jakieś jaja, i teraz cały pokerowy światek polubił egzotycznego politycznego oszołoma.. 😉

  7. “Kontrowersyjny polityk”?

    Jego “kontrowersyjność” zawsze polega na tym samym.

    Po “trupach” i na amen jest za wolnością.

    Przecież ta wypowiedź jest dla 95% społeczeństwa równie kontrowersyjna jak wszystkie inne jego wolnościowe wypowiedzi.Różnica polega na tym, że akurat na tym temacie my się znamy i należymy do tych 5%, którzy to rozumieją.IMO w KAŻDEJ kwestii w jakiej JKM staje w obronie wolności dla ludzi ma tak samo rację, mimo, że 95% niezorientowanych i ogłupionych przez TVN chce “kontroli” i “zakazów” ze strony państwa.@reggie rozumiem, że to jakaś ironia?

    Bo jeśli nie to oznacza tylko tyle, że pomylił Ci się JKM z jakimś Gosiewskim czy innym “liberałem” np. z PO.

  8. Korwin jak Korwin raz gada po ludzku innym razem palnie takie głupoty że strach ale i tak wypada na plus do większości sejmowych wyjadaczy którzy mówią tylko same głupoty. Ogólnie gdyby miał poparcie oligarchów i fundusze od nich na kampanie w mediach dawno już mógłby być premierem. Jak ocenzurują internet w POlsce to mam nadzieję że wkońcu na zachodzie sytuacja się poprawi i wyjedzie z tego pięknego kraju reszta młodych wykształconych ludzi a premier (albo już wtedy prezydent) Tusk ściągnie zamiast nich te 5mln Chińczyków którzy od dziecka przyzwyczajeni do cenzury zaakceptują to że po włączeniu internetu będzie onet, interia i strona PO w kiosku tylko Nasz Dziennik i GW a nawet to że po jednej stronie Odry zarobią przez pół roku tyle euro co po drugiej za miesiąc.

    Innymi słowy będziemy mieli najdroższy ocenzurowany internet na świecie. W sumie na podstawie tego nowego genialnego art.170a można dowolnie każda niewygodną stronę zablokować. Po sytuacjach na stadionach i nowych pomysłach rządu można śmiało dojśc do wniosku że nadal żyjemy w państwie komunistycznym. Tow.Stalin byłby dumny z pomysłów cenzorskich naszego rządu.

  9. Jedno jego stwierdzenie jest co najmniej kontrowersyjne. Chodzi o całkowite zniesienie podatków. W pozostałych kwestiach niemal zawsze mówi OK.

  10. ?? szkoda, że niewielu polityków ma IQ wyższe od myszki Micey ( nie obrażając Myszki? ) – albo od kaczora DONALDA – gdzie sostatnie słowo jest tym kluczowym 🙂

  11. hmmm akurat z jego ust można było się spodziewać takiej wypowiedzi… o ile zakładało się, że w ogóle się odezwie…zawodowy brydżysta zna się trochę na kartach, prawdopodobieństwie, “szczęściu”… szkoda, że niewielu polityków ma IQ wyższe od myszki Micey ( nie obrażając Myszki… ).

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.